Dzisiejszy dzień czyli 6 idzie jak na razie dobrze, ale jeszcze się nie skończył, a u mnie to wieczory są najgorsze, czego dowodem jest wczorajszy dzień. Niestety nie przezwyciężyłam pokusy i zjadłam wafelka. Ale się nie poddaję i dzisiaj idę dalej. Najważniejsze żeby się nie poddać, mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej i nic zakazanego nie trafi do mojego menu.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.