Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

pracuje na pełen etat w domu wychowuje 2 dzieci

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10810
Komentarzy: 202
Założony: 3 czerwca 2014
Ostatni wpis: 10 marca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
gorcia5480

kobieta, 32 lat, Miechów

165 cm, 105.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: poprawić swoją psychikę :D:D stracić trochę na wadze :D

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 czerwca 2014 , Komentarze (2)

13 piątek]:> data dla mnie jak każda nie przywiązuje wagi do tej daty :) 

z rana skalpel zaliczyłam(pot),;) potem chłodny prysznic(deszcz) a teraz myślę co dalej :) z dziećmi na spacerek trzeba (mysli)..... u nas pagoda w miarę nie za ciepło nie za zimno(zimno)

..... kobietki dzis mijają 4 tygodnie moich ćwiczeń:D nie wiem jak wyglada teraz moja waga ale czuje się świetnie :D spodnie na mnie wiszą chyba będzie trzeba zaopatrzyć się w jakieś nowe :) (mysli) ja zmykam bo szkoda dnia widzimy sie w poniedziałek :) (pa)

P.S:p

 zdecydowałam ze dalej będę ćwiczyć SKALPEL aż opanuje go do perfekcji :)  no to co widzimy się w poniedziałek 

WEEKEND dla rodziny :):D

12 czerwca 2014 , Komentarze (3)

witajcie dziś jest jakiś cięższy dzień  nic mi nie wychodzi jedynie skalpel mi wyszedł nie mam ani ochoty wyjsc z domu ani robić co kolwiek jakis len mi po cwiczeniach dopadł  może te goraczki i brak  ochłody juz sama nie wiem może juto bedzie lepiej pozdrawiam 

+

11 czerwca 2014 , Komentarze (16)

a wiec kochane zanim przejde do sedna pochwale sie ze dzisiejszy trening zaliczony :) oczywiscie skalpel ... cwiczyłam wczesniej zanim zalogowałam sie na vitalie jest to mój 4 tydzien cwiczen a dzis pokarze wam co w 4 tygodnie SKALPEL ROBI Z CZŁOWIEKIEM  DODAM ZE TO POCZATEK MOJEJ DROGI NO WIEC RÓZNICE NIE SA DUZE ALE WIDOCZNE :)        

TAK BYŁO 19.05.2014 ROKU POZATEK MOJEJ DROGI FOTO ROBIONE DZIEN PRZED ZACZECIEM TRENINGÓW I ZDROWEGO ODRZYWIANIA ::(  WTEDY WARZYŁAM 108 KILO :( 

A TAK JEST DZIS FOTO ZROBIONE ODRAZU PO SKALPELKU  TAK Z CIEKAWOSCI BY SPRAWDZIS SIEBIE ... 11.06.2014  

SPRAWDZIC CZY JEST JAKAS RUZNICA :) OCENCIE TO SAME W KOMĘTARZACH MYSLE ZE ZWIS CIAZOWY ZANIKA PO SKALPELKU :) 

10 czerwca 2014 , Komentarze (5)

a wiec dzis znów był skalpelek ..... mój kochany ... ale jest dla mnie już łatwy  mysle nad przejsciem na kiler ?? bac turbo ?? jak na moja wage mam kondycje dosc dobra  wiec mysle ze dokacze ten tydzien skalpela i bedzie równy miesiac  poprzeczka idzie wyżej :) dorzucam swoje kolejne foto  ^.^   :) oczywiscie nie zapominam o 5 posiłkach dziennie miejwiecęcej co 3 godziniy 

 dodam ze pierwszy raz od paru lat włożyłam sukienke 

... powiecie mi jak to jest jak tu wchodze to chce sie pochwalic wszytkim a jak zaczyna pisac to sama nie wiem od czego zaczac :)   dzis pogoda u mnie troszku odpusciła i jest wietrznie :) super to sprzyja wiekszej mojej aktywnosci :)....

moja motywacja jest dosc silna ale czasem słabnie :) nic uciekam od tego kompa ide cos porobic nawed potanczyc sprzatajac zawsze jakis ruch ::)  .... moi znajomi mówia daj se spokuj i tak nie schudniesz itp. daje mi to max motywacji :) ten mój wysiłek daje mi naprawde wiele wiele szczescia w cwiczeniach wywalam całą swoja nienawiesc zauwazyłam ze potem mam tak wspaniały dzien ciagle z usmiechem  chce mi sie wszytko taka energia wemnie potem wchodzi  bardzo to miłe :) dobra nie bede wam tu marudzic ide cos robic bo szkoda dnia .... :)

9 czerwca 2014 , Komentarze (1)

witam dzis zaczynam 4 tydzien skalpelka strasznie goraco i pot leje sie strumieniami ale dałam rade  jutro chyba zaczne cwiczyc z samiusienkiego rana jak tak goraco jeszcze nie jest .... mam tez zaczac dzis robic przysiady zaczynam od 50 i co dzień wiecej niestety nie jestem zwolenniczka brzuszków dlatego wole przysiady :) mam nadzieje ze przyblize sie choc czesciowo do mojego celu niestety nie mam wagi w domu wiec wage swoja czy sadła podam dopiero jak pojade do mojej mamy  ale czuje sie lepiej i czuje po sobie ze cos tam spadło do tego mam zakwasy brzucha ale to chyba dobrze mówia ze warto :)   za tydzien bede robic nowe pomiary bo minie miesiac mojego skalpelka i zaczne albo skalpel 2 albo kiler xD bo skalpel jest dla mnie juz łatwy a na poczatku dawałam rade po 10 minut nawed nie teraz po prawie miesiacu robie go bez zadnych przeszkud nawed  tak wielka goraczke xD ..... jest tu jakas dziewczyna co cwiczy tez cwiczena pani EWY chetnie wymienie sie relacjami itp :)    mile widziane sa komety i zaroszenia do znajomych bo czytanie waszych pamietników daje mi motywacje do dalszej pracy i ja mam nadzieje ze zmotywóje choc troche kogos do cwiczeń xD

pozdrawiam was cieplutko słoneczka <3

6 czerwca 2014 , Komentarze (4)

a wiec kochane moja motywacja dalej silna  Skalpelek poszedł dzis rewelacyjnie  

do tego wszytkiego motywacja jest dalej silna .. robie sobie przerwe na weekend bo trzeba troche z rodzina spedzic pocieszyc sie zyciem  oczywiscie w tym czasie nie zrezygnuje z 5 posiłków dziennie  :) w podniedziałek zaczne 4 tydzien cwiczeni i postanawiam dołozyc sobie cos nowego co myslicie o tym 

mysle ze dołożę to do mojego skalpela .... i bedzie dobrze :)  

 chce choc w czesci jakiejs do 23sierpnia schudnac :) pozdrawiam :) 

5 czerwca 2014 , Komentarze (1)

trzeci dzien wyzwania ... czyli 0 podjadania piec posiłków dziennie i cwiczenia jak narazie zapiczyłam dzis SKALPELEK  bede sie z nim jeszcze zmagac z 2 tygodnie by móc zrealizowac te cwiczenia które kiedys robiłam bez problemu .... czyli turbo 

narazie chce wam sie pochwalic iz idzie rewelacyjnie wykonałam skalpel z przyjemnascia bez dyszenia itp przy mojej  potwornej wadze  spowodowanej moimi 2 ciazami :)  <nie załuje> ale zobaczycie dojde do swojego celu zobaczycie :)  przy 2 dzieci i ciagłych obowiazkach jest to prawie nie mozliwe ale znalazłam czas na cwiczenia ... jak myslicie zzuce cos do 23 sierpnia jade z dziecmi nad morze i chciała bym z dziecmi na zdieciach pokazac sie znosnie bo to bede pamiatki ??   przy tak ciezkiej pracy mojej moze to sie uda xD pozdrawiam 

4 czerwca 2014 , Komentarze (2)

po wczorajszym treningu strasznie bolał mnie brzuch ale dzisiaj sie nie poddaje kolejny dzien wyzwania 5 posilków 0 podjadania no i oczywiscie skalpel :)

3 czerwca 2014 , Komentarze (10)

witam was wszytkich  jakies 3 tygodnie temu zmotywowałam sie do  osiągnięcia swojego celu ... wiec co dzien cwicze z Ewa chodakowska ale po 3 tygodniach uswiadomiłam sobie ze dla mnie to za mało wiec zaczynam swoja metamorfoze myślę ze podziele sie z wami  swojimi efektami i moja drogą do szczescia :)    a wiec dzis zaczynam nowe wyzwanie pewno wiekszosc z was powie mi ze  nie dam rady ze waze za duzo ze to nie dla mnie itp takie właśnie słowa mnie zmotywowały  do działania  co bedzie trudne bo mam 2 małych dzieci zaczynam od 5 posiłków dziennie  i duzej ilosci picia wody dodaje do tego treningi ewy chodakowskiej zaczynam od skalpela :)  bede dzielic sie z wami co dzien moim małym sukcesem bo tym jest przeciesz ruszenie sie sprzed  kompa  :) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.