czesc ;)
chwile mnie nie bylo, jakos nie mialam weny pisac. ale juz wrocilam
weekend minal spokojnie i bez szalenstw.
dzis pogoda do bani, pada deszcz nienawidze takiej pogody, bo nic sie nie chce.
a tak to u mnie jakos leci, powoli do przodu. dieta super, chyba sie juz przyzwyczailam do tego co i ile jem i jakos mi z tym dobrze kg spadaja, okolo 1 kg na tydzien wiec jestem zadowolona. taki spadek jest dobry i wskazany, zeby pozniej nie bylo jo-jo.
dobra uciekam robic obiadek
milego i dietetycznego dzionka zycze :*
Chmurka.ania
24 stycznia 2012, 18:00kilogram do kilograma i będzie ładna sumka :D Ja się z wagą nie do końca pogodziłam, jestem na etapie zaprzyjaźniania się na nowo :D
czas.na.zmiane
24 stycznia 2012, 16:03więc życzę wiecej takich spadkow :)
Alexi1231
24 stycznia 2012, 15:20i wzajemnie :)