Hej! Dzisiejsze żarełko:
ŚNIADANIE:
sałatka gyros bez sosu
OBIAD:
ziemniaki z koperkiem + 2 jajka sadzone z ziołami + szklanka maślanki
PRZEKĄSKA:
jogurt naturalny z crunchy
KOLACJA:
2 kromki ciemnego chleba z masłem, schabem w przyprawach (chudziutki), pomidorem, sałatą i szczypiorkiem
Powiem wam, że crunchy zastępuje mi słodkości i sprawia, że jogurt naturalny nie jest dla mnie taki niedobry. Miałam dodać jeszcze borówki, ale mama dodała je sobie do czegoś, więc jutro idę po nowe zapasy ;D
Aktywność fizyczna to znów tylko duuużo chodzenia, ale jutro zapowiada się bardziej aktywny dzień. Przyjeżdża do mnie kuzynka i planujemy wybrać się na długą przejażdżkę rowerową ;D
POSTANOWIENIA
Szczerze mówiąc to do odchudzenia zabierałam się 999+ razy i zawsze była to porażka. Ograniczanie się ze wszystkim, zmuszanie do ćwiczeń, schudnięcie x kg, rzucenie się na jedzenie i wrócenie do starej wagi. Czy tego chciałam? Nie, ale do tego doprowadzałam na własne życzenie. Człowiek uczy się na własnych błędach, więc tym razem postanawiam:
- nauczyć się jeść normalnie, czyli o wiele zdrowiej, rozsądniej i przede wszystkim z umiarem
- nie bać się jeść gdy chce się schudnąć
- nie odmawiać sobie wszystkiego, aby później się na to rzucić
- stopniowo wprowadzać więcej aktywności fizycznej - z dnia na dzień nie da się z siebie zrobić miłośnika sportu
Tak samo jestem otwarta na wasze sugestie, porady itd. Razem na pewno jest łatwiej, kiedy można się podzielić przemyśleniami, radami lub powiedzieć ''słuchaj, to i to musisz przemyśleć, bo...'' albo ''tu i tu się z tobą zgadzam, dobrze robisz''. Wtedy człowiek może sobie przemyśleć pewne rzeczy, zmienić na lepsze lub być z siebie dumny, że ktoś popiera to, co się robi. Sama mam zamiar częściej was odwiedzać (ostatnio nie miałam zbyt wiele czasu) i dawać wam kopa do działania ;D W kupie siła, że tak powiem ;D
Miłego wieczorku ;)