zmieniam ślimaka na samolot....
hej! Dziś moje tygodniowe ważenie i z wrażenia zmieniam ślimaka na samolot, ba waga poszybowała w gól z szybkością samolotu -2,4 kg w tydzień!!!! Nie mam pojęcia, dlaczego aż tak dużo? Zjadłam w tym tygodniu 9690 kcal co daje średnią 1384 kcal na dzień! ćwiczenia 2690 kcal- co daje średnią 384 na dzień!Czyli według obliczeń dietetyków waga powinna spaść o 1 kg a tu taka niespodzianka!!!
Moja waga - 84,9 kg czyli:
- już nie jestem otyła (BMI =29,68)
- połowa sukcesu za mną
- jestem bliżej zjedzenia pizzy!!!!( bo sobie obiecałam,że jak schudnę 10 kg to zafunduję sobie pizzę, no którą mam ochotę od 2 miesięcy)
- myślę,że do końca maja się wyrobię (choć teraz będzie gorzej, bo niedługo wracam do pracy- a w pracy kuszą słodkości i będzie mniej czasu na ćwiczonka)
ALE JESTEM DOBREJ MYŚLI - MUSI SIĘ UDAĆ!!!! POZDRAWIAM!
Szczęśliwa.......
Jestem szczęśliwa, bo .... zrobiłam porządek w szafie i odkryłam, że wiele ciuchów mi znów pasuje a niektóre są nawet za duże!!! Dietka ok. Po dzisiejszym przeglądzie szafy mam dalszą motywację!!!! Miłego wieczorku!
ps. mam ochotę na winko, ale to znów dodatkowe kalorie....
?????
U mnie nic nowego- wszystko narazie leci swoim torem. Dieta w miarę, ćwiczenia też!
w poniedziałek ważenie, ale dziś nie wytrzymałam i weszłam na wagę i jest mniej!!!! Ale oficjalne wyniki w poniedziałek! Buziaki!!!!
Proszę o radę:jak wstawić zdjęcia?
Hej! chciałam wstawić do mojego pamiętnika jakieś zdjęcia, ale za bardzo mi to nie wychodzi. Co muszę z zdjęciami zrobić,żeby się tutaj zmiesciły? Ostatnio mąż wstawił mi Kubusia Puchatka, ale ze zdjęciami też mu nie wyszło!!!
Dieta w miarę ok. Poniedziałek 1500 kcal-minus 200 kcal spalonych, wtorek 1180 kcal - 220 spalonych. Dziś spaliłam już 400kcal - jedzenie jeszcze nie sumuję!!!!
POZDRAWIAM!!!!
po ważeniu...
Dziś tygodniowe ważenie: 87.3 kg (z okresem!!!) Więc jest dobrze, bo zrzuciłam 1.1 kg ! W tym tygodniu spożyłam 9450 kcal - moje zopotrzebowanie ok. 14.000 kcal - ćwiczenia 2500 kcal =- 7050 kcal (co jest równoznaczne z zrzuceniem 1 kg masy ciała wg mądrych poradników) i chyba tak jest , bo się zgadza!!!
no i byliśmy cała rodzinką na basenie....
Dziś pojechaliśmy w trójkę na basen. Ja, mąż i nasz skarbuś Julka! Szalała strasznie, wcale się nie bała, choć raz cała wpadła pod wodę! Ja trochę poćwiczyłam, ale nie za dużo, bo musiałam być cały czas w brodziku! Teraz odpoczywamy, później skoczymy do Kościoła na Mszę Św. a potem może spacer i wieczorem obowiązkowo rowerek! Jutro się ważę!!!
BASEN
MOJA CÓRKA ( TRZY LATKA) CIĄGLE BAWI SIĘ W BASEN - W TEJ CHWILI BIEGA PO POKOJU W STROJU KĄPIELOWYM!!! JAK JA SIĘ WYBIERAM NA BASEN TO MÓWI: MAMUŚ JA TEŻ CHCĘ JECHAĆ NA BASEN I Z TOBĄ SIĘ ODCHUDZAĆ! CHYBA W NIEDZIELĘ JĄ WEZMĘ NA BASEN ( CHOĆ JA W NIEDZIELĘ NIE LUBIĘ PŁYWAĆ, BO JEST DUŻO LUDZI) A JA I TAK NIE BĘDĘ PŁYWAŁA, BO MUSZĘ SIĘ NIĄ ZAJĄĆ. ONA JEST MOIM " SKARBUSIEM"!!!!
małe podsumowanko!
DZIŚ PIERWSZY DZIEŃ MIESIĄCA, WIĘC PRZEDSTAWIAM MAŁE ZESTAWIENIE
:START 94,5 KG - 21 LISTOPAD
92 KG - 1 GRUDZIEŃ
90 KG - 1 STYCZEŃ
87 KG - 1 LUTY
nie jest więc najgorzej wliczając święta i mały zastój pomiędzy 21-28 stycznia!
Ślimaka jeszcze nie przesunęłam, bo dzień ważenia dopiero w poniedziałek, więc może jeszcze trochę spadnie - hahaha!!!
MOJE CELE: 1 MARZEC -84KG
1 KWIECIEŃ - 81 KG
1 MAJ-79KG
1 CZERWIEC 77KG
MOŻE SIĘ UDA??? - MUSZĘ OSIĄGNĄĆ TAKĄ WAGĘ!!!!! POZDRAWIAM!
dietka jakoś leci...
Dziś byłam z mamą na onkologii na kontroli - tyle nerwów- i dalej nic nie wiadomo-jeszcze jeden tomograf i znów wizyta 14 lutego. Koszmar!!!! ( mama jest po leczeniu, które zakończyła w czerwcu 2005) I tak średnio co trzy miesiące wizyty kontrolne i za każdym razem ogromny stres, który zawsze u mnie kończył się obżarstwem, ale dziś na razie trzymam formę 940 kcal + 60 minut baseniku i w planach najwyżej 100 kcal + 30 minut na rowerku!
le kalori ma bulion?
MAŁE PYTANKO: ILE KALORI MA ROSÓŁ TAKI NA WYWARZE Z DROBIU? BO W TABELACH PODAJĄ ZAZWYCZAJ NA KOSTKACH. I ILE MA POMIDOROWA NA WYWARZE, ZE ŚMIETANĄ 18 I RYŻEM? MOŻE KTOŚ WIE!!!!!!!!!!! POZDRAWIAM!