Już jutro ruszam pełną parą. Nie znaczy to że dzisiaj nic nie robiłam. Pomimo wielkiego lenia przemogłam się i poszłam na siłownię. Zaliczyłam 30min na bieżni (3min w tempie 9km/h, 2min w tempie 10km/h i tak na zmianę), a potem kilka maszyn na pupsko i ręcę. Pracuję na dolnymi partiami ciała, bo najbardziej tego wymagają - jestem typową gruszką. A ręcę pora wzmocnić, bo są mega słabe. Wydaje mi się, że czuję zakwasy. Choć pewnie tylko wydaje :D
Miało nie być do końca dietetycznie, więc dziewczyny doradźcie, które buty wybrać. Zakochałam się w obydwu i nie mogę się zdecydować. Nie chcę, żeby za bardzo mi pogrubiały nogi, a więc jak? :)
majowaasia
27 marca 2017, 18:18Pierwsze! Jakie śliczne, szkoda, że mam te 187 cm wysokości i nie mogę takich założyć! :/
aniucha24
27 marca 2017, 21:41Ja mam 160cm, więc mogę. Tylko nie wiem co na to moje grube łydki ;)