Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem osobą która ma niską samoocene zawsze patrze na siebie bardzo krytycznie.Ponad pół roku temu urodziłam pierwsze dziecko i wtedy moje ciało jeszcze bardziej sie zmieniło przestałam calkowicie akceptowac siebie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10271
Komentarzy: 143
Założony: 26 stycznia 2014
Ostatni wpis: 21 stycznia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Nikua5

kobieta, 32 lat, Wodzisław Śląski

164 cm, 88.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

18 października 2015 , Komentarze (2)

Hej i Dobry Wieczor przed chwila zjadłam kolacje była przepyszna nigdy nie lubiłam awokado a okazywało sie że zawsze wybierałam niedojrzałe i jadłam bez zadnego połaczenia.A tu sie zszkokowałam bo bardzo mi smakuje i czuje jakbym jadła masło na chlebie zwłaszcza w połaczeniu z wyrazistymi smakami no pychotka szkoda że takie drogie ale zdrowe i na pewno jak jzu uda mi sie cel osiagnac bede kupowac i wogole zmienic pewne nawyki mój brzuch mi  teraz dziękuje już  zapomniałam co to zgaga i ociążałość.Jem codziennie kolacje o godzienie 23 i chudne także uważam ze nie jedzenie po 18 to głupota potem nie mozna w nocy zasnąc gdy w brzuchu burczy.Wszystko idzie świetnie na zakupy  na diete wydaje od 100 do 150 zł tygodnio a wy?jedyny minus jaki zaobserwowałam że troszke mniej czasu poświecam córce mam wiecej bałaganu w domu i to mnie wkurza bo praktycznie dziennie sprzatam a jak jzu nie posprzatam to na 2 dzien jest bałagan szlak mnie trafia...Nie umiem ogarnąc maci e może jakies rady?A może gotowac sobie jedzenie na 2 dni jeżeli chodzi o obiad to musze gotowac po dwa ciezko z tym ale sie nie poddam/

17 października 2015 , Komentarze (2)

Hej jak wam dzis dzien mija? u mnie szaro buro ale smacznie dzisijeszy obiad mi bardzo smakował tylko troszke denerwują mnie kanapki ciągle ale w sumie dodatki do nich sa urozmaicone i tez czasem mam omleta takze plakac ne bd bo tez nie chce m sie kąbinować i zaznaczyłam kolacje i sniadania do 10 minut  a przekaski do 30 wystarczy  mi ze obiadom duzo czasu poświęcam i mam bardzo urozmaicone nie am co wymyslać.Mam dziś ćwiczyć i musze sie przymusic te poł godzinki jak sobie obiecałam przez miesiac 3 razy w tygodniu.Kiedy,ś wiecej cwiczylam duzo wiecej ale miałam problem z dieta i eefekty nie były az tak zadowalajace teraz natomiast sa wysmienite mimo ze cwiczeniom nie poswiecam wiele czasu myśle ze na poczatek te 3 razy w tyg po poł h absolutnie wystarczą.Co myslicie? z czasem coś tam wiecej bede póki waga leci nie bd sie katowała :P

16 października 2015 , Komentarze (3)

Witam jestem mega szczęśliwa i nawet czue to po ciuchach tydzien minoł a ja już taka lżejsza wow az 1,6 kg masakra domyslam sie ze na po czatku moze tak być ale i tak jestem w zoku że tak szybko do diety sie mocno przykładałam dałam z siebie 99% a cwiczen mało było.domyslam sie ze moze byc postój nastepnym razem mimo to i tak ejst super .chcialam dodfac ze jadłam duzooo i liczyłam że max 800 gram schudne bo tyle tez zaznaczyłam ze chce chudnac tygodniowo..

15 października 2015 , Komentarze (3)

Hej za mna juz prawie tydzień dietki bebio moje nastawienie pozywtyne nie maleje wrecz wzrasta 90 % posiłkow mi smakuje nie męcze sie jest super jest to dla mnie przyjemnością a narazie ćwicze sobie tylko 3 razy w tyg.Z czasem zwiększe ilośc i treningów w razie postojów.Jutro sie zważe podejrzewam że bedzie dobrze a nwet jesli waga nic nie pokaze coż nie zraże się za pól roku bedzie czad chciałabym 20 kilo na minusie ale jakakolwiek poprawa sylwetki  mnie zadowoli 

12 października 2015 , Komentarze (1)

Witam witam dzisiaj mam super nastroj żoładek zaczyna mi sie zmienjszac ledwo śniadanie zjadlam i mam 400 gram mniej na wadze a w piatek mam dopiero 1 pomiary (ale waga i tak ma dla mnie najmniejsze znaczenie)mimo to motywuje przykładam sie mocno do diety i nie mam grzeszkow narazie poki co nie wiem co będzie w przyszłości a pewno beda gorsze dni j no i estem przed @ i to kilka dni  ale nie ciagnie mnie to złych rzeczy super ćwiczyłam jeden dzien jezdzilam na rowerze ale tego nie wliczam bo tylko 20 minut a w 2 z hantlami  i kardio wczoraj nic i dzis tez mam zmaiar pocwiczyc posiłki sa smaczne a tych które mi nie smakują odzanaczam jako nielubiane>Tylko mam probelm z tymi wieczorami ale to tez opanuje ;) jestem tak zdeterminowana jak nigdy i planuje gotowac co 2 dni ale jedynie obiad reszta jedzenia jest bardzo szybka do zrobienia a na obiad zawsze z pol h musze poczekać.A co do mojej ciutke mniejszej wagi ciesze sie ale nawet jak w dniu pomiaru nagle waga zrobi psikusa i poaze tylko 100 gram mniej albo wcale albo i wiecej nie załamie sie dalej do przodu to wymaga czasu a za poł roku mysle bedzie juz świetnie na takiej "diecie" to ja moge być łatwiej mi przetrwac jak mam wpsracie i gotowy plan odchudzalams ie tyle razy sama i zawsze robiłam to zle skoro waga wróciła po niedługim czasie i miałam starsznie monotonne posiłki.

10 października 2015 , Komentarze (7)

CZeść vitalijki jestem na 2 dniu diety a juz miałam problemy wczoraj wieczorem byłam strasznie głodna a jeszcze córka nie chciała spać nie mogłam nic juz jeść ale udało sie zacislam zęby i poszlam spać cięzko było...Ogółem porcje nie sa małe i sa smaczne ale ja wczesniej duzo jadłam i teraz mam problem jesc w odstepach czasowych.Kurde kurde mam nadzieje że mi to minie i ten żoładek sie skurczy.Nie poddam się! i walcze.Pozytywne nastawienie póki co narazie mnie nie opuszcza i dobzre bo początki są najgorsze .Ps a jak wy sobie radzicie w sytucjach kiedy juz nic nie możecie jeść? wypilam wode mało pomogło

9 października 2015 , Komentarze (6)

Hej hej :) godzine temu jadlam obiad z planu diety (ryz na mleku z miodem i orzechami*i byl smaczny najadłam się śniadanem rownież ale było az za słodko i dawałam mniej miodu teraz troszke mnie glód łapie ale to pewnei dlatego że mam żoładek poszerzony przetrwam to :) powinnien dosjc do normy za tydzien wypiłam już ponad litr wody.Wiem że na dłuzsza nie bedzie łatwo  ale sie nie poddam vitalia duzo mi ułatwia w koncu wiem co jeśc w dany dzien i mam liste zakupów co wczesniej kiedy odchudzałam się sama było problemem.Jestem bardzo zmotywowana.A pózniej sobie pocwicze 45 minut planuej 3 razy w tyg.

8 października 2015 , Komentarze (6)

Witam dostalam dziś rozpiske dietkową jestem zadowolona i pozytywnie zaskoczona ilościa jedzonka i że wszystko podane na tacy teraz nie moge tego zaprzepaśćić wystarcza tylko chęci motywacja i konsekwencja "Chciec to moć" Własnie wybieram sie na zakupy ciekawa jestem ile bedzie mnie wynosila dieta na tydzien ale z tego co widzę nie bedzie drogo   i składniki łatwo dostepne jak sobie przypomne ile razy sie fast fooda jadło albo pizze i to nieraz co tydzien...teraz zt ego zrezygnuje i przy tej diecie jeszcze wyjde na plus i to mi sie podoba.

5 października 2015 , Komentarze (2)

Witam po mojej dlugiej nieobecności wielu sukcesach i porażkach zaczynam na nowo niby 7 kilo wiecej waze.... a czuje sie jakbym przytyła ze 3 bo wchodze w ciuchy40, 42 fakt wczesniej 40 nie była taka opięta tak jak wazyłam przed utyciem ale nie czuje bardzo dużej róznicy dla mnie najbardziej licza sie wymiary ale jeszcze sie nie mierzyłam.wykupiłam diete be diet Ewy Chodakowskiej biore sie za siebie juz bez żartów ciagle próbowalam na własną ręke razx tylko z jedna trenerką i  i czułam niedosyt w posiłkach były nudne i jałowe bylam wykonczona treningami postanowilam wziąść zdrowie w swoje rece bo jak tak dalej to bede tyla i tyła bede jeszcze bardziej nieszczęsliwa i sie jakiejs choroby nabawie.Postanowiłam odłozyc katorznicze treningi a cwiczyc sobie po 45 minut 3 razy wtygodniu.Wszystko bede miaal podane n atacy za 2 dni jest u mnie taki plus że duzo zdrowych i fit rzeczy mi smakuje postanowilam robic zakupy co tydzien.Szukam osoby/osób które razem ze mną przebrnie przez tą walke  i bedziemy sie wspieraći dopingować wzajemnie.Mysle że ta walka nie bedzie taka bardzo ciężka licza się checi i nastawienie jak nie bede głodna na tej diecie i nie bedzie ona montonna wiem zedam rade a treningi będa tylko dodatkiem kiedyś sie ostro katowałam a efekty były srednie a wrecz małe

2 maja 2014 , Komentarze (2)

Hejj wróciłam mam juz dośc użalania sie nad sobą od tygodnia mam intensywne treningi po 45 minut 2 razy w ciągu dnia. plus odpowiednia dieta Moja motywacja jak narazie wysoka i to bardzo do wesela w sierpniu już niedaleko a ja chciałabym przynjamniej dyche zrzucic.Dam rade tym razem!!!choćby nie wiem co.Trzymacje kciuki!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.