Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

vice-prezes tbs-u ,projektowanie arch-budowlane,

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 39162
Komentarzy: 528
Założony: 22 kwietnia 2020
Ostatni wpis: 8 marca 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ognik58

mężczyzna, 66 lat, Gdańsk

178 cm, 78.30 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 stycznia 2021 , Komentarze (19)

styczeń 2021 r Brzezno k. Gdańska 😁




grudzień 2020 roczek nad Bałtykiem było zzzimno  ups.🥶

(zimno)

17 stycznia 2021 , Komentarze (9)

Po 10 km dobrnięcia z kapcia z kijkami z chaty do Brzezna nad morzem   zbieramy się i.najpierw rozgrzewka cóz oki -10 stopni ale po gimnastyce  jest juz cieplutko

no i chlup do wody bo na brzegu ciut zimno i trza zdążyć do wody bo tam aż... zero stopni..  uff 


No i wchodzimy...ciepło nie jest ale w wodzie te parę minut można wytrzymać taak na moment...uff no i powrót do domu ..następna dziesiątka km by się ciut rozgrzać czego i wam drogie koleżanki zycze-tomek

13 stycznia 2021 , Komentarze (6)

🙂HMM....NAPRAWDE FAJNA SPORTOWA ATMOSFERA PANUJE W BRZEZNIE W NIEDZIELE O 10 RANO NO I NAD JEZIOREM OTOMIN TEZ O TEJ SAMEJ PORZE I PRZEWIJA SIE TAM MNÓSTWO GIT- LUDKÓW CO DBAJA O I O ZDROWIE I CHUDNIECIE.... POLECAM
8)


Hmm... wymyśliłem nowa platforma wspieranie-tabele zmagania się w walce o zwalanie wagi będąca rankingiem kompleksowego bilansu kalorycznego uczestników (kolumna "Suma"). Mnie to te ścisłe trzymanie się  w dziennym niedoborze kalorycznym na poziomie oki 1000kcal pozwoliło ..zwalić 25 kg w 4 miesiące i.. utrzymać docelowej wagi już 7,5 miesięcy uff a ranking odbywa się w grupie MY SIE NIE PODDAMY gdzie można się ścigać  a wpisy cóż mało kłopotliwe bo co dekadę dni czyli każdego 10-tego,20-tego i na końcówce miesiąca  i każdy kto chce  uczestniczyc w wyscigu w ramach grupy  po prostu uaktualnia tabelkę  kopiując najbardziej aktualną i... wklejają do swojego wpisu i  w oknie edycja wpisuje nowe swoje dane w "linijce" ze swoimi wartościami.

Dodatkowo można zliczać narastająco w wyzwaniu:-1000kcal w dziennym całk.bilansie 

zapraszam tomek

II dekada - 10-20 stycznia 2021rDieta (kcal)Cwicz.(kcal)CPM' (kcal)Suma (kcal)Ubytek wagi(kg)Aktualna waga(kg)
1.2.3.1.-3.4.5.
TOMEK1800-1000-2150-1350079,5
Natalia1700-1500-2380-2180098



Ranking na bilanse kaloryczne
Ranking na ubytek wagi


7 stycznia 2021 , Komentarze (14)




 Wyzwanie -Marsz / nordic walking styczeń 2021 dziś ukończyłem hmm... zaliczone 100km z kijkami NW  i to pierwsze zakończenie wyzwania w tym roczku i na szczęście jest jeszcze pare wyzwań troszkę ambitniejsze w których mogę uczestniczyć z KOLEZANKAMI hmm.... koledzy jakoś się nie garną  i licze na  dobrą zabawe  ...cóz zobaczymy w kazdym razie covid-19 nie złamał moich  dążeń do celu jakim teraz jest utrzymanie stałej już od 7 miesięcy wagi 79 kg po zawaleniu 25 kg ups i to dzięki   dietce vitalijek naszych Pań dietetyczek i poprzez codziennym marsz z kijkami NW  na odcinkach 2x5 km czego i Wam drogie koleżanki życzę-TOMEK 

6 stycznia 2021 , Komentarze (5)

Kochani ....odchudzanie wpozo do pracy zawsze się chce chodzić ...na piechotę 5 km  i to z kijkami NW a taak z ciekawości została jedna połówka willi  nowo wybudowana pod klucz w urokliwym miejscu bo nad rzeką Radunia w Strasznie koło Gdańska  fajna architektura 180 m2 użytkowej ,dwa miejsca na bryki w garażu, 5 pokoi+ salon ładna płaska działeczka ,indywidualna zabudowa no i " temat rzeka" domy dla niepełnosprawnych umysłowo różne warianty (dostosowane do potrzeb  ilość modułów  i ilości kondygnacji dla 24-96 mieszkańców) i to wygląda mniej wiecej  jak  makieta na biurku u dołu zdjecia  - jakby ktoś miał by pomysł gdzie to można zrealizować i jak finansować by pomagać młodym ludziom uziemionych przy rodzicach  a jak to się  sfinalizuje   albo komuś  odstąpi ta wille cóż firma to doceni w prowizji za inicjatywność :)  No i dziś w materii odchudzania ... pogoda względna marsz z kijkami nad morze  jak jest okazja i nie ma marszu do pracy-miodzik i spalanie kcal oki  1 tysi no i koleżanki dla was na koniec tygodnia- powodzenia w zwalaniu niechcianych kilogramów tomek

3 stycznia 2021 , Komentarze (44)

cóz kąpiel pierwszy raz ..a koledzy  zalecili  solidną  rozgrzewke  na plaży... i by  kąpiel trwała jako dla nowicjusza  tylko.... oki 3 minuty ale... warto było.... fantastyczne doznanie uff...

A powyżej nasza grupa... juz po kąpieli no i   teraz ubranie się i dla mnie ...rozgrzewka juz po...szybki marsz  oczywizda z kapcia i kijkami NW do domu no i  zaliczone 17,5 km w obie strony hmm a pływania to było niewiele ...ale miodzik co i wam drogie koleżanki polecam -tomek

1 stycznia 2021 , Komentarze (15)

Witam kochane vitalijki... dzis cholerka 0,5 kg na plus ups..po sylwku wiec nie ma zmiłuj mały wycisk te 23 km z kijkami a to te 32870kroczków i to..mimo maleńkiego kaca uff kto to wymyslił te łaczenie szampana z wódą i..berbelucha w dziwnej kolejnosci brr chyba przejdę do wyzwania ...abstynentów a taak na powaznie mam dwa nowe wyzwania skrojone na styczeń bo albo 400km albo 500 000 kroczków i to wbrew pozorom nie jest jakis zawrót głowy ..tyle z paluszkiem w dupie i to po covidku przelazłem w grudniu i to bynajmniej nie sam a takie tkwienie na 100% przez dłuzszy czas z miłymi koleżankami na wyzwaniu jak to było w grudniu   to żadna radocha. Cóż cały czas mam w tyle głowy te tybetańskich mnichów cwiczenia podobno odmładzają....wszystko i....pokusa ogromna no i mistyka i namacalne dowody jak wpadł do biuro ten facio w wieku 74 lat co to cwiczy i całkiem rześki jak młodzieniaszek i to fakt.... zobaczymy no i fotka cyknęła mi jakaś miła obca dziewuszka w podzięce za..noworoczne zyczenia bo przechodziła dróżką na przeciw i tak jakos ..wyszło Hmm jeszcze raz wszystkiego naj...poza wagą i smutkami i oczywiza chorubskiem takze i covidkiem bo to najwazniejsze-powodzenia tomek

31 grudnia 2020 , Komentarze (5)

🙂Wpadł  dziś do biura niesamowity facio co nam zalegał sporą sumkę a ze mu ją rozłożyłem na raty zdradził swoje doświadczenia na podstawie książki pewneego  angielkiego autora Peera Keldera  co podpatrzyła "cudowne ćwiczenia" jakiś tam  mnichów z Tybetu a niech tam to fakt facio się trzyma choć ma już z 74 latka i to ćwiczy wierzcie czy nie i mi to zademonstrował  co robi i to codziennie i zajmuje mu to oki 40 minut chyba nie żaden wyczyn ale działa i skutkuje to co tłumacze ...to jest 5 ćwiczeń w serii po 21 powtórzeń -patent tych mnichów za...free:
1. z początku....proste-21 obrotów w prawo na stojaka tylko ręce wyciągnięte do poziomu po bokach -hmm..kaszka z mleczkiem.

2. tez 21 razy tylko  podnoszenia  obu złączonych nóg do pionu z pozycji lezącej na plecach -uff już gorzej

3. 21x odsunie maksymalnie do tyłu główki w pozycji siedzącej na ziemi z wdechami( max główka do tyłu ) i wydechami (odwrotnie do przodu)

4.siedzimy płasko na ziemi i podpierając się na rękach z tyłu o ziemie  wypychamy tułów do góry i..taak 21 razy

5. i na koniec klęczymy na podłodze na kolanach i podpieramy sie na rękachz przodu  i.... dupsko do góry i  spowrotem i taak tez 21 razy 

 i to już koniec i jak taak codziennie z rańca to jak mówi mój szanowny mieszkaniec osiedla będziemy codziennie " pili ze źródła wiecznej młodości" ...on to konsumuje i jak na swoje latka wygląda wpożo czego i wam drogie vitalijki życzę ps. Hmm nie ściemnia poszukałem w necie rzeczywiście jest taaka pozycja tego autora ki pod tym tytułem "Zródło wiecznej młodosci " z..lat dwudziestych ubiegłego wieku można to zakupić albo na wiarę a ja mu wierze cwiczyć i czerpać z tego źródełka hmm może i mi i Wam drogie Panie pomorze ...oby no i wszystkiego Najlepszego z nowym 2021 roczkiem i udanej zabawy...na białej sali hmm zawsze lepsze to niż covidek który nota bene przelazłem i to całkiem "farciarsko" a bo byłem cały roczek na wyzwaniach i  Dietce Pań Vitalijek które tez gorąco pozdrawiam i..życzę samych sukcesów w przyszłym roczku ..Taak się mówi ze ten był paskudny kurczę: zwalić 25 kg przejść covida i poznać tu na portalu tyle fajnych Pań i to w jeden rok to źle w tym szczęśliwym dla mnie roczku 202taak było ups..i oby taak dalej no może mała stabilizacja u mnie oczywizda na wadze bo ile można  ale chodzić te 2x 5 km z kijkami to będę codziennie  w 2021 roczku czego i wam życzę😁 no i na poprzednim wpisie postulaty zmian w pamiętniczku warto spojrzeć by było wydajniej ...w odchudzaniu i utrzymaniu wagi a z tym to i mały problem obi i nie mamy nowy roczek :))

30 grudnia 2020 , Komentarze (5)

🙂Hmm.... sądzę, że można znaleźć wiele ej "pozytywów "chodu z kijkami NW do i z pracy i to codziennie ... to może spróbujemy ciut to usystematyzować :
1. Chód do pracy daje możliwość na zrezygnowanie z zajęć sportowych poza  domem zamieszkania  gdzie traci się i pieniądze i czas na: dojazdy ,umycie się przed zajęciami, przebranie się w kostium sportowy ,czas na wysłuchanie wypowiedzi trenerskich przed zajęciami i.... na podobne czynności już po zajęciach.

2. Chód do pracy na piechotę pozwala na oszczędności na eksploatacji pojazdu lub redukuje koszty zakupu biletów komunikacji zbiorowej.

3. Dojście na piechotę i to na skróty może być na niewielkim odcinku do 5 km zbliżone czasowo do poruszania się pojazdami ze względu na zatłoczenie aut w godzinach szczytu, "stanie na światłach drogowych" ,czas na zaparkowanie, a w przypadku korzystania z komunikacji zbiorowej czas oczekiwania na pojazd na przystanku.

4. W obecnych czasach ze względu na pandemie korzystanie z komunikacji zbiorowej grozi zakażeniem cov-19 w większym stopniu niż udawanie się do pracy na piechotę.

5. Wyłączenie pojazdu z dróg komunikacyjnych zwłaszcza w dużych miastach ogranicza emisje spalin i hałasu oraz powstawania zatorów komunikacyjnych utrudniających komunikacje innym a szczególnie pojazdom ratunkowym .

6.Chodzenie na piechotę z kijami NW jest ćwiczeniem znacznie bezpieczniejszym od biegów mogących powodować urazy stawów kończyn dolnych zwłaszcza u osób o dużej nadwadze i zaawansowanych wiekiem.

7.Udawanie się do pracy na piechota a zwłaszcza z dala od ciągów komunikacyjnych zmniejsza szanse na uczestnictwo w wypadkach komunikacyjnych.

8. Chodzenie z kijkami NW jako ćwiczenie cardio jest korzystne dla dotlenienie organizmu i pozwalające na wyciszenie się i odstresowanie przed podjęciem pracy i po stresujących zajęciach zawodowych po powrocie do domu.

9. Ćwiczenia w drodze do i z pracy pozwalają na podzielenie treningu na dwie etapy przedzielone wielogodzinną przerwą z czasem niezbędnym na odpoczynek i regeneracje.

10. Systematyczne codzienne ,całoroczne chodzenie do pracy na piechotę z kijkami NW powodujące u ćwiczącego korzystne natlenienie i obniżenie stężenia krwi hipotetycznie uchroniło podopiecznego Vitalii pod ksywą "Ognika58" od ciężkiego przebiegu cov-19 w listopadzie 2020 r. i zapewniło szybki powrotu do zdrowia i do podobnych ćwiczeń oraz bez następstw pocovidowych. .

no i z innej beczki trza przynajmniej spróbować "zawalczyć" o zmianę układu najważniejszej stronki dopingującej do chudnięcia jakim są stronki pamiętniczka które winny być moim zdaniem stronkami sprawozdania postępów w odchudzaniu bo jak na razie to wygląda słabiutko:(( Hmm można pozwolić sobie o odrobine prywaty które ocieplają te stronki ale w jakiejś ograniczonej proporcji. czyli zapraszam do dyskusji na moich aktualnych stronkach gdzie w konstruktywnej dyskusji wykluwają się postulaty zmian na lepsze .Skoro płacimy na ich działalność poprzez wykup dietek to chyba możemy wymagać modernizacji by stronki te pchały nas bardziej skutecznie do zwalania tłuszczu lub utrzymania stabilizacji bo po to tu jesteśmy a nie jako..."Towarzystwo Wzajemnej Adoracji" sic!!!! Ps słowa te kieruje o ile znajdę aprobatę u naszego "szefostwa" do całej społeczności vitalii bo...w jedności siła a moje samotne postulaty to...wołanie na puszcze -powodzenia tomek 

Moje sugestie -do dyskusji

1. wprowadzić w górnej części stronki pamiętniczka następujących pasków pomiarów

-pasek historii zmiany wagi (w zakresie miesięcznym lub rocznym)

-pasek historii dziennego spalania kalorii

-pasek historii dziennego pozyskiwania w jadle kalorii

-pasek historii dziennego bilansu całkowitego kalorii

-pasek historii dziennego spożycia wody w litrach

-pasek historii dziennych dokonań wiodących ćwiczeń np w km, krokach, minutach ,itd

uwaga- każdy by mógł ustalić sam ilość przedstawianych paseczków

2. można by umożliwić wyrażania przez czytających cudze pamiętniki identyfikowanie się poprzez umieszczanie kolejnych serduszek

3. można by pokusić sie o bardziej realne przedstawienie fantomu naszej figury ,,,nie tylko na podstawie wagi ale również z uwzględnieniem typu naszych figur wg indywidualnej oceny np. typu "gruszki", "jabłka" ,"odwróconego trójkąta" itd. no i postacie te -mogły by być umieszczone jako byłe obecne i docelowe w górnym prawym  rogu stronki pamiętniczka z pozostawieniem wymyślonym przez użytkownika logo z postacią ,kotkiem,pieskiem itd

4. na górej skrajnej listwie stronki pamiętniczka można by umieszczać informacje o wynikach rankingów

- ranking ilości polubień

-ranking ilości sporządzonych stronek

-ranking ilości wpisanych uwag do innych pamiętniczków

-ranking stażu  prowadzonych pamiętniczku na Vitalii

5. naprawa niewątpliwego przeoczenia-braku możliwości własnej korekty-.edycji- w sporządzanych przez siebie  komentarzach do wpisów w pamiętniczkach

to..na razie i czy i Wy nie macie jakiś przemyslen-pozdro tomek🙂


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.