Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Barbie_girl

kobieta, 36 lat,

170 cm, 73.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 lipca 2018 , Komentarze (71)

;) Hej Vitalijki ;)

Wczorajszy dzien zaczelam od sniadania ( stwierdzilam ze dzien bez diety ) zjadlam rogala :) 

Rogal 7 days kakaowy 60g

Pozniej poszlam do pracy i na drugiej przerwie zjadlam wrapa z kurczakiem + batonik ]:>

Image result for chicken wrap tescoImage result for cadbury chocolate

Pracowalam do 12.30 :) Praca byla fizyczna nie bylam kierowniekiem jako ze to byly nadgodziny :)Odwiezlismy kolezanke do domku zeby nie musiala sie autobusem taszczyc i Andre zawiolz mnie do mamy <3

Mama zaprosila do polskiej restauracji na obiad :) Odkrylam moje nowe ulubione danie ;) kurczak z pomidorem i mozarella ;) Pyszne bylo i pierwszy raz wsunelam wszystko :)

Na deser poszlysmy do miasta na loda ]:> Smietankowo czekoladowy <3

Image result for chocolate vanilla swirl

Pozniej zakupy ;) Mama kupila mi buty, 2 pary skarpet z jednorozscem, portfel na drobne z jednorozscem i pedzel do brazera w New Look <3 Wszystko poza butami na promocji :) Buty meega wygone i super ise prezentuja na nodze :)Ja sobie kupilam w Boots tusz do rzes, puder, nowy cien do oczu w blyszczyku mega blyszczacy i zielona farbe szampon do wlosow bo byl na promocji :D lakier do paznokci na stopy nowy  <3i takie cos na moja noge :) takze zakupy udane !:) 

Pozniej po praiwe 3 godzinach shoppingu kawa dla mnie mamy i kupilam dla kosmetyczki :) Costa och Costa :) 

Image result for costa skinny vanilla latte

Pozniej kosmetyczka nowe hybrydy :) Takie wyszly :) Pozniej odebralam plytke ze zdjeciami :) 

Pozniej do domku do rodzicow i psiakow ;) 

Andre podjechal okolo 21 i ja juz zaczelam w aucie ogladac love Island , a tu patrze przywiozl mi Kit Kata z maslem orzechowym ! Mialam juz po tej kawie nic nie jesc , ale nie moglam sie powstrzymac :PP

Image result for kit kat peanut butter

Po drodze wstapilismy do kolegi, pogadac bo mieszka po sasiedzku , ale jak chlopaki zaczeli gadac o rybach to sie zabralam i poszlam do domku a to byla juz 23 a wyszlam z domu o 6 rano haha. Obejrzalam plytke i pare zdejc wam wstawie :)

Pozniej malowalam paznokcie u stop i sie zeszlo do pierwszej :P Pozniej nie moglam zasnac; ( 

Aktywnosc na koniec dnia : 

20.411 krokow i 183aktywne minuty ;) 3h20 sen 

Dzisiaj budzik nastawiony na 6 , a prebudzilam sie 05.45 ;/ Wchodze na wage mysle ciekawe ile na plus po takiej wyzercce a tam z 75,4kg wczoraj na 74.6kg :) Spadek 0.8kg ;) Resetowalam wage pare razy :D Wyszykowana czekam na Andre wiezie mnie do Luton a sam jedzie na ryby ;) z dziewczynami widzimy sie o 07.50 na stacji pociagowej i jedziemy do St Albans :D Bedzie super ;) Hotel mam od 14 ale pewnie do niego dotre o 17 :D Impreza bedzie , suienka jest przyszla paczka z ostatnim zamowieniem lezy ladnie takze jest gitarka ;) 

Zycze wam mielgo cudownego piatku !!!:) 

S<3

5 lipca 2018 , Komentarze (37)

(kwiatek) Hej Vitalijki (kwiatek)

Wczirajszy dzien w pracy znowu zlecial szyyybciutko. Andre mial spotkanie pracownicze az do 19.30 takze maialm poltora godzinki dla siebie ;) Nie chcialam robic power walk pomimo iz noga juz o niebo lepiej , ale chcialam dac jej odpoczac to poszlam sobie na kolacje do Costy :) Tost z szynka i serem i kawka skiny vanilla latte <3 Poszlam do WS po wypicu 1/3 wracam a tam kawa zniknela bo myslei ze ja juz wyszlam ;( Nie chcialo mi sie klocic o nowa.... 

Pozniej poszlam do TkMax tylko popatrzec ale byla taka  kolorowa teczowa bluzka i jako ze jest miesiac LGBT support, to szukalam czegoz teczowego juz dlugo. Ci ktorzy mnie znaja wiedza ze wieksza czesc moich znajomych jest orientacjo homoseksualnej, ze glownie chodze po klubach gejowskich i ze kocham parady rownosci :D moze lepiej kochalam zanim staly sie one maszynka do robienia kasy zamiast zabawa. Takze zobaczylam bluzke i mowie biore patrze na metke i tylko £9.99 ;) Strasznie mi sie podobaja te fredzeli u dolu :D:D 

Pozniej pojechalismy do tesco na male zakupy na dzisiejszy dzien do pracy. Wrocilam do domku i dostalam potwierdzenie czyli wyjazd o ktroym mowilam ze moze mi wpasc pod koniec miesiaca , ale nie chcialam nic mowic dopoki wszystko nie zostanie zarezerwowane :) 26 tego miesiaca jedziemy na 3 dni do DEVON !!!:) 

Image result for north devon

Moje kochane<3Mama Andre robi niespodzianke wujkoi czyli swojemu bratu na 50-te urodziny ...Nie wie ze przyjedziemy, do konca nie wiadomo czy wogole przyjdzie na swoje urodziny bo niestety jest alkocholikiem ;( dlatego wlasnie Andre go nie toleruje zreszta przez tyle lat widzial go pare razy bo przez chorobe nigdy do nas nie docieral .... ja poznalam go rok temu super mily Pan ( nie pij wtedy )plan jest taki ze kolejny brat mamy pojedzie do niego juz rano aby nie zdazyl nic wypic i zabierze go na spacer a na 14 mamy zamowione afternoon tea party. 

Mama Andre zaplacila za wszystko, kochana jest. Zarezerwowla nam cos na co ja bym sie nigdy nie zdecydowala przez cene £110 funtow za noc czyli za mnie i Andre zaplacilam £220 ja bym w zyciu ie zaplacila tyle ze miejsce do spania :D £70-£80 max. a najeleej £40 bo inaczej mi sie serce lamie :DBedziemy w przpeieknym miejscu ktore ona zawsze rezerwuje :)sama natura 5 poki nad samym jeziorem ;) Jest osiolek, kaczki , kury. gaski ,2 psy !:) Tak domowo;) Sniadanie wliczone w cene chelebek pieka sami ponoc pyszny , jajka od ich kur :) Bardzo milo ze strony jego mamy :) Stwierdzila ze 2 tygonie pozniej mamy Teneryfe takze rozumie ze pieniazki musimy trzymac i nie chciala abysmy na to wydawali. My mamy najwiekszy pokoj z balkonem i z widokiem na jezioro <3 Opinie tego miejsca rewelacynie ;) Fajne jest to tez ze my z Andre jedziemy w czwartek z rana  26 lipca , oni dojada w piatek wieczorem takze pierwsze 2 dni praktycznie bedziemy sami :) Ciesze sei wogole ze jest to miejsca na lonie natury z dala od miasta , zdecydowanie wole takie miejscowy od hoteli typowo miastowych. 

Widok z okna;) 

Pozniej ogladnelam Love Island pozniej szukalam w necie co bedziemy roibli w Devon poszlam spac  i moja coreczka tez :D ( mama przyslala zdjecie ) 

Aktywnosc na koniec dnia nadal delikatna ;) 

17,802 i 34 aktywne minuty.

Tak dzisiaj mialam meic wolne , ale jednak zapisalismy sie oboje na 5 godzin extra ... stawka lepsza jako ze nadgodziny takze na nas 2 cos juz tam dolozymy do budzetu :) Jutro opisze co robilam po pracy bo po co sie powtarzac :P 

Waga nadal bez zmian :D 

Zycze mielgo dnia kochane ;* 

S<3

4 lipca 2018 , Komentarze (35)

:D Hej Vitalijki :D

Zaczne o wyjasnienia sprawy z moja noga bo jak zwykle w pospiechu sie nie wyrazilam poprawnie :p Lekarz jedyne co moze zrobic z noga to operacja po ktorej nie ma mozliweosci ze to znowu nie wyskoczy jako ze mam to genetycznie ;( Moja babcia 3 razy uusuwala to samo i pozniej sie poddal i do swoich lat starosci sobie zyla. Ja mam swoje juz 3 lata i nigdy mi to nie przeszkadzalo szczegolnie, teraz jednak dziwnie jak mi sie woda zatrzymuje puchna mi nogi wtedy bol sie pojawia dzisiaj juz nogi sa ok i odrazu stopa nie boli :) 

Ogolnie w pracy znowu mlyn :p Juz jest sroda WOW :) Wczorja po pracy apteka nic nie mieli ;/ Takze pojechalismy sobie w jedno miejsce i siedzielismy w aucie gadalismy :D Wrocilam do domku byl mecz jejku jak pilki noznej nie lubie tak Angli nie moglam przepuscic !!:) jakie to byly nerwy jakie emocje !! WYGRALISMY !!!!!:) ANGLIA <3 Co sie dialo po meczu OMG !!kazdy wybiegl z domu do aut powsiadali trabili !! Skakali cieszyli sie !!! 

Pozniej odrazu Love Island i poszlam spac znowu o polnocy  :P 

Aktywnosc na koniec dnia mala .12,883 i 9 aktywnych minut

Dzisiaj pobudka o 5 jest dobrze caly czas sie wacham czy jutro isc do pracy czy nie :D Co do Brighton jednak powiedzialm dziewczynom ze nie jedzemy bo za hotel w Luton na piatek dalismy £70 i co tak sie zrywac po imprezie o 7 rano i jechac do Brighton to troszke kicha bo nawet lozka nie wykorzystamy hehe Zreszta Brighton nie jest nasza ulubiona miejscowoscia :(  .... a jechac na pare godzin to sie srednio oplaca bo przeciez w niedziele do pracy trzeba isc , a jeszcze zakupy trzeba zrobic ;) Pozatym koszt paliwa, parkingu, jedzenia to minimum £100 ;( a my nie dosc ze jedziemy na urlop to jeszcze robimy auto , trzeba Andre kupic ciuchy na wyjazd ... meskie ciuchy sa duzo drozszcze takze troszke pojdzie .... pozatym szykuje nam sie wyjazdpod koniec miesiaca , ale powiem cos wiecej jak bede pewna na 100% :) takze wydac tyle to troszke lipa szczegolnie ze teraz oplacamy fizjoterapete dla Andre ... moglibysmy zrobic to prwatnie przez prace , ale ta polka bardzo mu podeszla takze wolimy placic bo jest zadowolony. Takze szkoda troszke przykro ze nie pojedziemy z niimi , ale nie mozna miec wszystkiego.

Waga bez zmian :) Dzisiaj po pacy napije sie Costy to pewiw waga zleci haha :D:D Czemu ja mam tak dziwnie ze przed @ mi waga nie rosnie , nie zatrzymuje sie woda itd  za to pare dni po @ miesiac w misiac mam to samo po @ wzrost wagi, gra hormonolna nastrojow itd :D:D JA to jestem dziwna :D 

Zycze wam milego dnia kochane !!:* 

S<3

3 lipca 2018 , Komentarze (75)

:) Hej Vitalijki :) 

Wczorajszy dzien w pracy tak syzbko zlecial przez caly zapierdziel ze jak kozezanka przyszla zaraz przed 18 i mowi zaraz do domku to ja do niej pogielo Cie jeszcze duzo czasu hahaha.Andre podjechal po mnie po pracy ( on skonczyl godzine wczesniej ) i wiozl mnie na gorke , ale byly takie korki ze mowie o jakis park tu widze wysadz mnie zebys sie do fizjoterapetki nie spoznil. Park obok cmentarza pierwsze wrazenie PIEKNY ,ale mega maly takze mysle wpisze sobie w mapy jak dojsc na gorke i pojde piechota ;) Stopa bolala mega i mialam ochote ususc i czekac na Andre , ale mowie nie badz silna .... takze ide ide ... nagle patrze 2 auta przez okno jeden drugiego uderzyl , ten wyprzedil a ten drugi chcial go stuknac ... i nagle buuum full speed na chodnik i prosto na mnie !!! JA tylko pomyslalam to moj koniec i nei wiem co sie stalo chyba odskoczylam dzialalam w emocjach i o milimetr mnie ominal :( Drugi za nim .... na przeciwko szly 2 kobiety z spami podbiegly do mknue odrazu a ja nie wiem czamu tak strasznie zaczelam plakac , cala rozstrzesiona :( Uspokoily mnie i poszlam dalej. Nie udalo sie nawet zdjecia zrobic rejestracji, kamer nie bylo :( mam tylko nadzieje ze nikogo nie rozjechali ... po tej sytuacji nie dosc ze noga bolala , roztrzesiona szlam jeszcze wolneij ... doszlam na gorke noga coraz bardziej boli ale mowie 8km zrobie ... zrobilam , ale na koniec mialam noge mega spuchnieta ze jak wyciagnelam z buta to juz wlozyc nie moglam :( Na Andre czekalam az do 21 siedziac na lawce ;/ Poznie jjezdzenie po aptekach wiekszosc zamknietych a ta co otwarta nic nue bylo ;/ Dzisiaj jedziemy zaraz po pracy do wiekszej moze cos zaradza...... 

Wolkne tepo . ale cos tam sie spalilo 

8km w 1h25minut spalone kalorie 625.

W domku bylismy przed 11 takze zanim sie ogarnelam to juz bylam tak padnieta i napuchnieta ze zasnelam. 

22.847 krokow i 96 aktywnych minut.

Wstalam mega zmeczona waga mega do gory przez 2 dni z 73.5kg na 75.2kg ... Nie jestem smutna, nawet nie jestem zla, Przyjelam to do wiadomosci ;D WIem ze to woda a nei ze sie objadlam hamburgarami :D:D Mam wrazenie ze moim przeznaczeniem jest wazyc te 75kg :p

Dzisiaj po pracy mam zabrionoone jakiekolwiek chodzenie , w sumie w dobrze bo opuchlizna zeszla , ale rano nogla bolala , narazie jest ciut lepiej :) 

W czartek chce przyjsc na andgodziny na 5 godzin , pozniej obiad z mama w polskiej restauracji, na 16.30 mam kosmetyczke a na 19 odebranie plyty ze zdjeciami :) 

Piatek rano pobudka Andre bierze mnie do Luton sam jedzie na ryby a pozniej naprawci cos w aucie pod Londynem , a ja okolo 08.30 z kolezankami pociagiem do St.Albans na kawke , spacer i zakupy. Wieczorem wychodzimy na impreze takze wczoraj wzielismy hotel bo Andre ma ochote sie napic :) Koszt £70 takze nie fajnie , ale czemu ma byc jak zawsze pokrzywdzony ...

Doba hotelowa konczy nam sie o 12 a towarzystwo chce jechac o 7 rano do Brighton , jednak ja stiwerdzilam ze odpadamy bo to za wczesnie po imprezie tak jechac ... niech jada pociagiem a my moze dojedziemy pogadamy o tym jeszcze ... 

Spadam narazie bo post i tak za dlugo wyszedl.

Pozdrowionka 

S<3

2 lipca 2018 , Komentarze (46)

(kwiatek) Hej Vitalijki (kwiatek)

Wczorajszy dzien w pracy mlyn... nawet czasu nie bylo kiedy pojsc siku , mojego manegera nadal nie ma czyli mialam 50 osob sama na glowie ... 6 ludzi na dniu 1 u nas i 9 osob na dniu 3 ;( 90% ludzi z job center ktorzy zostali zmuszeni do przyjscia do nas... od pierwszego dnia chca abysmy ich zwolnili bo jak my ich zwolnimy to wracaja na zasilki , jak sami odejda to im sie nic nie nalezy ... takze robia wszystko aby zostac wyrzuceni co nie ulatwia mojej pracy (szloch) Jakis cudem udalo mi sie ogarnac spora czesc wszystkiego i po pracy mimo bolace troszke stopy w nowych butach poszlam na power walk ;) troszke dodalam biegu , ale nie duzo za bardzo bolalo ;( Czas kiepski , ale lepsze to niz nic.

8km w 1h11m21 spalone kalorie 703


Pokaze wam dokladnie co mam na stopie bol sie ostatio powieksza i chyba jednak nie obedzie sie bez lekarza ;/

Image result for tailor's bunion little toe

Nie bede wam pokazywac stoy bo wyglada nie fajnie ;( w dodaku zrobil mi sie na tym odgniat takze mam 2 w 1 yay.

Wrocilismy do domku, umylam sie i cos tam szperalam w necie o 21 bylo Love island , ale praweie zasnelam zanim sie zaczelo :p

Aktywnosc na koniec dnia : 

21.013 krokow i 75 aktywnych minuty


Pobudka o 5 i jedziemy znowu z tym koksem. Dzisiaj akurat moja Madzia kochana jest instruktorem dla ludzi ktorzy maja dzien 2 u nas takze ich ogarnie ;) Wczoraj na wieczor pilaj i pilam i nie chodzilam siku  takze dzisiaj zrezygnowalam z wazenia ;) Zaraz po wstaniu wypilam wode takze mnie nie kusilo aby wejsc juz na szklana :D

Andre konczy prace o 17 jedzie do domku sie wykapac i przyjedzie po mnie na 18 , zawiezie mnie na gorke i bede tam milaa okolo 1.5h na interwal ( wezme inne buty aby tak nie bolalo ) a on jedzie do polskiej fizjoterapetki ze swoim ramieniem. Magdzie bardzo pomogla moze jemu tez :) Pozniej po mnie przyjedzie i pojedziemy do domku. 

Zycze wam milego dnia ;* 

S<3

1 lipca 2018 , Komentarze (51)

:) Hej Vitalijki :)

Wczorajszy dzien rozpoczelam bardzo pozno , bo spalam dluzej jako ze wrocilismy dopiero okolo 2 rano z wyczieczki. Takze zanim wstala  i sie ogarnelam bylo juz poludnie ;( Pojechalismy z A do Halforda naladowac klimatyzacja, naprawic swiatlo i wymienic olej ( znowu kasa poszla ) pozniej do mamy bo przyszla nowa karta bankomatowa ;) Nie wiem czy wam mowilam Andre zgubil moja ;/ Nastepnie Tesco zakupy na caly tydzien powrot do domku wypakowanie wsyzstkiego i jazda do Beford w poszukiwaniu butow dla mnie. Poprzednie jedyne ktore moglam nosic przy mojej stopie sie rozwalily ;( Przymierzylam z 30 par zanim znalazlam wygodne Pumy na przecenie z £65 na £50 chcialam tanszcze no ale coz zrobic to byly jedyne w ktorych moglam chodzic bez bolesnie, przy okazji kupilam sobie 2 pary legginsow z Everlasta na przeceni 2 pary za £28 :) 

Pozniej standardowo Costa;) 

Wrocilismy do domku byla juz 18 :( Tak strasznie nie chcialo mi sie isc robic interwalu , ale FitBit pokazal tylko 5000 krowkow przez to spanie do pozniej pory i siedzenie w aucie takze poszlam. Ciezko bylo ...

8km w 1h02m spalone kalorie 751 :) 

Wrocilam o 19.30 , Andre akurat pojechal na masaz a ja nalam wody do wanny i zrobilam sobie relax ;) Kupilam przy okazji pare ciuchow;) W piatek wychodzimy potanczyc takze sukienka sie przyda ;) 

Pozniej okolo 21.30 juz mialam czas dla siebie takze jako ze wczesniej wydrukowalam pare fotek z piatku dokleilam je na moj memory wall :) 

Pozniej sie wzielam za czytanie ksiazki nasptenie Andre wrocil i obejrzelismy film takze mega pozno poszlam spac i malo spalam ;( 

Kroki na koniec dnia slabe ale wszystko na zielono.

14.120 krokow i 64 aktywne minuty.

Dziiaaj pobudka o 5 i sprawdzenie wagi i pomiarow.:) Ogolnie od 3 dni odkad jest tak mega goraco jestem napuchnieta i zatrzymuje mi wode :( Wczoraj i przedwczoraj bylam sikac 2 razy za caly dzien. Jednak pomiary trzeba zrobic pomimo iz wyniki nie sa wow.Zaeczlam czerwiec z waga 74.5kg schudlam malo bo tylko 1kg i doszlam do wagi 73.5kg ;) Tluszczyk spadl z 32.5% do  32.2% cm polecialo 10. 

Data  Waga  Tlusz  Biust  Talia Brzuch  Biodra Pupa Udo Lydka 
01.06.2018 74.5kg 32.50% 86 72 85 94 95 57 40
15.06.2018 73.7kg 32.30% 83 71 85 94 95 56 39
01.07.2019 73.5kg 32.30% 83 70 83 94 94 56 39

Wyniki sa slabe bo nie oszoukujmy sie 2 wyjscia byly zakrapiane % , pozniej grill ( jedzenie plus % ) sportu bylo duuuzo mniej niz w miesiacu poprzednim . Z Endomondo przeszlam 345.75km :) W maju bylo tego 120km wiecej. Jednak co zyskalam a to jest dla mnie najwzazniejsze to PRZYJACIELE :) Zyskalam grupe ludzi ktorych intresuje cos poza piciem % :) Mam wspaniale wspomnienia z czerwca <3 Wazne tez ze posuwam sie do przodu :) wolno bo wolno , ale do przodu :) 

Do wagi w normie zosotal 1kg.

Do celu: 3.5kg 

Do urlopu zostalo 6 tygodni 4 dni i 10 godzin czyli 46 dni :) 

Cele na lipiec ? Tylko jeden zejsc do wagi w normie :) Cel realny :) Co do tego czy pojade na wakacje z wymarzona waga 70kg... nie wiem , ale czy pojade z 70 czy z 72 nie oszukujmy sie bede wygladac tak samo :D:D 

Zycze wam milego dnia kochane !:* 

PS. Przestalam uzywac "tapety" na twarz , narazie maluje tylko oczka ;) Twarz jest laddnie delikatnie brozowa czego nie widac po fotce takze nie ma sensu sie tapetowac lol.

S<3

30 czerwca 2018 , Komentarze (60)

:D Hej Vitalijki :D

Nie bede was zanudzala calym moim wczorajszym dniem powiem tylko ze bylo REWELACYJNIE !!!! Wrocilismy do domku dopiero przed 2 nad ranem :) Jedlismy pysznie plus lody extra wszystko cudnie ;) Mimo nie noszenia zegarka przez polowe dnia udalo sie zrobic 13,681 krokow i nawet 49 aktywne minuty hihi. 

Lapcie zdjecia bo nie ma sie co rozpisywac :) Anglia  jest przpeikena <3


Po raz pierwszy nie czulach sie zle przy 2 dziewczynach ktore nosza rozmair 6-8 ;) 

Waga na dzisiaj 73.5kg czyli tragedi nie ma :) Fajnie by bylo cos zrzucic do juta jako ze oficjane wazenie i mierzenie jutro plus zobaczymy jakie rezultaty mamy w tym miesiacu ;) Wiem ze nie najlepsze , ale za to ile wspomnien !!! :) 

Zycze wam milego dnia kochane ;* 

S<3

29 czerwca 2018 , Komentarze (49)

(balon) Hej Vitalijki (balon)

Szybki wpis i pewnie troszke zdjec wpadnie :) Wczoraj zaczelam dzien d lenistwa :) poczytalam ksiazke jestem juz w polowie trzeciej :) Andre wstac pojechalsimy zalatwic jedna sprawe , cos zjesc i pozniej odrazu na basen ;) Poplywalismy , powyglupialismy sie bylo super ;) 


Pozniej jak przyszlo do wysuszenia sie weszlismy do szatni i nie wiem co nas opetalo , ale nie moglismy sie powstrzymac i stalo sie :D Wiecie co :) Jednak fajnie czasem tak spontanicznie zeby nuda w sex sie nie wkradla iles mozna tylko w domu czy w aucie :D 

Pozniej pojechalismy do domku sprztalismy auto maxymalnie duzo wywalilismy , pozniej na myjnie aby umyli z zewnatz i z wewnatz. Korki masakra to ja caly czas czytalam ksiazke. Pozniej do Bedford chcielismy kupic cos do zabawy do wody , nie bylo nic ciekawego to kupilismy nadmuchiwane lozko na wode i pilke siatkowa. Mowie do Andre mimo wielkiej neicheci wiez mnie do Milton nad jezioro zrobie sobie interwal. Jezu jak mi sie nie chcialo !! Jednak fajna plyliste znalazlam i dostalam powera ;) Nowy rekord na 5km i ogolni na 8km tez  :):) 

8km w 56minut spalone kalorie 756 !:)


Pozniej posiedzilismy cwilke w aucie bo Andre od plywania chyba sobie barek nadwyrezyl i go mega bolalo ( facet mi sie sypie ) pozniej do Tesco kupic jakies owoce i wode na dzisiaj ;) Jako ze my zaproponowalismy wyjazd to chchemy miec pewnosc ze nikomu niczego nie zabraknie. Wrcoilismy po 22.30 i ja poszlam odrazu sie kapac gdzie sie okazlao ze slonko mnie zlapalo :) Hurrrraaa ;) Poznie jzrobilam Andre 20 minutowy masaz tego barka mwil ze pomog, on poszedl spac okolo polnocy, ja jeszcze musialam zrobic pielegnacje ciala i polozylam sie jakos o 1 spac.

Aktywnosc na koniec dnia marna , jednak przez pare godzin nie mialam FitBia zalozonego to a efekty haha ;) 

16,183 kroki :) 72 aktywne minuty i 4h47h snu ;) 


Dzisiaj pobudka o 6 rano :) Jedziemmmy !:) Waga rano najnizsza od 8-9 lat;) 73.4 :):):) Dzisiaj musze sie pilnowac by jutro bylo ladnie :):) 

Zycze wam milego dnia :)

S<3

28 czerwca 2018 , Komentarze (55)

(kwiatek)Hej Vitalijki (kwiatek)

Wczorajszy dzien rozpoczelismy od zawiezienia auta do mechanika, pozniej poszlismy do kawiarni zjesc English Breakfast :) 

Image result for english breakfast

Pozniej zamowilismy taxi i wrocilismy do domku aby przesiasc sie do auta mamy Andre ;) Pojechalismy do Milton Keynes do duzego Primarka kupilam sobie 2 stroje kapielowe, zwykle klapeczki na basen , sandalki, koszulke, perfum, Andre koszulke i skarpetki i torbe mrozaca aa i zepsuty zegarek :D W filmiku ponizesz wszystko pokazalam :) Akurat w miedzy czasie zadzownili  garazu ze naprawa bedzie £160 no nic niech robia takze humor mi sie pogorszyl bo weszlismy na nasze oszczednosci :< Obok byla Costa takze poszlam i znowu mialam wake up call ze wkurzam sie na kase a obslugiwala mnie pani ktora miala u obu rak tylko po 1 palcu !!! SZACUNEK DLA NIEJ ! Moze siedziec w domu, uzalac sie nad soba mowic ze nie moze pracowac bo jest niepelnosprawna itd, ale nie ona idzie do pracy i zarabia !! Kocham takich ludzi <3Oczywiscie nie jest jest latwo bylo widac szczegolnie jak ktos placil pieniedzmy bo jak przyszlo do wydawania to musial te pieniazki z kasa wyjac , ale szlo jej naprawde dobrze !:)  Takze dostalam w twarz ze tak powiem bo ja sie przejmuje ze na oszczednosci musimy wejsc a tutaj ludzie kurcze maja problemy ....Wypilam kawke ;) 

Image result for large skinny vanilla latte costa

Andre zawiozl mnie nad jeziorko pogoda piekna ! Slonce grzalo na maxa a mnie udalo sie zrobic 10km interwalow ! (puchar)

10km w 1h17m32 spalone 936 kalori :) 


Pozniej Andre dzowni ze spotkal sie z grupa ludzi ktorych znamy z grania w pokemony i ze chca jedna bitwoe zrobic i czy ja chce oczywoscie ze tak :D Tym sposobem zostalam wlascicielka nowego Pokemona :PP Nastepnie usiedlismy na trawce chlopaki gadali a ja czytalam ksiazke nad jeziorkiem lapiac promienie slonca <3


Pozniej pojechalismy do Mcdonal :) Wzielam sobie loda zwykle McFlurry i mango-ananas smoothie z low fat jogurt  niebo w gebie !!! <3

Image result for mango pineapple smoothie mcdonaldImage result for mcflurry

Pozniej  Tesco , do bankomatu i nastepnie do domku tata Andre zabral nas do garazu odebrac auto. Wrocilismy przebralam sie i poszlam na power walk ktory jednak przerodzil sie w interwal :) 

8km w 1h02m04 spalone kalorie 750 :) :)


Wrocilam do domku i juz mialam czas dla siebie ;) Przymierzylam stroje kapielowe oba dobre chcociaz czuje sie lepiej w tym wiekszym;) Jeden ubiore dzisiaj a drugi jutro :D Pozniej kompletowalam dla was filmik z tego co kupialm i ogolnie z moich interwalow ;D

Zjadlam moja ukochana nowosc Knoppers Kokosowy <3

Image result for knoppers kokosowy

W miedzy czasie , jedna Pani napisala ze chce kupic moje sukienki ;) Wezmie 3 takze godzina 22.30 a my w auto i pjechalismy do mojej mamy jej je podrzucic bo Pani od niej odbierze ;) Pobawilam sie z psiakami , pogadalam z rodzicanmi i kupilam telefon komorkowy tacie niech ma na prezent. W domku bylam okolo polnocy ;) Zaraz po polnocy juz spalam :D  Aktywnosc na koniec dnia : 

23,887 krokow i 143 aktywne minuty :) Sen prawie 7 godzin !! WOW pospalam ;) 


Wstalam dzisiaj o 07.40 :) Wchodze na wage wczoraj 74,4kg a dzisiaj 73,5kg !! Ostatnio widzialam taka wage rok temu najnizsza pozniej zmienilam tabletki i waga szla do gory i na wakacje pojechalam z waga 75kg ;/ Takze jezeli terez uda mi sie zejsc ponizej 73.5kg to bedzie to najmniejsza waga od 9 lat !!!:) Zostal tylko 1kg i bede miala wage w normie !!!!


Oczywiscie oficjalne pomiary i mierzenie bedzie 1 lipca zeby zobaczyc co mi sie udalo osoagnac w czerwcu pomimo ipmrez i grilla. Kazdy spadek mnie cieszy :)

Musze sie wyszykowac i dzisiaj jedzmiemy na otwart basen :) Bede uwazala z jedzonkiem to moze jutro zobacze jakis spadek :) 

Poki co lapcie filmik ;) Moje glupie miny , piekne widomki i co kupilam w primark ;) 

Zegnam sie z wami kochane ;* 

Milego dnia ;* 
S<3

27 czerwca 2018 , Komentarze (53)

:D Hej Vitalijki :D

Wczorajszy dzien w pracy minal suuuper szybko, duzo pracy plus rozmowy na temat wyjazdu w piatek :) Co bedziemy robic itd. Oczywiscie ustalilysmy dress code stroje kapielowe pod spodem , a na wierz letnie sukienki :p,w innym stroju do auta nie wpuszczamy :) No dobra tylko Andre i Przemek moga jechac w shortach hihi :)

Andre byl po mnie punktualnie znowu ( wow) i pojechalismy na gorke bo mialam ochote na interwal maly przy takich pieknych 27 stopniach ;) 

8km w 1h03 minuty ( lepszy czas niz wczoraj ) spalone kalorie 741. :)


Wrcam akurat patrze Andre wybiega z auta mysle co sie stalo ? Okazalo sie ze samochod cofal i uderzyl dziadziusia o lasce ten padl i stracil przymotmnosc :(Nie Andre potrącił był tylko świadkiem naszczescie.  krew sie lala ;( Dziadius sie obudzil , ale nie pamietal ani imienia ani nic karetka zostala wezwana, po 15 minutach przyjechala pierwsze policja potem 2 i 3 , 4 ,5 ,6 i na koniec 7 tajniacy a karetki nadal brak, Pan sie wije z bolesci :( przypomnial sobie nr corki to tam ktos zadzownil do niej nie moglismy odjechac bo policja musiala wziasc zeznania od Andre ... karetka przyjechala po 45 minutach !!!! Masakra ;/ W domku bylam o 22 dobrze ze dzisiaj wolne ....Wzielam kapiel i poczytalam ksiazke a pozniej Andre chcial obejrzes serial ;)  Mowie ok ale po 10 minutach zasnalem.

21,853 krokow i 68 aktywnych minut. 6h46 sen ;) 


Kurcze jak dzisiaj widac moglabym dluzej spac to budzik dzowni o 07.30 wrrr, wiedzialam ze tak bedzie ze ciezko bedzie mi wstac :D No nic zaraz jedziemy zawiesc auto do naprawy :( wrocimy taxi a pozniej pozyczylismy auto od mamy A zeby mozna bylo byc mobilnym ;) 

Waga bawi sie ze mna w kotka i myszke znowu wrocila na 74,4kg a ladnie sie trzymalam :? Widac 73 to jest moja magiczna liczba ciezko mi bylo zejsc na  77 tez a potem jak ruszylo to ruszlo :D Jednak cos czuje ze jutro bedzie juz te 73 ja sie juz o to postaram :D:D:D 

Obok mechanika jest taka fajna kawiarenka :) Zjemy sobie tam ensligh breakfast :) Po tym zazwcyzaj juz caly dzien nie jestem glodna bialko + tluszcze :) Takze tym sposobem zjem jaloryczne sniadanie , ale pozniej juz nie bede glodna i nie bede mial ochoty na slodkie czy podjadanie ;) Jedziemy tez dzisiaj po stroj kapielowy dla mnie bo nie mam zadnego na jutro i na piatek. Moze sie cos znajdzie ;) Buziaki dziewczyny :*

Milego dnia :* 

S<3

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.