Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Od zawsze interesowalam sie sportem i od kiedy pamietam zawsze cos trenowalam... biegnie, siatkowke... wiadono jak to z biegiem lat przyszla praca siedzaca, mniej czasu a potem nawet checi odeszly. Co sie wtedy dzialo? Normalne ze tylam i to duzo,,, Teraz moja waga zamiast spadac dalej rosnie. To wlasnie sklonilo mnie do ponownego zadbania o siebie... Obecnie dodatkowo jestem mama i wiec przez to przyszly mi kilogramy...ale czas pozbyc sie brzuszka, wiec do dziela :))

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 19824
Komentarzy: 89
Założony: 12 kwietnia 2009
Ostatni wpis: 4 grudnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Mari1988

kobieta, 36 lat, Berlin

165 cm, 89.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 sierpnia 2009 , Komentarze (2)

jej jak super moja rodzinka sobie wyjechała w góry :D
A ja jestem sama w domku  no w sumie nie tak bardzo sama tylko z moim chłopakiem :D
fajny tydzień to jest :) tylko szkoda, że pracujemy
Ale co tam przynajmniej kasa będzie :p
No i dlatego, że jesteśmy sami to jakoś nie mogę jeść zdrowo i mało kalorycznie :D:D:D ale od poniedziałku do piątku jest dobrze bo mało jem i nawet mało kalorycznie także myślę, że jest lepiej.
Do tego więcej się ruszam. Jak nie miałam pracy to siedziałam w domu i mało się ruszałam. Teraz natomiast mam ruch 8 h w pracy no i jest mam nadzieję troszkę lepiej :D

14 sierpnia 2009 , Komentarze (3)

Znów zaczęłam ćwiczyć: :)
Rano pojechałam sobie z mama na zakupy rowerkiem i tak mi się to spodobało, że później się umówiłam z chłopakiem na rower :):):) ogolnie byliśmy ok 4 h:)
Pod wieczór ok 20-tej biegałam ok godziny a dokładniej 45min. co prawda z przerwami na marsz, ale to i tak dla mnie dużo :)
A co dziś jadłam??
śniadanie(godz.9): 2 kawałki jasnego chleba z masłem i pomidorem + herbata + niestety 2 łyżki cukru :/
drugie śniadanie (10 godz.): kawa +2 łyżki cukru
obiad (14 godz.): activia do picia+ 1 bułka jasna
podwieczorek(17 godz): hamburger+ piwo z sokiem -wiem ten podwieczorek był straszny :/
kolacja (21 godz.) :woda + kawałeczek (malutki) rybki.

Mam nadzieję, że mi się poprawi ta regularność ćwiczeń. No i że będę mniej kalorycznie jadła :D

8 czerwca 2009 , Komentarze (1)

No to chodzę prawie wszędzie pieszo :) a co do jedzenia to staram się jeść jak najmniej :) Jutro idę zapytać o staż bo dostałam skierowanie :)

4 czerwca 2009 , Skomentuj

hahaha zwolniłam się z pracy :D ale chodziłam od 9-20 to długo no tak 2 tyg prawie ale nie widzę bym schudła :/ Do tego bardzo ale to bardzo mało jadłam to nie wiem czemu nie widać po mnie, że nie schudłam :/@import url(/themes/default/c

28 maja 2009 , Skomentuj

cały dzień chodzę i  mam nadzieję, że schudnę, mało jem i dużo chodzę :):)

26 maja 2009 , Skomentuj

oj czuję, że szybko schudnę :):):)
dużo chodzę, ponieważ moja praca polega na chodzeniu od drzwi do drzwi. Bardzo dużo dziś chodziłam od 9.30-19.30, aż mi się buty zepsuły :D

/śniadanie-pół kawałka chleba z szynką (7.00)
drugie i 3-cie śniadanie 2 bułki (ok 11 i 16)
obiad - 19.00


dużo wody :)

22 maja 2009 , Komentarze (4)

kurcze napisałam i mi się nie zapisało to tak szybko teraz:D
Mam pracę :):):)
-śniadanie pól bułki 2 plasterki rzodkiewki 2 plasterki jajka na twardo+sałata(ok8)
-obiad frytki małe (ok 11)
-ok16(bułka +baton)
-ok 19 obiad-ziemniaczki+rybki(dorsz)
-23 pół bułki jak na śniadanie
dużo chodziłam i to w szpilkach ałaa ale spoko chociaż schudnę:D

21 maja 2009 , Komentarze (1)

No to pracowity dzień dużo chodziłam:)
A dzisiejsze posiłki to:
-śniadanie 1 kawałek razowego chleba z dżemem(ok11)
-drugie śniadanie bułka z szynką (ok 14)
- na obiad haha 2 piwka + troszkę chrupek (ok16)
-kolacja kawałki mięsa (mało)+bułka (ok 22)
hm... czy to dużo??
Sama nie wiem chyba nie skoro cały dzień na nogach :)
A jutro idę na rozmowę o pracę bo mnie zaprosili haha ciekawa jestem jak mi pójdzie i co tam trzeba będzie robić bo niby będą nas podglądać.
Haha ciekawe co robi młodszy konsultant :D
Nawet nie wiem czym ta firma się zajmuje :D:D:D
Życzcie mi powodzenia :):):)

-
-
-

21 maja 2009 , Komentarze (1)

Codziennie teraz ćwiczę sobie te ćwiczenia pilates :) Mam nadzieję, że pomoże mi na brzuszek.
Pracy jeszcze nie mam ale szukam :) :)
Jem sobie dalej mało  i mało kalorycznie czyli chyba dobrze :)

18 maja 2009 , Komentarze (1)

no i szukam sobie pracy :D
A poza tym to staram się ćwiczyć te ćwiczenia pilates :)
A poza tym staram się mało jeść (no jedynie wczoraj na obiad zjadłam kebaba +frytki ale mała porcja) no ale poza tym to mało jadłam ale jak już zaczne zarabiać to zaczynam chodzić na fitness lub coś podobnego :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.