*13* *dni* *do* *sylwestra*
**** Śnieg pada jest mroźno taka pogoda mnie bardzo się podoba. Odkąd wiem, że woda w ziemi (czytaj retencja wód podziemnych) jest z opadów śniegu pochodzących z mroźniej Arktyki szanuję zimę. Droga czytelniczko, drogi czytelniku latem opady deszczu pochłaniane są prawie w całości przez roślinność oraz w dużej mierze przez odparowanie. Nie ma w taki sposób możliwości retencjonowania wód podziemnych. To dzięki opadom śniegu rzeki płyną mamy w jeziorach wodę latem. Dlatego szanujmy i nie narzekajmy na piękną śnieżną zimę. A mróz to świeże, czyste powietrze z terenów dalekiej nie uprzemysłowionej Arktyki. (wiedza w pigułce). No i stanie się wieczorem jak powiedziałem zakupuje pakiet ćwiczeniowy. Sprawdza się po raz kolejny, że samokontrola i uczciwie działanie wobec samego siebie u mnie DZIAŁA.
Nawiązując do tematu wpisu dzisiaj z Mikołajem jedziemy dokładnie po jodłę. Od lat drzewkiem świątecznym w naszym domu jest jodła. Pomyślałem i jest to już 8 drzewko. Za rok w następne święta będzie nas już czworo.
Trochę o diecie. Wierzę, że jak zacznę ćwiczyć regularnie wrócę na tory diety bo przede mną do osiągnięcia konkretny cel. Ważne nie piję kawy, słodycze jeszcze mnie pokonują, ilość posiłków od 4 do 5 dziennie. Problem to wieczorne duże potrzeby jedzenia i wtedy są słodycze, myślę że ruch to naprawi. Sukces nie jadam pizzy, kebabów i innych fast food 'ów od 21 marca tego roku. Cieszę się jak mam czas i możliwość pisania to też motywacja do lepszego działania. Pozdrawiam serdecznie i ciepło, a za oknem piękna zima.