Jak weekendzik mija
Dla mnie to błogie lenistwo:-D
Wracając do tytułu mojego wpisu, miesiąc piłam zielona herbatkę
Nie 1, nie 2, a 3 i więcej dziennie. Cerę miałam coraz bardziej suchą jak wiór.
Nie skojarzyłam faktu, że to od zielonej herbaty.
Myślałam sobie kurde co jest? Jem dużo warzyw, same zdrowe rzeczy ( nie licząc grzechów, ale one nie mają znaczenia).
Parę dni temu zakończyłam ją pić i co? Wszystko wraca do normy.
Nareszcie moja twarz jest miła w dotyku bawełny nie jak papier ścierny
Dobra idę o nią zadbać, Kawka dla mnie, maseczka na Buzke :-D
:-) pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :-)
ojtajolunia
10 lutego 2013, 18:33Dziewczyny jakie my jesteśmy różne:-D
mrowka1984
10 lutego 2013, 16:54a ja właśnie piję zieloną nałogowo i mnie się cera po niej stanowczo poprawiła, problem z przesuszeniem buzi miałam od zawsze, chyba to nie był wpływ zielonej, ale używam serii med z ziaji kuracja lipidowa i buzia jest ok, choć przed @ wyskakują niespodzianki...
gingerka66
10 lutego 2013, 14:22A to ciekawe. Juz dawno ie pilam herbaty zielonej ale dobrze wiedziec na przyszlosc:)))
axaxa
10 lutego 2013, 14:15słyszałam że nie można przesadzać z zieloną i czerwoną herbatą. łykaj skrzypowite - ja biorę miesiąc i widzę rezultaty na skórze i włosach
ojtajolunia
10 lutego 2013, 14:06No ja też pije czerwona też, w sumie to codziennie dzbanek kawy, dzbanek herbaty czerwonej i dzbanek zielonej. Teraz muszę zamiast tej zielonej wodę pić Ha ha dzbanek czytaj litr:-D
schocolate
10 lutego 2013, 13:53O! akurat o tym nie wiedziałam, ale ja zieloną piję sporadycznie, raczej skupiam się na czerwonej, od której już się chyba uzależniłam i w ogóle nie piję herbaty czarnej, tylko zawsze czerwoną :) Dobrze, że wpadłaś na to, co było powodem tych problemów :) miłego leniuchowania :D
sierpien2013
10 lutego 2013, 13:15Też kiedyś gdzieś usłyszałam czy wyczytałam (ale w wiarygodnych źródłach a nie w kolorowych gazetach ;)) , że zielona herbata po ok 3 miesiącach regularnego picia wypłukuje bardzo wiele mikroelementów. Więc dobrze pić ją od czasu do czasu. Zapijaj się czerwoną :) jest pyszniutka. Piję ją od początku diety i nie mam problemów z cerą. Wręcz zauważyłam brak wyprysków nawet przed @, No ale to może i przez ograniczenie słodkiego :) Hmmm kawka też sieje spustoszenie z mikroelem :) powodzenia
swiress
10 lutego 2013, 11:37Kurde;/ ostatnio zaczęłam pić dziennie 3-4 kubki zielonej i też strasznie sucha skóra na twarzy mi się zrobiła... ciekawe czy faktycznie to jej wpływ czy biegania po mrozie;p