Ostatnio brakuje mi czasu aby logować się na vitalie. Poniedziałek i wtorek byłem osłabiony bo przeziębieniu. Od środy do soboty zapomniałem o bożym świecie ze względu na przeróżne rzeczy do załatwienia. Dziś kolejny weekend jako home office. Jedyna dobra nowina to spadek na wadze do 115.6, zastanawiam się jakim cudem?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.