Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ojtajolunia

kobieta, 38 lat,

175 cm, 76.20 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do maja 2016 waga 68 kg i nowy tatuaż juupi

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 lutego 2013 , Komentarze (8)

Dobry wieczór wszystkim :-D

Wczoraj zrobiłam włoski i chce je pokazać, no i siebie też. Odkryje się, a co ;-)

Od razu z tego miejsca pragnę przeprosić siebie i wszystkich którzy mnie tak wspierali za :
Butelkę wina
Orzeszki w czekoladzie 150 gr
10 chipsów
Pochłonęłam to wszystko wczoraj. Nie moja wina, że taki mam rytuał z koleżanką kiedy robimy włoski ;-)

A oto moje siwe kudły;-) :-D







19 lutego 2013 , Komentarze (17)

Dzień dobry w ten piękny dzionek, u mnie zimno ale bardzo słonecznie :-D 

Mam pewne przemyślenia dotyczące vitali
Jestem chyba jakaś nie normalna. Mam galaxy i z tego powodu internet jest ze mną cały czas
Rano wstaje, czytam vitalie i wasze pamiętniki
wieczorem kładę się spać, czytam vitalie
W pracy, tak jak teraz znowu tu jestem :-D

Świat oszalał a ja razem z nim :-D

Na drugim miejscu uplasował się Facebook:-D

Oby do 5 a później farbowanie włosów:-D trzeba się troszkę utlenić:-D
No i  winko będzie, bo mamy z koleżanką taki rytuał farbowania ;-)

Ale cały dzień będzie diet, na przekąskę mam oczywiście borówki, nie potrafię już bez nich żyć:-D

Miłego dnia kochane :-D


17 lutego 2013 , Komentarze (10)

Dobry wieczór kochane :-D

Jak weekend minął? Bo praktycznie już jest po, niestety ;-)
Ja dziś w miarę aktywnie, wiem wiem aż brzmi dziwnie :-D

Dziś po południu miałam ochotę na rower bo była piękna pogoda ale... no właśnie rzeczy martwe były przeciwko mnie. WentyleK od opony nie dał się, i nie mogłam powietrza dopompowac:-( ruch był taki, że musiałam ten rower dopchać do stacji, tam się nie udało nic zrobić wiec pchalam go powrotem:-D

Później cały dzień sofa aż tu mnie nagle coś wzięło i wyskoczyłam na orbitreka i biegałam 30 min, później skłony, brzuszki i pajace :-D

Ale jestem z siebie dumna :-D
A jak u was dzisiaj?

Buziaki :-D


Zapomniałam dodać, że dziś poszła miara w ruch i sprawdziłam swoje obwody:-D :-D

Najbardziej ubyło w brzuchu i w obwodzie klatki co ciekawe, że za dużo z miseczki na szczęście nie ubyło :-D nadal jest dobre D :-D
ha ha śmieje się ze to tłuszcz z pleców się stopił:-D bo w obwodzie biustonosze mam za luźne :-D

16 lutego 2013 , Komentarze (9)

Witam wszystkie kobietki :-D

Właśnie weszłam na wagę i szok 85 kg.. czyli minus 1.1kg w tydzień :-D
A tak się bałam, bo walentynki bo dużo mięsa i babeczek zjadłam no ale też miałam naprawdę busy czas. Pewnie to spaliłam :-D

A z innej beczki to dziś dostałam miesiączkę:-( czyli jeszcze macierzyństwo nie jest mi dane, może następnym razem się uda ;-) trzeba być dobrej myśli

Tym czasem jadę na zakupy, nic tak w końcu nie poprawia humoru, który z jednej strony mam jeszcze z drugiej czuje zawiedzenie.
Kurcze jak ja pisze to wszystko ha ha bałagan w tym wpisie

Miłej soboty kochane :-D

14 lutego 2013 , Komentarze (7)

Kochane z okazji tego pięknego święta życzę wam dużo miłości, szczęścia,        nie skończonych      pokładów energii i dużo wytrwałości w odchudzaniu :-D
Niech ten dzień przyniesie wam mnóstwo uśmiechu na twarzy:-D

Ja jestem dzisiaj mega szczęśliwa, mąż wrócił dziś z podróży ale jeszcze go nie widziałam. 4 dni i tak Tęsknię:-D o 4 koniec pracy to biegiem do niego:-D

Wieczorem zjem Roladę śląska, nie do końca dietowo ale jest okazja:-D

Całuje raz jeszcze :-D 

12 lutego 2013 , Komentarze (7)

Cześć dziewczyny

Mąż w czwartek wraca a ja już na pysk padam:-D
Właśnie przetestowałam nowy przepis. Jest po prostu obłędny: łosoś w cieście francuskim z szpinakiem
Coś pięknego, oczywiście zjadłam trochę za dużo:-D jak wróci to zrobię to dla niego :-D




Teraz gotuje kapustę z grzybami i pieczarkami bo mąż uwielbia:-D
A przed chwila wyrzuciłam maślane babeczki ha ha kompletne dno, przepis z internetu czasem nie opłaca się:-D
Zamiast kruchych babeczek z bita śmietaną i owocami będą biszkoptowe z śmietaną i owocami:-D

Biegam, skakam, sprzątam mieszkanie na błysk:-D

Kurcze wczoraj wyjechał, za 2 dni wraca a ja już Tęsknię.






10 lutego 2013 , Komentarze (8)

 właśnie zjadłam     1/4 tego ciasta a do tego lampka wina:-D
Świat jest piękny, jutro poćwicze jak męża nie będzie :-D

10 lutego 2013 , Komentarze (10)

Witajcie dziewczyny:-D

Jak weekendzik mija
Dla mnie to błogie lenistwo:-D

Wracając do tytułu mojego wpisu, miesiąc piłam zielona herbatkę

 Nie 1, nie 2, a 3 i więcej dziennie. Cerę miałam coraz bardziej suchą jak wiór. 
Nie skojarzyłam faktu, że to od zielonej herbaty.

Myślałam sobie kurde co jest? Jem dużo warzyw, same zdrowe rzeczy ( nie licząc grzechów, ale one nie mają znaczenia). 

Parę dni temu zakończyłam ją pić i co? Wszystko wraca do normy.
Nareszcie moja twarz jest miła w dotyku bawełny nie jak papier ścierny

Dobra idę o nią zadbać, Kawka dla mnie, maseczka na Buzke :-D

:-)  pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :-)

8 lutego 2013 , Komentarze (15)

Witajcie dziewczyny

Nie ważyłam się 2 tygodnie bo w miedzy czasie byłam w Polsce itd
Dziś była chwila prawdy, patrze a tam 86.1 kg jupi
Strasznie się ciesze:-D kolejny kg w dół.

Nagroda oczywiście będzie:-D
Mąż się już zgodził na kolejny wiec wam pokaże:-D
Chce to cudo na nadgarstku :-D



Muszę zrobić edycję tego wpisu i dodać coś :D

A to mój "stary tatoo" Kurcze miałam wtedy około 73kg hihih jakie szczuplutkie te plecki miałam;);) haha ale po mału wracam do formy :D O




5 lutego 2013 , Komentarze (8)

Witajcie

Długo mnie tu nie było, ale trochę się u mnie działo.
Byłam w Polsce na roczku u bratanka,,,, tak tak troszkę pojadłam tych rarytasów;)
Wczoraj wróciłam z chorobą i od razu wróciłam na dobre tory dietowe.
Kaszel mnie dusi, gardło boli i też apetytu nie mam ( jeden plus) :D
Myślę sobie, że w tym tygodniu odpuszczę ważenie, bo nie chcę się zdziwić i skwasić:D

Dobra lecę pojeść aspiryny i rutinoskorbinu a na to popiję syropek;)
Ściskam :D x x x

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.