:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Granti
14 stycznia 2011, 12:59śliczny pierścionek. Mam syna w Twoim wieku i może niedługo będzie się też chciał ożenić. Chętnie czytam Twoje uwagi o teściowej, bo nie mam pojęcia jak postępować z przyszłą synową, nie mam córki i nie umiem postępować z dziewczynami. Przysięgam do niczego się nie wtrącać :) uważam, że panna młoda decyduje o weselu, i Babcia - bardzo ważne. Życzę szczęścia.
ANULA51
14 stycznia 2011, 12:27gratulacje z calego serducha :)
Karmelkowa
14 stycznia 2011, 12:24pierścionek śliczny, nieprzesadzony, skromny i pełen uroku
shizaxa
14 stycznia 2011, 12:22doskonale Cię rozumię...jak ja sobie przypominam przejścia przed ślubem z moją teściową to cisnienie mi się podnosi...powodzenia P.S. a ślub z reguły jest tam skąd pochodzi Panna Młoda więc chyba nie te 200km od Was:P
erika84
14 stycznia 2011, 12:21gratulacje Kochana :) obyście się dagadali i żeby to był dla Was wyjątkowy dzień :) pierścionek śliczny :)
Tankianka
14 stycznia 2011, 12:04Gratuluję i życzę szczęścia :)
XxCzarnuleczkaxX
14 stycznia 2011, 11:37Pierścionek jest prześliczny !!! Twój narzeczony ma bardzo dobry gust :) Gratulacje:) pozdrawiam
karolka85.olsztyn
14 stycznia 2011, 11:35Moje gratulacje.... a teściową się nie przejmuj....
polli17
14 stycznia 2011, 11:28Gratuluje, śliczny pierścionek :) Ja mam takie problemy z mamą a nie z teściowa. Większość dorosłego życia żyje z mamą jak pies z kotem ....eh.....ale mimo tego nie pozwoliłabym nikomu aby decydował kogo chce a kogo nie. Jestem zdania że i tak nie dogodzi się wszystkim jak się ma wujków , ciotki co maja po 5 -6 cioto dzieci , niektórzy z nich już maja własne dzieci i to do tego 700 km ode mnie. Moje zaręczyny były niech pomyśle ze 4 lata temu :) Pierwsze plany ślubne odwołałam jak dowiedziałam się że moja data ślubu przypadnie na miesiąc przed urodzeniem córeczki, a teraz jakoś wszystko zeszło na inny plan.
kaila87
14 stycznia 2011, 11:26Rowniez uwazam, ze nie powinnas pozwolic jej planowac i rzadzic sie. Ja wiem,ze to tesciowa i trzeba dbac o relacje, ale slub to jest Twoj dzien. Obraza sie? Pff, trudno, obrazi sie za tydzien i bedzie musiala w koncu odpuscic. Ona juz swoj slub miala, teraz czas na was. Musisz byc stanowcza i nie dac sie manipulowac. Ty planujesz, bo to Twoj dzien, pamietaj.
migotka69
14 stycznia 2011, 11:24dużo szczęścia Wam życzę!
mysza81
14 stycznia 2011, 11:21Gratulacje ;-))))
pomaranczaS
14 stycznia 2011, 11:20Nie pozwol jej na to by wszystko za Ciebie planowała. To Twój Wielki dzień. Ja bym jej wygarneła, zawsze bylo tak, że ślub był u Panny Mlodej i niech tak zostanie. Nie zgadzaj się nigdy na to, niech ona nie mysli tylko o sobie. Mój chłopak mieszka też ponad 200 km ode mnie i nigdy bym sie na to nie zgodziła, na szczęście jego mama się nie wtrąca, a wręcz schodzi na bok. Widzi, że się kochamy i może sporo rzeczy robi lepiej ode mnie to sie nie wtrąca. Takich ludzi szanuję. Porozmawiaj z przyszłą tesciową i spokojnie jej wyjaśnij.
skrzydlata
14 stycznia 2011, 11:19zrob slub po swojemu, zapros tylko tych ktorych ty uwazasz za stosowne, a tesciow niech robi co chce bo inaczej cale zycie sie bedzie wpieprzala i rozwali ci malzenstwo, nie ma co jej ulegac , bo to twoj slub i chyba nie chcesz miec niesmaku do konca zycia
roxy85
14 stycznia 2011, 11:05Gratulacje :) Witam w gronie narzeczonych ;)
angel2025
14 stycznia 2011, 10:58gratuluję:) a co do teściowej to wiem że będzie marudzić i pewnie jej nie minie do póki nie będzie z tego jakiejś kłótni...znam to skądś...heh. ale dasz radę. Masz faceta on też niech się postawi nawet jeśli ma mu coś marudzić bo to przecież WASZE wesele i ślub a nie jej:)buziak:*
angel2025
14 stycznia 2011, 10:57gratuluję:) a co do teściowej to wiem że będzie marudzić i pewnie jej nie minie do póki nie będzie z tego jakiejś kłótni...znam to skądś...heh. ale dasz radę. Masz faceta on też niech się postawi nawet jeśli ma mu coś marudzić bo to przecież WASZE wesele i ślub a nie jej:)buziak:*
ninka2601
14 stycznia 2011, 10:53Gratulacje i wszystkiego najlepszego!!! No i zeby Tesciowke piorun,moze otrzezwieje...
mandarynkaa87
14 stycznia 2011, 10:51Gratuluje kochana:)Sliczny pierscionek.Co do ślubu-nie daj sie teściowej.To jeest wasz dzień i wy powinniscie decydowac.
jalosia
14 stycznia 2011, 10:20Pierścionek śliczny, a kamyki układają się w symbol nieskończoności, więc żeby Wam tak zostało. Teściowa..... widać baba bez wyobraźni. Czy ona wie ile klamotów trzeba ze sobą zabrać na taki jeden dzień imprezy?? Nie mówię już o takich duperelach jak fryzjer/kosmetyczka itd. A dziecko....nie dość że rodzice ze stresowani to jeszcze przez całe zamieszanie i dzieć się będzie niepotrzebnie stresować. A teściowa swój wielki dzień to już chyba ma za sobą, więc niech pozwoli Wam go przeżyć tak jak Wy tego chcecie i tak jak sobie wymarzyliście. Powodzenia w pertraktacjach.