Lubię obserwować ludzi na siłowni - nie to, że gapię się na innych jak psychol, po prostu w przerwach między ćwiczeniami ukradkiem ich podglądam. Zawsze budzą mój podziw osoby z nadwagą lub otyłe, które wyciskają z siebie siódme poty - mam czasem ochotę podejść i przybić im piątkę. Bardzo często widuję dziewczynę z amputowaną nogą - bierze najcięższe ciężary, daje z siebie wszystko, jest bardzo silna i wygląda super. Niesamowicie ją szanuję. Są też oczywiscie osoby, które już wyglądają super i przyszły porobić sobie fotki na siłce - full make up, modne ciuchy itp. Te z kolei budzą politowanie i są takimi trochę siłkowymi clownami 😁
Ale najbardziej nie pojmuję grupy dziewczyn, które przychodzą i... nie robią nic. Takich jest niestety najwięcej. Przyjdą, posiedzą na jakiejś maszynie, pomachają dwa razy nogą, a kolejne 10 minut pykają na telefonie lub po prostu się gapią w sufit. Albo idą przez 5 minut po bieżni w żółwim tempie. Mało które dziewczyna weźmie jakikolwiek ciężar do ręki, a jeśli już to nie więcej niż 2kg. Czasem wezmą się za brzuszki - położą się na macie, zrobią 10 brzuszków i leżą kolejne 5 minut. Po tych wszystkich wyczerpujących ćwiczeniach idą na maszyny masujące i leżą na nich pół godziny. Oczywiście z telefonem przed oczami.
Na prawdę rzadkością jest widok spoconej, zmęczonej dziewczyny na siłowni. Przeszło mi przez myśl, że może po prostu się wstydzą przy facetach obecnych na siłowni... ale tam gdzie chodzę są osobne strefy dla kobiet, gdzie można spokojnie potrenować.
Nie rozumiem takiego marnowania czasu i udawania przed samym sobą, że coś się ze sobą robi. A później narzekania, że dlaczego nie chudnę, skoro chodzę na siłownię...
To tyle z moich siłkowych refleksji. Mój dzisiejszy trening:
10 minut bieg
Przysiady 4x10, 40kg
Brzuszki na piłce z obciążeniem 6kg, 4x15
Wiosłowanie podchwytem 17,5kg, 4x15
Triceps 4x10
Biceps 4x10, 10kg
Brzuch z obciążeniem 5kg leżąc, 4x10 plus 4x10 sekund przytrzymanie
Przysiady z kettlem 20kg 4x10
Podciąganie nóg w zwisie 4x10-15, każe ostatnie 5 uniesień z prostymi nogami.
Jedzenie:
Śniadanie śledzie w oleju z cebulką i kromką chleba
II śniadanie: jogurt pitny
Obiad: schabowe z ryżem i pomidorem
Kolacja: 2 kanapki z guacamole i pomidorami
Staram się regularnie chodzić na siłownię, po za tym mam bardzo mało ruchu i niestety widzę to po sobie 🙁