Pogoda coraz ładniejsza i do świąt coraz bliżej. Niestety z dietą słabo. Wpieprzam co tylko mogę, ale za to ćwiczę. Dziś byłam na trampolinach i myślę, że sporo spaliłam. Niestety potem nadrobiłam. Moim największym wrogiem są słodycze... Ale jutro nowy dzień i nowy początek.
Będą na siłowni zrozumiałam, że moje butki wymagają wymiany na nowe. Czuję się w nich niekomfortowo i nieświeżo, nie pomaga im już pranie. I tu pytanie do Was. Polecacie jakieś butki nadające się zarówno do biegania (podeszwa z amortyzacją), jak i na zajęcia fitness (nie ślizgająca się podeszwa). Teraz miałam nike i byłam z nich zadowolona.
Teraz kwestia zakochania. Wracam na święta do domku i zobaczę się z moim chłopakiem. I tu moje pytanie czy dziewczyna może powiedzieć pierwsza, że się zakochała? czy to będzie oznaka mojej słabości? No bo planuję to powiedzieć mojemu A. Na razie że się zakochałam, nie że kocham. Nie chcę, żeby się za bardzo przestraszył. W końcu znamy się od lipca. Czy to za wcześnie na takie wyznanie? Ale na co czekać, skoro ja czuję, że to ten jedyny, z którym mogłabym spędzić resztę życia... Tylko czy on czuje podobnie???