Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Podjęłam walkę o to żeby być jak najlepszą wersją siebie. Stawiam wyzwanie i Tobie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 41308
Komentarzy: 618
Założony: 31 stycznia 2014
Ostatni wpis: 18 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
infinitylady

kobieta, 27 lat,

160 cm, 59.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 sierpnia 2014 , Komentarze (1)

Nie wiem czy starczyłby mi jeden wpis by opisać jak bardzo wszystko zlekceważyłam... 

Jadłam... wszystko. No i w sumie nadal jem. Ale mam nadzieję że w końcu się to zmieni.

Dzisiaj właśnie wróciłam z Polski. 

Czas najwyższy coś zmienić. 

A tym czymś jest powrót do bycia #healthy oraz #fit :) 

Jutro jeszcze nie. 

Chcę zacząć biegać. 

Ale jutro jeszcze nie. 

Żeby zacząć biegać muszę wstawać około 8. 

Dzisiaj jestem zmęczona 20-godzinną podróżą w aucie.. 

Nie  ma szans że ustawię sobie budzik na 7.30. Po prostu nie ma.

Nie jestem pewna czy zacznę się od razu zdrowo odżywiać. 

Wszystko powolutku. 

Odstawię słodkie napoje. 

Słodycze. 

Fast-foody. 

Chipsy.

Przestanę słodzić herbatę.

Zmniejszę porcje posiłków. 

Powoli mi się uda.

Powoli tam dojdę. 

Na razie muszę znaleźć jakiś trening który będę mogła robić w domu. 

Zależy mi na totalnym wysmukleniu ód. Chcę żeby były... Chudę. 

Muszę zaokrąglić i podnieść pośladki. 

Oraz zgubić oponkę. 

A no i wysmuklić ramiona. 

Muszę zacząć szukać :)

Mam nadzieję że wszystko U Was Okej, oraz że Wakacje Wam lecą... Zdrowo? I że większość z Was ma upragnione ciało! :)

Pozdrawiam!

30 maja 2014 , Komentarze (2)

Traktuję moje wpisy nie tylko jako o odchudzaniu, o motywacji... staram się również dodawać Tutaj swoją cząstkę, z mojego życia... 

Nie wiem czy kogoś to interesuje, czy ktoś to czyta... po prostu dla mnie jest to odskocznia, i moment na pozbieranie wszystkich myśli, i tego żebyście i Wy tak też się poczuły... 

    Dzisiaj opowiem Wam trochę (tylko trochę) o mnie... o tym jaka jestem ''naiwna'' i ogólnie mówiąc.. GŁUPIA. 

Ale chyba każda kobieta jest w jakimś stopniu głupia... (bez obrazy..) 

A może nie każda, tylko ta, która jest WYJĄTKOWA. Która jest Sobą... Która jest kulturalna.. Która jest miła.. Która jest wsparciem dla innych... Która jest skromna... 

Mimo młodego wieku, wyjazd do Anglii nauczył mnie wielu rzeczy... 

Nauczyłam się, jaki człowiek jest głupi, kiedy jest.... miły.. jest sobą... daje szacunek...

Głupi... 

Bo to właśnie taki człowiek, w życiu nie ma nic... 

W życiu dostaje ''po mordzie''... 

Jaki jest sens tego? 

Dlaczego tak jest, że osoba, która ma wszystko w nosie, świeci dupą, za przeproszeniem.. w głowie ma PUSTKĘ!...... Ma ''wszystko''. 

Osoba mądra, nawet od rodziny potrafi dostać po nosie... 

  Zastanów się, czy nie raz tak miałaś; Ty dla innych wszystko, ale oni dla Ciebie nic? 

To jest właśnie przywilej tego, jak jest się wyjątkowym.. 

Bo ja Tak mogę TO nazwać... 

Bycie Wyjątkowym... 

Gdzie się nie rozejrzysz, widać złość... dwulicowość... kłamstwo... pieniądze...zazdrość... 

Ale, kiedy w tym ciemnym życiu, wydaje się że nie ma nadziei... Nie ma światła.... 

Jesteś taka... 

TY .

Uśmiechnięta... 

Zapocona od treningów...

Życzliwa... 

Skromna..

Mądra..

Pewna Siebie... 

            Jeżeli ktoś Ci powiedział że nie jesteś wyjątkowa... Zaśmiej im się prosto w twarz!! Ponieważ ta osoba która Ci to powiedziała, jest jedną zgaszoną świeczką na tym Wielkim, Przerażającym świecie.. Ta osoba nie wie co to jest PRAWDZIWE SZCZĘŚCIE..  Co to jest miłość, życzliwość, Wiara... 

Nie raz sobie powtarzam... ''Co ci po tym?? Że jesteś taka milutka?? Że zawsze pomagasz?? Zawsze przytulisz?? Popłaczesz z innymi?? Wywołasz uśmiech na ich twarzy?? Przecież nic w zamian nie dostajesz! 

...................A właśnie że dostaję!! Tą wyjątkowość... To, że czasami uświadamiam sobie że Jest Dla Tej Planety jakaś nadzieja... 

Ja już po treningu, :)Ćwiczyłam te dni, nie robiłam przerwy :) 

A co o mnie?? 

Właśnie to : !

POZDRAWIAM, I ŚCISKAM SERDECZNIE!

27 maja 2014 , Komentarze (2)

Dzisiaj.... 

 nie chciało mi się ćwiczyć... 

Ale mówię sobie... 

''będziesz żałować!!'' 

i o 18- zrobiłam turbo, mel b na pośladki, oraz tiffany rothe na talie.. czuję się od razu o wiele lepiej!:)

Ćwicząc, mówiłam sama do siebie...jak ja to bardzo kocham! :) 

Jest to moja odskocznia od wszystkiego... 

Jest to godzinka tylko dla mnie...

nie ważne że pocę się, sapię, dyszę... 

Ale się uśmiecham, najbardziej na całym świecie! 

Pamiętaj, wakacje coraz bliżej!!

Czego nie zrobisz teraz- będziesz żałować w przyszłości!! 

W lato!!!

Bądź silniejsza niż Twoja najsilniejsza wymówka!!!

Pozdrawiam! :) 

25 maja 2014 , Komentarze (8)

Witajcie! 

Dzisiaj Wam trochę opowiem o swojej wadze... Zobaczycie zdjęcia- i jestem ciekawa... czy wyglądam na NADWAGĘ? Tzn. przy wzroście 158cm waga 60kg pokazywała mi nadwagę... 

Teraz ważę 58 i teoretycznie... mam idealną masę ciała.. :|

Do wakacji U WAS zostało o ile się nie myle.... 32 dni?! 

Mam nadzieję  że i Wy jesteście coraz bliżej upragnionego celu! :) 

chyba jednak trochę się zmieniłam... :) 

Dlatego... nie warto się poddawać! 

Uwierzcie mi ze ja wiem jak jest ciężko! 

Przez dwa tygodnie, ćwiczę Trubo, i pot leje mi się tonami! Spływa nie tylko po czole, ale i po plecach i po... tyłku!!! Cały dywan jest zmoczony na koniec... Ale wiem że warto! 

Moja przygoda z nowym życiem zaczęła się właśnie w.. Lutym! 

Gdzie na początek tylko Skalpel lekki... 

Przez te całe miesiące stawałam się kimś lepszym... stawałam się silniejsza! 

Az nagle, w marcu... wróciłam na dwa tygodnie do tego, czego się naprawdę się obawiałam... 

Ale podniosłam się... 

Na nowo zaczęłam być ZDROWA LEPSZA... no po prostu lepsza! :) 

Wierzę w dobro. 

U każdego człowieka! 

Trzeba znaleźć tylko sposób żebyśmy się  nim dzielili! :) 

     Weź kartkę. Zapisz to co najbardziej w sobie lubisz.... Bo na pewno coś lubisz!!:) 

Napisz to za co dziękujesz Bogu... 

W niedziele, szczególnie powinniśmy mu podziękować... 

      Zrób coś dla Siebie... Jesteś jedną na milion! 

Jesteś tą, która nie boi się zmian na lepsze! 

Która walczy o lepsze jutro! 

Jesteś dla innych przyjaciółką.. 

Dla innych-motywacją.. 

Dla jeszcze innych- powodem do nienawiści... 

Nienawiść jest dla.. Słabych. Zazdrosnych... 

Ty, Ty jesteś inna... Wyjątkowa... Wspaniała! 


mój wspaniały obiadek :) 

..trochę o moim odżywianiu, i się żegnam!; 

  Nie jem słodyczy, od 14dni nie jem! :) Jem tylko razowy chleb, nie jem ziemniaków, jem brązowy ryż, piersi z kurczaka, mięso z indyka, piję naprawdę dużo wody, oraz czerwonej/zielonej herbaty, jem dużo owoców, serek wiejski, drobiową wędlinę... no jem po prostu zdrowo! :) 

Miłej niedzieli! 

Pozdrawiam!

24 maja 2014 , Komentarze (2)

Tak fajnie się czuję!!! 

Chyba dlatego, że na wadze widnieje 58,1kg!! A tydzień temu było 59,6kg... a w wakacje rok temu o ile się nie mylę ważyłam około 64kg!

Cały dzień latam i śpiewam że... schudłam! :) haha

Kiedyś.... 

Kiedyś widziałam w sobie same wady... nienawidziłam siebie... 

A teraz... 

Widzę więcej Zalet jak wad! :) 

Czuję się świetnie...

W końcu kocham swoje ciało! Kocham siebie! :) 

To wszystko przez to że zmieniłam swój sposób życia! :) 

Takim sposobem każda z nas OSIĄGNIE SUKCES! <3 

Pozdrawiam, 

ja zaraz lecę Ćwiczyć! :) 

23 maja 2014 , Komentarze (2)

W końcu tydzień wolnego od szkoły.. 

Czas odpoczywać... 

Raczej nie.

Ćwiczymy! Sooooolidnie! :) Dzisiaj trening zaliczyłam, wczoraj także :) TURBO SPALANIE, MEL B POŚLADKI, MEL B RAMIONA ORAZ TIFFANY ROTHE NA TALIĘ I BOCZKI to już codzienność! :)

Trzeba się uczyć, ponieważ za trochę więcej jak tydzień będę miała egzaminy... znowuuuuuuu... i to - NAJWAŻNIEJSZY! Prawo:( do tego Polski x3 i religia :/ i matematyka... bomba!!

Ale już po tym będzie można trochę wyluzować... coraz szybciej wakacje, i troszkę dostaniemy luzu w szkole.... Ale tylko troszkę! haha

    Ludzie... Wiecie jaka ja jestem pozytywna? (no jeszcze nie zawszę, ale staram się powstrzymywać te swoje ''foszki'' haha) Śmieję się na cały głos... chyba słychać mnie w całej szkole.. Do tego kiedy się śmieje.. płaczę! haha Od momentu kiedy zaczęłam ćwiczyć i zdrowo się odżywiać płaczę tylko jak się śmieję! 

Same pozytywy od tych codziennych ćwiczeń! :) 

   Ale nie przemęczajmy się za bardzo... Codziennie zatrzymajmy się na chwile, uśmiechnijmy się same do Siebie, i powiedzmy sobie za co tak naprawdę Siebie Lubimy! 

Pozdrawiam :)

21 maja 2014 , Komentarze (2)

Jest i wiele lepiej:)

Trening znowu stał się przyjemnością.. jest to czas sam na sam z samą mną... Ja.. sama.. Ten cały pot który się wylewa, to ze wyglądam jak zmokła kura... to nie ważne... ważne jest to że eksplodują u mnie endorfiny, i że to czyni mnie lepszą osobą!:)

   Wakacje peeeełnym krokiem... A ja mam dosyć ludzi którzy narzekają... ''Ale ja mam grube nogi''... - a robi sobie zdjęcie nóg i wstawia na Instagrama..( tylko tak dodałam, ponieważ takich rzeczy.... NIGDY NIE ZROZUMIEM (slina)

''Nie chce mi się''.... 

''Nie umiem'' ''Nie mogę'' ''Nie mam czasu'' ''Jestem zbyt zmęczona'' ''Nie mam dla kogo'' ''I tak mi się  nie uda''  ''Zbyt długo to zajmie...'' 

STOOOOOP! 

Stop takim myślą! 

Jasne że dasz radę! 

Nie ma żadnej złotej zupki, herbatki, pigułki...

Trzeba się ruszyć!!

Przestać mówić ''Chcę...'' a... ZACZĄĆ ROBIĆ! 

Ostatni moment na to żeby zacząć... 

Nigdy nie jest za późno, ale jeśli chcę się zdążyć do lata- radzę zacząć teraz! :) 

         Motywacja jest na każdym rogu... WSZĘDZIE! 

Moje motywacje są; W REKLAMACH ; a szczególnie reklama CALZEDONI.... zawsze jak słyszę tylko tą piosenkę, lecę, siadam przed telewizor, i się poprostu, najzwyczajniej świecie... GAPIE! Nie to że jestem jakaś na odwrót czy coś..ale modelki z tych reklam mają śliczne figury... 

Myśl o wakacjach... już niedługo... marzy mi się żeby jak moja rodzina mnie zobaczy nie było '' Ale przytyła co?.. Czym Cię tam karmią?'' Tylko ''Magda... To naprawdę TY?!'' ohhh takk! :) 

Trochę samolub- ale myślę też o tym jak moje koleżanki zobaczą, że jest różnica pomiędzy marzeniami- a pracą.. Ja tego dowiodę! :) 

  Chciałabym również kiedyś robić zdjęcia swojego ładnego brzuszka (oczywiście mięśnie 'lekkie!'' muszą być'' i dodać na instagrama:) haha

Niedługo także zbliża się bal... Oczywiście sukienkę już sobie upatrzyłam, i chciałabym wyglądać w niej znakomicie! 

Za rok także wesele- też by się przydało ładnie wyglądać, prawda?:) 

  Podpisałam również umowę z mamą, że jak uda mi się schudnąć będę mogła sobie zrobić tatuaż! :)

JA SAMA JESTEM SWOJĄ MOTYWACJĄ! Strażniczką swojej diety! Dążę do swoich marzeń.... A co Ciebie powstrzymuje? ..........Czy na pewno to nie te wymówki?? 

Pozdrawiam :)

19 maja 2014 , Komentarze (2)

Płonę.....

Dosłownie!

Wczorajsze opalanie dopiero dzisiaj daje się bardzo we znaki... :/ 

Nawet nie poćwiczyłam.. no dobra- zrobiłam 15 min trening Ewy Chodakowskiej CSI,i z mel b na ramiona, jak wrócę ze szpitala poćwiczę na pośladki z Mel B... Ale dzisiaj naprawdę jest ciężko.. wszystko mnie szczypie, ciągnie, itd.. 

Jeszcze do tego, zaraz jak rodzice wrócą ze szpitala jedziemy do szpitala ponieważ moja siostra najprawdopodobniej złamała nogę, ponieważ ktoś ją zepchnął ze schodów..

Na dodatek, szkoła nie chciała nas puścić do domu, ponieważ bali się że jak coś jej się stanie, to będzie to ich wina... 

Więc, wiedząc że rodzice będą w domu dopiero o 18, poprosiłam czy nie mogą nas odwieźć do domu, i że obok nas mieszka nasza ciocia i ona by mogła się nami zająć... 

Odwieźli nas.. Ale cioci nie było w domu! 

Już się bałam że bedziemy wracać z nimi do szkoły..

Ale nauczyciel okazał się na tyle ''spoko'', że powiedział ze możemy zostać, i w razie czego dzwonić do szkoły... Ale pewnie to dlatego ze skłamałam go że dostałam wiadomość od rodziców, że za 30min będą w domu... 

Ach... okropny dzień! :( 

Najbardziej jest mi przykro że nie poćwiczyłam... 

Ale dzisiaj ten którtki trening nie był przyjemnością- ale bólem powiązanym z poparzeniem- bo naprawdę tak to mogę nazwać! 

   Mam nadzieję że jutro będzie lepiej- i że uda mi się poćwiczyć tak jak ćwiczyłam wczoraj. 

Czy Wy też tak macie że jak mniej poćwiczycie od razu czujecie że wszystko zawaliłyście? :/ Ja Właśnie tak się czuję teraz...

Mam nadzieję że Wam dzień mija lepiej jak wam! 

Pozdrawiam

18 maja 2014 , Komentarze (2)

Witajcie! :) 

Mam nadzieję ze Niedziela mija wam przyjemnie :) że się relaksujecie, i przygotowujecie na początek tygodnia :) 

Jak wróciłam z Kościółka, powiedziałam sobie.. '' Kurczę, jest taka piękna pogoda! 25 stopni na słońcu, może poleżę trochę-''poopalam się'''   '' 

To ''trochę'' przemieniło się w 2 godzinki i 30min... 

Tyle wystarczyło żebym zamieniła się w pomidora... 

Spalonego...

Tylko z jednej strony! 

hahaha

No ale zejdzie mi to i tak, ponieważ ja nie mam jakiejś większej tendencji żeby się opalić ładnie-na brązowo... 

Trening dzisiaj; zaliczyłam :) Trubo Spalanie, oraz Mel B na pośladki, ręce oraz nogi.. 

Idę zaraz coś zjeść, i posiedzieć z rodzicami bo wrócili z pracy :) 

Życzę Wam miłego tygodnia! :) 

Całuski

17 maja 2014 , Komentarze (5)

Witajcie! :) 

Dzisiaj, bardzo pozytywnie!..... a zresztą, u mnie zawsze pozytywnie! :) 

  Byłam dzisiaj na Walii! Mam dla Was zdjęcia, chociaż zdjęcia nie opiszą tego jak pięknie tam było, i przysięgam, pierwszy raz poczułam się że.. nie jestem w Anglii.... 

Spokój! Góry... Zielono dookoła! Cisza... Czysto... 

Nie wiem czego można więcej chcieć.. 

   Ja już po treningu! :) W taką piękną pogodę spociłam się jeszcze bardziej jak zwykle- ale warto!:) Siedzię, i piszę do Was z bananem na twarzy... haha 

   Mam nadzieję że Wy również miło spędzacie czas! 

Taka pogoda w Anglii zdarza się 5 razy do roku... Trzeba korzystać! :) 

Trzymajcie się! :)

oraz MOTYWACJA NA ''Dobry wieczór'' :) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.