U mnie bez zmian, na szczęście, bo sporo kuracjuszy choruje. Przeziębienie po osłabieniu? Wczoraj był ostatni piękny dzień lata tej wiosny. Znów byliśmy nad Wisłą, tym razem od strony Słońska Dolnego. Doskonałe tam wały przeciwpowodziowe , akurat do wędrówek. Gdy zrobi się trochę cieplej, bo na wałach straszliwie wieje, przejdziemy sobie spory kawał drogi. Dziś miała dzień 4- zabiegowy, zaczęłam już o 7:20 . Najgorszy jest termin gimnastyki, bo pół godziny po śniadaniu. Potem basen solankowy i znów wygibasy, na końcu wirówka kończyn dolnych i kręgosłupa. Jestem aktywna na zajęciach, nie odpuszczam sobie, przecież ćwiczę dla siebie, nie na pokaz. Wracam zmęczona , ale szczęśliwa. Po obiedzie poszliśmy jeszcze z kijami na energetyczny spacer. Na dłoniach rękawiczki, tak zimno, a spacer rozgrzał porządnie. Obserwuję mój brzuch, jest mniejszy i bardziej sprężysty, Nie ma to jak systematyczność. Śledzę z zainteresowaniem strajk nauczycieli, trzymam za nich kciuki. Niechętnie i z oburzeniem czytam komentarze oburzonych na strajk, wygadujących złe słowa. Prowadziłam sporo szkoleń dla dorosłych, wiem , co to znaczy przekazywać wiedzę. Ale gdybym miała jeszcze przed sobą chamską młodzież ( bo i taka jest), i konieczność przeprowadzenia codziennie określonej lekcji ze zrozumieniem przez tą grupę, ja odpadam. Pasjonatów swojej pracy jest wielu, sama taka byłam, ale to należy szanować. Edukacja jest podstawą bytu społeczeństwa, narodu, szanujmy zatem tych, którzy podjęli się tego trudnego zadania. To tyle, a co!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.