Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień #9 STOOOOOOOOOOOOOOOP!!


Jest i wiele lepiej:)

Trening znowu stał się przyjemnością.. jest to czas sam na sam z samą mną... Ja.. sama.. Ten cały pot który się wylewa, to ze wyglądam jak zmokła kura... to nie ważne... ważne jest to że eksplodują u mnie endorfiny, i że to czyni mnie lepszą osobą!:)

   Wakacje peeeełnym krokiem... A ja mam dosyć ludzi którzy narzekają... ''Ale ja mam grube nogi''... - a robi sobie zdjęcie nóg i wstawia na Instagrama..( tylko tak dodałam, ponieważ takich rzeczy.... NIGDY NIE ZROZUMIEM (slina)

''Nie chce mi się''.... 

''Nie umiem'' ''Nie mogę'' ''Nie mam czasu'' ''Jestem zbyt zmęczona'' ''Nie mam dla kogo'' ''I tak mi się  nie uda''  ''Zbyt długo to zajmie...'' 

STOOOOOP! 

Stop takim myślą! 

Jasne że dasz radę! 

Nie ma żadnej złotej zupki, herbatki, pigułki...

Trzeba się ruszyć!!

Przestać mówić ''Chcę...'' a... ZACZĄĆ ROBIĆ! 

Ostatni moment na to żeby zacząć... 

Nigdy nie jest za późno, ale jeśli chcę się zdążyć do lata- radzę zacząć teraz! :) 

         Motywacja jest na każdym rogu... WSZĘDZIE! 

Moje motywacje są; W REKLAMACH ; a szczególnie reklama CALZEDONI.... zawsze jak słyszę tylko tą piosenkę, lecę, siadam przed telewizor, i się poprostu, najzwyczajniej świecie... GAPIE! Nie to że jestem jakaś na odwrót czy coś..ale modelki z tych reklam mają śliczne figury... 

Myśl o wakacjach... już niedługo... marzy mi się żeby jak moja rodzina mnie zobaczy nie było '' Ale przytyła co?.. Czym Cię tam karmią?'' Tylko ''Magda... To naprawdę TY?!'' ohhh takk! :) 

Trochę samolub- ale myślę też o tym jak moje koleżanki zobaczą, że jest różnica pomiędzy marzeniami- a pracą.. Ja tego dowiodę! :) 

  Chciałabym również kiedyś robić zdjęcia swojego ładnego brzuszka (oczywiście mięśnie 'lekkie!'' muszą być'' i dodać na instagrama:) haha

Niedługo także zbliża się bal... Oczywiście sukienkę już sobie upatrzyłam, i chciałabym wyglądać w niej znakomicie! 

Za rok także wesele- też by się przydało ładnie wyglądać, prawda?:) 

  Podpisałam również umowę z mamą, że jak uda mi się schudnąć będę mogła sobie zrobić tatuaż! :)

JA SAMA JESTEM SWOJĄ MOTYWACJĄ! Strażniczką swojej diety! Dążę do swoich marzeń.... A co Ciebie powstrzymuje? ..........Czy na pewno to nie te wymówki?? 

Pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.