Pamiętnik odchudzania użytkownika:
paulinusia20

kobieta, 37 lat, Poznań

165 cm, 117.90 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: CeL ScHUdNąĆ Do WaKaCjI JaK NaJwIeCeJ KiLoGrAmOw ... ;)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 czerwca 2015 , Komentarze (3)

A WIEC JUTRO OD BEDZIE SIE WAZENIE...

ALE CZUJE ZE PRZEZ TEN WEEKEND PRZYBRALAM NA WADZE :(

BO WCZORAJ GRILL BYL I JADLAM SLODKIE

ALE OD JUTRA MOWIE 

KONIEC SLODKIEMU ...  

KONIEC BIALEMU PIECZYWU

KONIEC KALOROWYCH WOD

A JAK NAJWIECEJ: 

OWOCOW 

WARZYW

I BEDE PILA TAK JAK PIJE WODE Z CYTRYNA

BO TO PODOBNIE POMAGA W SPALANIU TLUSZCZU

NIE WIEM ALE U MNIE JAKOS BRAK SILNEJ WOLI WE WSZYSTKIM :(

NIE WIEM JAK BY TO SOBIE WYROBIC SILNA WOLE...

ALE OD JUTRA I TAK MUSZE SIE SPREZYC

SPIAC POSLADKI I DO PRZODU !!!

NIE MA CO SIE OBRACAC 

PATRZEC TRZEBA NA PRZYSZLOSC

ZE JESZCZE KIEDYS BEDE SZCZUPLA

TRZEBA WALCZYC O ZGRABNA SYLWETKE :

JUTRO DODAM Z RANNEGO WAZENIA WAGE :)

12 czerwca 2015 , Komentarze (7)

A WIĘC STARTUJĘ Z WAGĄ POCZĄTKOWĄ...

                                                 112,0 KG !!!

MAM TERAZ DOKŁADNIE TYLE SAMO ILE MIAŁAM PRZY WADZE WYJŚCIOWEJ!!

MÓWIĄC PO PROSTU PRZYTYŁAM DO WAGI WYJŚCIOWEJ!!!

ALE WIERZĘ ŻE DAM RADĘ.....

ŻE UDA MI SIĘ ZRZUCIĆ TE WSTRĘTNE ZBĘDNE KILOGRAMY!!!

JEST TYCH KILOGRAMÓW SPORO ALE MYŚLĘ ŻE PODOŁAM :)

TRZEBA BYĆ DOBREJ MYŚLI...

I WIERZYĆ ŻE SIĘ UDA :)

TRZEBA SPIĄĆ POŚLADKI I DO PRZODU

NIE OGLĄDAĆ SIĘ ZA SIEBIE....

TYLKO 

WALCZYĆ !!!

WALCZYĆ !!!

WALCZYĆ !!!

I JA MAM ZAMIAR TYM RAZEM TO ZROBIĆ...

WZIĄŚĆ SIĘ SOLIDNIE ZA ODCHUDZANIE!!!

BO JAK NIE TERAZ TO KIEDY>>>???

JAK NIE TERAZ TO NIGDY!!!

MIŁEGO DZIONKA VITALIJKII WAM ŻYCZĘ :)

7 czerwca 2015 , Komentarze (7)

A WIEC DZISIAJ JEST 7 - CZERWCA 

A TO OZNACZA ZE OD DZIŚ ZNÓW ZACZYNAM WALKĘ ŻE ZBĘDNYMI KILOGRAMAMI 

BO JAK NIE TERAZ TO KIEDY???

ZA NIE CAŁY MIESIĄC ZACZYNAJĄ SIĘ WAKACJE ...

A WIĘC CHCIAŁABYM CHOCIAŻ KILKA KILOGRAMÓW ZRZUCIĆ...

MYŚLĘ ŻE TYM RAZEM ŻE TO WŁASNIE TYM RAZEM MI SIĘ UDA!!!

NIE MOGĘ ZNÓW ZROBIĆ TAK ŻE ZACZNĘ ODCHUDZANIE

A PO 2 DNIACH PORZUCE WSZYSTKO...

NA BRAŁAM MOTYWACJI ...

JUTRO WIELKIE WAŻENIE ...   I OD TEJ WAGI CO BĘDĘ MIAŁA JUTRO

TO ZACZNE WALKĘ Z KILOGRAMAMI !!!

JESZCZE RAZ NA PISZE ... BO JAK NIE TERAZ TO KIEDY???

W WIECZNOŚĆ MAM ODKŁADAĆ....

TRZEBA SPIĄĆ POŚLADKI I DO PRZODU!!!

ZROZUMIAŁAM DZISIAJ ŻE JESTEM OTYŁA STRASZNIE

I TRZEBA COŚ Z TĄ WAGĄ ZROBIĆ...

MYŚLĘ ŻE TYM RAZEM MI SIĘ UDA 

UDA MI SIĘ ZWALCZYĆ MOJE WSTRĘTNE ZBĘDNE KILOGRAMY!!!

A WIĘC TAK JAK PISAŁAM JUTRO Z SAMEGO RANA SIĘ ZWAŻĘ I USTAWIE

WAGĘ NA PASKU POSTEPÓW :)

17 maja 2015 , Komentarze (6)

A WIĘC PO WRACAM NA VITALIE,,,

NIE BYŁO MNIE TUTAJ PONAD MIESIĄC A TO DLATEGO

ŻE NIE BYŁAM NA DIECIE...

NIC W OSTATNIM CZASIE NIE SCHUDŁAM.

I BYŁO MI GŁUPIO O TYM PISAĆ...

BO PÓŹNEJ WSZYSTKIE NA MNIE JADĄ!!!

ŻE NIE UMIEM SIĘ ODCHUDZAĆ...

OD DZIŚ ZNÓW ZACZYNAM WALKĘ ZE WSTRETNYMI 

ZBĘDNYMI KILOGRAMAMI,

TAK SOBIE MYŚLĘ ŻE TYM RAZEM SIĘ UDA!!!

BO JAK NIE TERAZ TO KIEDY???

NIE MOGĘ ODCHUDZANIA ODKŁADAĆ WCIĄŻ NA PÓŹNIEJ!!!

TRZEBA SIĘ ZMOBILIZOWAĆ I POWIEDZIEĆ SOBIE TERAZ

TERAZ PRZYSZEDŁ CZAS ABY WZIĄŚĆ SIĘ SOLIDNIE ZA ODCHUDZANIE :)

OBECNA WAGA Z DZISIAJ TO

                                             109,3 KG

A WIĘC JEST WIĘCEJ JAK BYŁO!!!

NO ALE MYŚLĘ ŻE WAGA NA POCZĄTKU ŁADNIE PO LECI W DÓŁ :)

TRZYMCIE  ZA MNIE KCIUKI :)

ABY TYM RAZEM MI SIĘ UDAŁO :) !!!

28 marca 2015 , Komentarze (7)

OD JUTRA OD BĘDZIE SIĘ WAŻENIE ... :)

JUŻ MAM STRACHA :(

BO PRZED WCZORAJ I WCZORAJ TROCHĘ POD JADŁAM ... :(

I BOJĘ SIĘ ŻE WAGA POSZŁA W GÓRĘ!!!

CHOCIAŻ PO RZECZACH NIE CZUJĘ!!!

A ZRESZTĄ TO BYŁY ZA LEDWIE 2 DNI!!!

MOŻE AKURAT WAGA NIE UROSŁA :)

DZIŚ ZJADŁAM SOBIE JAK WSTAŁAM

- MANDARYKE

- JABŁKO 

I PRZEJECHAŁAM 2 KM ROWERKIEM STACJONARNYM :)

I MAM ZAMIAR DZIŚ JESZCZE PRZEJECHAĆ :)

I ZA TAŃCZYĆ KILKA RAZY ZUMBĘ :)

ZA TYDZIEŃ ŚWIĘTA ...

ZA DUŻO JUŻ NIE UDA SIĘ SCHUDNĄĆ :(

25 marca 2015 , Komentarze (2)

A WIĘC TAK JAK W TYTULE ... :)

DIETKOWANIIE NADAL TRWA I MAM ZAMIAR ABY TRWAŁO 

CAŁY CZAS AŻ DO ŚWIĄT :)

BO DO ŚWIĄT DUŻO NIE ZOSTAŁO... :(

ALE MYŚLĘ ŻE DAM RADĘ :)

W KOŃCU ZALEŻY MI ABY SCHUDNĄĆ :)

ABY ŁADNIE WYGLĄDAĆ ... :)

ZRESZTĄ KAŻDEJ Z NAS ZALEŻY ABY ŁADNIE ZGRABNIE I POWABNIE 

WYGLĄDAĆ :)

MAM ZAMIAR ODCHUDZAĆ SIĘ DO ŚWIĄT 

WIADOMO W ŚWIĘTA KAŻDA Z NAS SOBIE TROCHĘ PODJE...

BO JAK TO W ŚWIĘTA HEH :)

NIE WIEM TYLKO CO MAM ZROBIĆ ABY NIE KUSIŁO MNIE SŁODKIE

ABYM NIE MIAŁA APETYTU NA SŁODKIE ... :(

TERAZ ZWAŻĘ SIĘ JUTRO :)

JUŻ JESTEM CIEKAWA ILE JUTRO WAGA MI POKAŻE :)

24 marca 2015 , Komentarze (5)

JESTEM W SZOKU DZISIAJ WAGA POKAZAŁA TYLKO

                                                107,9 KG :) !!!

A JESTEM MNIEJ JAK 108,0 KG :)

JESTEM TAKA MEGA SZCZĘŚLIWA ŻE SZOK :)

OBY TAK DALEJ TO DO ŚWIĄT MOŻE JESZCZE Z 

5 KG UDA MI SIĘ SCHUDNĄĆ ... :)

22 marca 2015 , Komentarze (7)

A WIĘC DZISIAJ TAK JAK W TYTULE ... '!!!

OD BYŁO SIĘ WAŻENIE... !!!

I CO JESTEM W SZOKU WAGA POKAZAŁA AŻ ...

                                                         109,9 KG !!!

A WIĘC PO PROSTU MASAKRA!!!

TERAZ MIAŁAM @ I WAGA MI SKAKAŁ MYŚLAŁAM ŻE PO @

BĘDĘ MIAŁA MNIEJ A TUTAJ WIĘCEJ O PRAWIE

2 KILOGRAMY ... :(

ALE FAKT TERAZ SOBIE OSTATNIO TROCHĘ PO ZWOLIŁAM....

JADŁAM SŁODKIE, LODY, PIECZYWO BIAŁE...!!!

ALE JUŻ OD DZIŚ ZNOWU PO RAZ TYSIĘCZNY ZACZYNAM

WALKĘ ZE ZBĘDNYMI KILOGRAMAMI ...

NIE WIEM DLACZEGO MAM TAKĄ SŁABĄ MOTYWACJE ???

JAK SOBIE WYROBIĆ MOTYWACJE DO DZIAŁANIA???

PRZECIEŻ ZALEŻY MI ABY BYĆ SZCZUPŁA!!!

ALE MOJE APETYTY SĄ WIĘKSZE OD MOJEGO ODCHUDZANIA!!!

TAK ŻE OD DZISIAJ ZNOWU ZACZYNAM WALKĘ!!!

BĘDĘ:

WALCZYĆ!!!

WALCZYĆ!!!

WALCZYĆ!!!

NIE MOGĘ TYM RAZEM SIĘ PODDAĆ...

NIE MOGĘ SIĘ PODDAĆ I TYLE !!!

BO ZA DWA TYGODNIE ŚWIĘTA BĘDZIE WIADOMO SIĘ JADŁO...

A WIĘC TERAZ PRZEZ TE DWA TYGODNIE CHCIAŁABYM ZRZUCIĆ

JAKIEŚ 5 KILOGRAMÓW :) !!!

JA MAM CZASAMI TAK JAK SIĘ ZAPRĘ TO WTEDY NIC MNIE NIE ZŁAMIE 

ALE CZASAMI NA JDZIE TAKA CHWILA ŻE ŁAPIĘ SIĘ WSZYSTKIEGO JEDZENIA

CO MAM POD RĘKĄ...

CZASAMI DOSTANĘ TAKIEJ OCHOTY NA SŁODKIE ŻE POTRAFIĘ

ZJEŚĆ CAŁĄ TABLICZKĘ !!!

A PÓŹNIEJ ŻAŁUJĘ JAK WCHODZĘ NA WAGĘ A NA WADZE 2 KILOGRAMY WIĘCEJ!!!

13 marca 2015 , Komentarze (2)

A WIĘC DZISIAJ OD BYŁO SIĘ WAŻENIE ... :)

I WAGA POKAZAŁA RÓWNE ...

                                                                  108,0 KG !!! :)

A WIĘC JEST MNIEJ O 0,5 KG :)

TO JUŻ COŚ ... :)

BAŁAM SIĘ ŻE WAGA NIC NIE SPADŁA W DÓŁ... 

ALE OD WCZORAJ STARAM SIĘ ZDROWO ODŻYWIAĆ...

FAKT SĄ CHWILE SŁABOŚCI ...

WCZORAJ NA PRZYKŁAD NAJADŁAM SIĘ CHLEBA ZWYKŁEGO!!!

ALE DZIŚ JUŻ KONIEC!!!

DZIŚ ZJADŁAM NA OBIAD ZUPĘ POMIDOROWĄ I TROCHĘ MAKARONU...

ALE WALCZĘ !!!  WALCZĘ !!! WALCZĘ !!!

I MAM ZAMIAR WALCZYĆ :)

BO ZALEŻY MI ABY BYĆ JESZCZE KIEDYŚ ZGRABNĄ :)

ZGRABNĄ , ŁADNĄ I POWABNĄ :)

OD PONIEDZIAŁKU STARTUJĘ Z WYJAZDAMI MOIM ROWERKIEM :)

NA POCZĄTEK MAŁYMI DYSTANSAMI A PÓŹNIEJ CORAZ

WIĘCEJ I CORAZ WIĘCEJ :) 

TERAZ WAŻENIE RANO W PONIEDZIAŁEK ... :)

CIEKAWA JUŻ JESTEM ILE W PONIEDZIAŁEK MI POKAŻE :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.