nie wiem od czego to zależy
ale mimo drobnych zawirowań wagi w każdy piątek (na obowiązkowym ważeniu)
kilogramów jest MNIEJ.
Cieszy mnie to ogromnie i zagrzewa do dalszej walki o zdrową sylwetkę.
Teraz zawieszam dietę na tydzień tzn. tą abonamentową, bo ogólnie to bedę ją kontynuować po swojemu (bez komputera) - zobaczymy co z tego wyjdzie.
Do zobaczenia 4 sierpnia :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.