Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

NIE REZYGNUJ Z CELU, TYLKO DLATEGO,ŻE OSIĄGNIĘCIE GO WYMAGA CZASU - CZAS I TAK UPŁYNIE

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 62855
Komentarzy: 918
Założony: 5 stycznia 2012
Ostatni wpis: 15 listopada 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
czerwona151

kobieta, 40 lat,

160 cm, 96.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 stycznia 2012 , Komentarze (1)

czesc 

wszedl we mnie chyba jakis len  od 3 dni nie cwiczylam i mam  wyrzuty sumienia. nadrobie to w weekend, te zalegle dni. tak to jest jak sie 1 dzien odpusci, pozniej sie nie chce w ogole. ale od jutra juz wracam do cwiczen, nie ma ze boli. 

"nie poddawaj sie nawet gdy myslisz ze nie dasz rady dalej isc"




24 stycznia 2012 , Komentarze (1)

dzis cwiczyc, mam lenia. 74 min cwiczen przede mna  moze sobie na sobote je przeloze... bo sobote i niedziele mam wolna od cwiczen. 

24 stycznia 2012 , Komentarze (3)

 

czesc ;)

chwile mnie nie bylo, jakos nie mialam weny pisac. ale juz wrocilam 

weekend minal spokojnie i bez szalenstw. 
dzis pogoda do bani, pada deszcz  nienawidze takiej pogody, bo nic sie nie chce. 
a tak to u mnie jakos leci, powoli do przodu. dieta super, chyba sie juz przyzwyczailam do tego co i ile jem i jakos mi z tym dobrze  kg spadaja, okolo 1 kg na tydzien wiec jestem zadowolona. taki spadek jest dobry i wskazany, zeby pozniej nie bylo jo-jo. 

dobra uciekam robic obiadek 

milego i dietetycznego dzionka zycze :* 


20 stycznia 2012 , Komentarze (3)

cwiczenia zrobione! wykapana, peeling zrobiony, maseczka z twarzy sciagnieta, paznokietki pomalowane, jeszcze tylko balsam w tylek wklepac  i bedzie git  

teraz sobie siedze slucham radia i pisze w pamietniku :) a mezus sie meczy z cwiczeniami (A6W) he he jak to fajnie sie patrzy jak ktos cwiczy, jak ma sie juz cwiczenia za soba :)

jakie macie plany na weekend?? ja jutro w domu sama do 19stej :( bo maz w pracy jak zawsze. a pozniej sie okaze co bedziemy robic. w niedziele pewnie jakies zakupy, bo maz tylko wtedy ma czas :) moze jakis spacer :) czas pokaze co bedziemy robic, szczerze nie lubie planowac, co ma byc to bedzie :)








20 stycznia 2012 , Komentarze (1)

czesc ;)

dzis pochmurno i brzydko. siedze w domu i sie nudze, zrobilam 2 prania, posprzatalam troche. teraz bede ogladac serial i przy okazji cwiczyc :) 

moje menu:
sniadanie: poltora ciemnej bylki z tunczykiem i ogorkiem
obiad: grilowana piers z indyka, ryz brazowy i ogorek konserwowy
podwieczorek: kefir, grejpfrut
kolacja: chleb ciemny z pasta szynkowa

pozdrawiam i zycze milego wieczorku ;*

18 stycznia 2012 , Komentarze (2)

dzien zaliczma do udanych   wlasnie skonczylam druga serie cwiczen :) teraz relaksujaca kapiel i do lozeczka :) 

wygrzebalam stare zdjecia, tak wygladalam 3 i pol roku temu jak przyjechalam do Londynu, pozniej tylko kg przybywalo  chcialabym wrocic chociaz do tej wagi czyli okolo 75 kg. 


18 stycznia 2012 , Komentarze (4)

wlasnie sie zwazylam i jest 92,2 kg  a w niedziele bylo jeszcze 93 kg. 
ale sie ciesze ze waga idzie w dol   je je je 




18 stycznia 2012 , Komentarze (1)

hejka :)

pogoda dzis do bani, pochmurno i pada deszcz. a ja siedze przed kompem z pudelkiem chusteczek i smarkam  uwielbiam to wrrrrrrrrrr. nic mi sie nie chce i lezalabym caly dzien. moze ogladne jakas komedie  nie wiem co mam ze soba zrobic. nudy, nudy, nudy!
dobra nie zanudzam Was. pozniej sie odezwe. 



© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.