Profilowego zdjęcia na razie nie zmieniam - podobają mi się moje 21-letnie plecki :) hehe aż patrzę na nie ze wzruszeniem - jak bardzo się wtedy nie akceptowałam, jak chciałam być "lepsza", piękniejsza, szczuplejsza. Jak wytykałam sobie za grube uda, boczki i to tam sobie mogłam jeszcze wymyślić. Ważyłam wtedy mniej niż 50 kg (przy 170cm)- pamiętam, bo musiałam podwyższać wagę, aby mi Vitalia dostępu do konta nie zablokowała. :P
Teraz patrzę na siebie z tamtych lat i myślę sobie, ale ty dziewczyno byłaś piękna, szkoda że w lustrze tego nie widziałaś.
Całe szczęście uczę się na błędach, wiec teraz patrzę na siebie z miłością, a nie w okularach perfekcjonistki.
I wreszcie jestem piękna.
Pozdrawiam, Joanna