:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
poziomkowa1986
14 stycznia 2011, 09:56Gratuluję zaręczyn! A co do teściowej, niezapominajcie to Wasz dzień, Wasze święto, robicie to przede wszystkim DLA SIEBIE, poza tym chyba trudno by Wam było przetransportować się tam z bobaskiem (abstrachując od babci). Jak się obrazi to się obrazi, wiem, że to nic przyjemnego, ale jesli potrzebuje zorganizowac jakąś imprezę, niech urządzi tak hucznie swoje urodziny albo coś :/ Ludzie są dziwni....
Aloomka
14 stycznia 2011, 09:52gratulacje!!!! z teściowymi tak już bywa, ale nie odpuszczaj akurat w tej kwestii, ona chce u siebie bo jej tak wygodniej a niestety przyjete jest,że wesele się robi w stronach panny młodej i tego się trzymaj :)
czarnaulka1978
14 stycznia 2011, 09:48GRATULACJE !!
Qualcuna
14 stycznia 2011, 09:44u mnie niedlugo stuknie rok od slubu, cywilnego, bo koscielnego do tej pory nie mamy w zwiazku ze sprawami organizacyjnymi. jak dzieciaczki podrosna pomyslimy o tym.
WiolettaKukier
14 stycznia 2011, 09:41Spokojnie, nie znam Panny Młodej, która nie denerwowałaby się przed ślubem. Pamiętaj, do "zadowolenia" jest co najmniej kilkadziesiąt osób, więc i tak zawsze któraś nie bedzie na 100% zadowolona. Pamiętaj tylko, to Twój dzień i ma być tak, abyś Ty była szczęśliwa i cały dzień wspominała z uśmiechem na twarzy.
DzieckoRosemary
14 stycznia 2011, 09:36Gratuluje :)))) // A co do tesciowej.. to trzeba jakichs malych podstepow, zeby ja ugniatac i zwlaszcza Paskudnika :P Nie daj tam sie ;)
NowaJa84
14 stycznia 2011, 09:25Gratuluję! Pierścionek śliczny. A tak poza tym przecież możesz powiedzieć teściowej, że ślub i wesele zazwyczaj jest u panny młodej, a nie u pana młodego. Chyba taka jest tradycja.. przynajmniej mi się tak obiło o uszy:) 3mam kciuki za pomyślne rozwiązanie spraw:) Buziaki dla malutkiej:*
mikunia007
14 stycznia 2011, 09:13Aż się łezka w oku kreci. Sadzę że sytuacja z teściawą jest faktycznie nieciekawa, podziwiam ze masz tyle cierpliwości i ze jej ustępujesz :d ja bym nie chyba nie potrafiła...
Aziya
14 stycznia 2011, 09:10nie potrzebnie ustapiliście teśiowej - ślub jest wasz, a nie teściowej. Źle zrobiliście, bo idąc jej na rękę i spełniając jej życzenia dajecie jej zielona światło do wtrącania się w wasze życie w przysżłości. A to naprawdę źle. Wiem, bo cie czytam, że to nie wynika z tego, że jesteście słabi, ale z tego, że nie chcecie jej robić przykrości. Ale czasem trzeba być nie miłym, aby ochronic się przed przyszłymi przykrymi konsekwencjami ugodowości. A z tego co piszesz to właściwie to nie wy organizujecie sobie wesele... mam nadzieję, że sukni ci nie wybierze...
MajowaStokrotka
14 stycznia 2011, 09:07Gratuluję!:)Pamiętaj,że ślub to Twój dzień!!I nie rób nic na siłę!Wierzę,że Twój facet stanie za Tobą murem:)
sspaula
14 stycznia 2011, 08:58Gratuluję:) to najpiękniejsza chwila dla Kobiety:*
MARGOLKA26
14 stycznia 2011, 08:56a co do wesela to nie daj się ,TO TWÓJ DZIEŃ ,JA MAM BARDZO FAJNĄ TEŚCIOWĄ CHOĆ NA POCZĄTKU BYŁO ,,DZIWNIE,, ALE PARĘ RAZY JEJ SIĘ DELIKATNIE SPRZECIWIŁAM I WYRAZIŁAM SWOJE ODMIENNE ZDANIE I ..............ZACZĘŁYŚMY RAZEM PLANOWAĆ ale TO JA MIAŁaM DECYDUJĄCY GŁOS A TEŚCIOWA Z CZASEM OKAZAŁA SIĘ SUPER BABECZKĄ;-)))
oszqrde
14 stycznia 2011, 08:55Gratulacje!!!
MamciaEdycia
14 stycznia 2011, 08:52Nie daj sie babie!!!!!Moja nie jest taka straszna, ale ciągle się jej postawą rozczrowywuję!Doskonale cię rozumiem.Ja też bym wiele dała by moja UkochanBabcia była na moim ślubie...i była... duchem... Niestety zmarła kilka lat wcześniej...... Dlatego WALCZ!!!!!I poprostu powiedz swojemu narzeczonemu jak bardzo Ci na tym zależy... i jej też....MOże to coś da??? Lofki
agator
14 stycznia 2011, 08:51gratuluję zaręczyn:*** i powodzenia, wielkie wielkie powodzenia w sprawach ślubu i przejściach z teściową