Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem studentką, interesuje się muzyką, uwielbiam czytać książki. Pragnę zrzucić parę zbędnych kilogramów, by wreszcie czuć się dobrze ze swoim ciałem, bo na razie tak nie jest.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18777
Komentarzy: 233
Założony: 2 listopada 2014
Ostatni wpis: 13 lipca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Dorota3101

kobieta, 31 lat, Przemyśl

174 cm, 58.20 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Zobaczyć upragnioną 5 na wadze :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 listopada 2014 , Komentarze (1)

Na razie idzie całkiem dobrze jeśli chodzi o jedzenie, od ostatniej wpadki nie było już żadnych słodyczy. Niestety waga na razie nie drgnęła, ale się nie poddaję, następnym razem na pewno będzie lepiej i gdy wstanę na wagę będę mogła się ucieszyć ;)

7 listopada 2014 , Komentarze (1)

Dzisiejszy  dzień czyli 6 idzie jak na razie dobrze, ale jeszcze się nie skończył, a u mnie to wieczory są najgorsze, czego dowodem jest wczorajszy dzień. Niestety nie przezwyciężyłam pokusy i zjadłam wafelka. :( Ale się nie poddaję i dzisiaj idę dalej. ;) Najważniejsze żeby się nie poddać, mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej i nic zakazanego nie trafi do mojego menu. 

5 listopada 2014 , Komentarze (1)

Kolejne dwa dni, czyli 2 i 3 uważam, że również były udane. Wczoraj udało mi się przezwyciężyć pokusę na słodkie. Na stole leżały andruciki kakaowe i bardzo mnie kusiły, ale byłam twarda i nie zjadłam ani jednego :D Oby tak dalej, na razie mam ogromna motywację, zapał i chęci żeby kontynuować moją walkę. Po prostu rozpiera mnie energia. 8)

Dziękuję również za miłe komentarze pod poprzednimi wpisami. Wsparcie bardzo się przyda. Ja także trzymam kciuki za wszystkich, aby każdemu się udało. Powodzenia! (pa)

3 listopada 2014 , Komentarze (3)

Pierwszy dzień przebiegł nadzwyczaj dobrze, w ogóle nie miałam chęci na słodycze, chyba dlatego, że później musiałabym się do tego przyznać ;) Wiem, że 1 dzień to nic, ale na pewno jest to dobry początek i oby było więcej takich dni albo i lepszych. 

2 listopada 2014 , Komentarze (1)

Jestem tu nowa i mam nadzieję, że zostanę na dłużej. Chciałabym wreszcie zrobić coś ze swoim ciałem. Może wydawać się, że nie ważę bardzo dużo, ale mam strasznie nieproporcjonalną sylwetkę. Brak biustu, grube uda, łydki, za duży tyłek, brzuch. Może gdybym miała większy biust by to inaczej wyglądało. Muszę zmienić całkowicie mój sposób odżywiania, przede wszystkim ograniczyć do minimum słodycze, smażone potrawy. Nie piję w ogóle napojów gazowanych, tylko min. 1,5 l wody dziennie, zieloną herbatę, czasem soki. Co do ćwiczeń to w lecie biegałam, jeździłam na rowerze, teraz niestety zaprzestałam, kiedyś ćwiczyłam z Mel b, teraz niestety nic mi się nie chce, nie mogę się zmotywować do żadnych ćwiczeń, a wiem że to konieczne, aby mieć piękną sylwetkę. No nic mam nadzieję, że będę tu często wpadać i będę miała czym się pochwalić.:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.