A WIEC JUTRO OD BEDZIE SIE WAZENIE...
ALE CZUJE ZE PRZEZ TEN WEEKEND PRZYBRALAM NA WADZE :(
BO WCZORAJ GRILL BYL I JADLAM SLODKIE
ALE OD JUTRA MOWIE
KONIEC SLODKIEMU ...
KONIEC BIALEMU PIECZYWU
KONIEC KALOROWYCH WOD
A JAK NAJWIECEJ:
OWOCOW
WARZYW
I BEDE PILA TAK JAK PIJE WODE Z CYTRYNA
BO TO PODOBNIE POMAGA W SPALANIU TLUSZCZU
NIE WIEM ALE U MNIE JAKOS BRAK SILNEJ WOLI WE WSZYSTKIM :(
NIE WIEM JAK BY TO SOBIE WYROBIC SILNA WOLE...
ALE OD JUTRA I TAK MUSZE SIE SPREZYC
SPIAC POSLADKI I DO PRZODU !!!
NIE MA CO SIE OBRACAC
PATRZEC TRZEBA NA PRZYSZLOSC
ZE JESZCZE KIEDYS BEDE SZCZUPLA
TRZEBA WALCZYC O ZGRABNA SYLWETKE :
JUTRO DODAM Z RANNEGO WAZENIA WAGE :)