Witajcie kochane:*
Co tam u was? u mnie ok:) dietkowo dobrze :) robiłam dziś z mamą pierożki na święta z kapustką i grzybkami mówię wam pychotka :) pozwoliłam sobie na kilka w ramach obiadu ale z tych kilku zrobiło się 10 sztuk :o zjadłam dziś jeszcze troszkę ziemniaczków i surówki :) był też kisiel i kanapka z szyneczką :)
Nadszedł ten czas kiedy trzeba było pomyśleć o wyjeździe za granice.. prawie na pewno jadę w styczniu do Belgii a miesiąc później przyjeżdża mój chłopak.. czeka mnie mnóstwo spraw do załatwienia łącznie z wynajmem mieszkania po sprawy papierkowe, nie wiem jak ja to wszystko ogarnę, boje się tego strasznie, no ale cóż kto powiedział że będzie łatwo..
Zostawiam was z motywacją :)
Trzymajcie się cieplutko pozdrawiam:*