Cześć dziewczyny jak pisałam wczesniej dzieci nie ma w domu jest czas pomyslec o sobie . Od jakiś dwóch tygodni codziennie wieczorem biorę psa i idę na długi spacer szybkim tempem . Przy ostatnich upałach pies w połowie drogi wymięka i zamiast rwac do przodu jak zawsze ciągnie się z tyłu. Moja trasa ma ok 4 km jak na razie najwięcej chudnie pies ,boję się ze za miesiąc bede tylko smycz ciągła za sobą . Jesli chodzi o jedzenie staram sie rygorystycznie trzymac posiłków co 3 godz . zawsze miałam z tym problem 3 razy porzadnie i wystarczy albo przez cały dzień nic a na kolację lodówkę z obudową .Terez 3 posiłki 2 przekąski . woda tez zawsze stanowiła problem mogłam żyć o filiżance kawy cały dzień,teraz wciskam w siebie szklanki wody . Czekam na rezultaty czas pokaże co z tego wyjdzie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.