Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

*8 miesięcy z tym jedynym * wyjazd 09.07.2015 ? Greece 25.08.2015 # love tattoos Było: 93 kG Jest: 66 Kg Będzie: 65 Kg "A żeby kur** opadły wam wszystkim kopary a oczy z orbit powylatywały"

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7296
Komentarzy: 86
Założony: 20 listopada 2013
Ostatni wpis: 3 maja 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ta.tajemnicza

kobieta, 27 lat, Tychy

173 cm, 66.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 maja 2015 , Komentarze (3)

1 maja po wycieczce zaczęłam dietę OXY. Dziś jest już 3 dzień. Jestem naprawdę bardzo zadowolona. Kupiłam pakiet  na 70 dni. 5 etapów diety. Jestem na pierwszym czyli DETOXS . Strasznie jestem zmotywowana. Jutro z przyjaciółką kupuję karnet na siłownie + sauna + fitness. 

7 kwietnia 2015 , Komentarze (4)

(tecza)Magiczne pudło motywujących skarbów(tecza)

Czyli magiczny karton po butach zapełniony za małymi ciuchami. Na zdjęciach jest tylko część. (slonce)

Oto i one <3 <3

Zestaw bielizny majteczki S 

Stringi S 
Majteczki z Pumy S 
Dół od piżamy w seksowną panterkę xs 
Podkoszulka czyli dla mnie będzie ona górą od piżamy Xs 

Reszta to topy przy-maławe i kremowa sukienka która również jest ciasna.]:>

7 kwietnia 2015 , Komentarze (5)

Obecnie moja waga waha się między 71 a 73 kilogramy. Lecz koniec z tym. Nie ma co się dziwić jak jest ładnie ładnie a potem obżarstwa ze znajomymi i wszystko idzie w piach. Nikt inny za mnie pięknego ciała nie osiągnie. A to jest mój cel piękne ciało nowa ja. 

- Koniec z fast foodami! 
- Koniec ze słodyczami (tylko na jakieś specjalne okazje i to tylko sporadycznie) 
- Dużo warzyw i owoców 
-Dużo wody i herbat 
- Jeść mało często i tak by nie czuć głodu 
- Zero słodkich napoi gazowanych i tp 
-Soki wyciskane sposobem domowym 
- Zdrowe zamieniki różnych dań, przysmaków i tak dalej 
- Mel B, Sex legs Miley cyrus, spacery, bieganie, basen 

- Weekend basen 
- 2 razy w tygodniu spacer 1H 
- Rowerek min 3 razy w tygodniu 45 min 

ZOSTAŁY TYLKO 3 MIESIĄCE! 

Cel 65 kg

Kiedy go osiągnę:

- zmieniam fryzurę

- zmieniam całą garderobę (sprzedaje ciuchy (niektóre już sprzedałam) wyrzucę lub zimniejsze)

- Robię kolejny tatuaż

- pozbywam się blizn ale to od września mogę bo będzie już jesień

- robię kolczyk w pępku

1 sierpnia 2014 , Komentarze (13)

Całe 31 dni wakacji pozostało. Każdy dzień, każdą godzinę trzeba wykorzystać. Nie marnujmy tego ostatniego miesiąca tej wolności.

https://www.youtube.com/watch?v=PdxCZOCwtGk

Katowice nocą ze spiżową mocą 

 I z waszą pomocą damy czadu dziś 

 Jest karmelowe jasne i miodowe 

 Dziewczyny gotowe no to wszyscy Spiż 

 <3 Haha najlepiej jak wakacje no to cóż na pełni dajemy czadu ^-^

Hmm.. Ciekawe czy działa  

Wzięłam udział w wyzwaniu tutaj 8 kg mniej do 1 września. Nie sądzę by zdrowo było w miesiąc stracić 8 kg ale nie traćmy nadziei. Jednak wolała bym sobie postawić mniejszy cel czyli. 5 - 6 kg. 

 Tak więc 1 września ujrzę na wadzę 73 Kg <3 a może i nawet mniej.

A na koniec ciekawy przepis znaleziony w Internecie  

 Bananowa kawa. Banana bledujemy, dolewamy filiżankę schłodzonej kawy, 4 łyżki jogurtu naturalnego, pół szklanki schłodzonego mleka i blendujemy wszystko na gładką masę. 

31 lipca 2014 , Komentarze (8)

Czy ktoś coś może mówił? Ktoś coś rozmyślał?

Boicie się chipsów na diecie? Coli, niezdrowego żarcia?

Nie bójcie się wszystko dozwolone tylko wiadomo z umiarem.

A na dowód macie, ze pomimo grzeszków da się chudnąć. Moja dzisiejsza waga to 77,8 <33

Klucz do sukcesu to:

- zaakceptuj siebie byś kochała to co masz i dążyła do tego co pragniesz

- pij dużo wody byś nawadniała organizm i wspomagała jego pracę

- jedz dużo warzyw i owoców to nie prawda że te słodkie truskawki mają wiele cukru są zdrowe to najważniejsze

- pij mleko, jedz jogurty, kefiry, twarożki

- jedz mięso i ryby

- jedz jajka

- ćwicz to wcale nie jest 30 % do sukcesu to 50% moim zdaniem bo ćwiczenia tak samo wiele dają

- nie odmawiaj sobie tego ciastka lepiej wszamac jedno niż później ze złości całą paczkę

- pamiętaj wszystko dozwolone tylko z umiarem.

Nie masz się katować! Masz cieszyć się utratą wagi, ale i również normlanym życiem a nie jakimiś przereklamowanymi zakazami!

Jedz, pij, ćwicz, ciesz się sobą i każdym dniem :* Nie płacz nad porażkami J Walcz dalej a zobaczysz ze twoja ciężka prace się opłaci. 

31 lipca 2014 , Komentarze (7)

2014.07.30

- 2 parówki z ketchupem + kromka ciemnego chlebka

- ryż gotowany w curry + warzywa

- 4 kanapeczki z pomidorem, cebulą, szczypiorkiem, jajkami

Aktywności

- spacer

- siłownia (kilkanaście min na saunie, 40 orbitrek, 40 min, bieżnia, 10 min ćwiczeń różnych :)

29 lipca 2014 , Komentarze (10)

Hejo

Bilans na dziś to:

- nektarynka

- lody waniliowo jagodowe

- kawałek piersi z kurczaka w ziołach na parze + ubite ziemniaczki ze szczypiorkiem

- kanapeczki z pomidorkiem i szynką

- trochę chrupków XD

Aktywnosći

- spacer

- zabawa z pieskiem

- siłownia (30 min na bieżni, 40 orbitrek, kilka minut ćwiczeń na nogi + sauna 15 min)

28 lipca 2014 , Komentarze (9)

Niestety na siłowni dziś nie byłam L Nie kupiłam karnetu bo dziś nie bardzo miałam jak iść. Ale jutro grzecznie lece kupić karnet :) I w końcu zacznę moją przygodę z siłownią.

Dzisiejsza aktywność c

- 30 min zabawa z pieskiem

- https://www.youtube.com/watch?v=gwo2G_RnC78   E.C :)

Bilans

- 3 jajka z odrobioną majonezu oraz mała bułka ciemna ze słonecznikiem

Dlaczego majonez? Przecież ja się odchudzam! Ja majonez lubię i tka czy siak jak schudnę to zacznę go jeść wiec bez sensu na chwile z niego rezygnować. Na diecie nie jestem tylko zmieniam swój styl siebie i wysmuklam sylwetkę po przez spadek wagi. Dieta to zwyczajnie określony czas by robić i jeść coś co i tak później nie będziemy jeść. Wiec zwyczajny bez sens ja zmieniam nawyki ale nie mam zamiaru rezygnować  z czegoś co lubię. Po porostu ograniczam to do małych ilości.

- ubite ziemniaczki z odrobiną mleka + koperek, do tego jogurt naturalny pół szklanki

- mandarynka

- 2 szklanki mleka oraz plasterek babki z jagodami ( tak zjadłam ciasto lecz to nie kremówka z litrami cukru i śmietany, jeszcze do niedawna rzuciła bym się na to cisto i na pewno nie pozostała na małym plasterku)

- kanapka z kawałkiem piersi z kurczaka

28 lipca 2014 , Komentarze (14)

Moja historia odchudzania. Napisałam ją jakiś czas temu na blogu zgodnie z prośbą jest ona tez teraz tutaj byście poznali jak udało mi się schudnąć prawie 15 kg. Nie mam jakiegoś planu treningowego czy diety. Nie chodzę do dietetyka. Sama sobie poradziłam i walczę dalej. Po prostu zmieniłam trochę swoje nawyki ale wciąż je szlifuje oraz zaczęłam intensywnie ćwiczyć. Trochę go podrasowałam hehe by jako tako miło się go czytało i coś to wam pomogło :*

A więc przenosimy się w czasie.

 Nie byłam nigdy grubym dzieckiem ale jednak później zaczęłam się wyróżniać pośród innych rówieśników.

 Pod koniec 6 klasy kiedy to za 2 miesiące miałam iść do gimnazjum chciałam się zacząć odchudzać. Taaa i tu się zaczęły schody. Zwykła rozkmina która zaczęła się od chce schudnąć nawet nie wiem ile i po co no i na tym się skończyło. I rok później ok 4 miesiące przed wakacjami to samo chce schudnąć chce ładnie wyglądać na wakacje budziłam się tydzień przed znów mi się nie udało i tak na następny rok .

 Później chciałam schudnąć by ładnie się pokazać w technikum. Tak samo mi się nie udało.

 Nienawidziłam swego ciała. Kara było na nie patrzeć. Płakałam. To było okropne. Te wyzwiska. Gimnazjum to były dla mnie najgorsze 3 lata tortur. Ty grupa świnio! Grubas. To śmieszne, ale tak bardzo bolesne. Nie ja się nie prosiłam by tak wyglądać. Nie, nie zapuściłam się bo nie byłam ze siadłam i 7 kolacji jadłam. Normalnie uczestniczyłam w życiu, ale niestety tak się stało. No życie.

 Dopiero później jakoś zaczęłam o tym myśleć by mniej jeść i zacząć trochę ćwiczyć. Zrobiłam plan postepowań. Ile chce schudnąć. Dlaczego. W jakim czasie. To bardzo ważne. Pojawił się pomysł kupna rowerka. Postanowienia na nowy rok 2014. I tak dalej Kupiłam nową wagę zaczęłam ćwiczyć aktywniej spędzać czas starać się mniej jeść i normalnie. Potem pojawiła się rowerek i tak dalej. Cm i KG leciało. Aż miło było patrzeć.

 Teraz moja waga wskazuje 78 oczywiście to jeszcze nie koniec ponieważ dążę do 58 a zaczynałam od wagi która dobijała prawie do 93 kg.

 Inaczej patrzę na siebie. Uśmiecham się do swego ciała. Myślę sb jest świetnie, ale będzie jeszcze świetniej. Akceptacja siebie dużo mi pomogła. To jest bardzo ważne pamiętajcie o tym.

Czasami nawet sama nie wierzę, że to juz tyle schudłam. A wydawało by się, ze to takie katusze. nie nie, to czysta przyjemność patrzeć jak się zmieniam bo postanowiłam cos zrobic dla siebie.

 Ale nadal popełniam błędy.

 Ale o co chodzi z tymi błędami?

 Nie jestem systematyczna. Nie jem o danych porach. Nie zawsze jem 5 posiłków. Nie zawsze pije zieloną herbatę, nie zawsze pije 2 l wody. Nie zawsze ćwiczę to co chce i jak powinnam o danej poze i tak dalej. Chce być bardziej systematyczna ogarnięta i tak dalej  Będę nad tym pracować. Patrzeć by źle nie łączyć produktów. Ale…

 Ale?

 Przede wszystkim zdrowo i przyjemnie chudnąc.

28 lipca 2014 , Komentarze (9)

]:> Hmmmmm o.O 

 Podobno odpowiednią wagą do mojego wzrostu jest ta granica: 

 59 kg do 75.4 kg 

 Czyli jestem tak jakby niedaleko do wagi jaką powinnam mieć. 

 Ale i tak nie mam zamiaru pozostać na tym by widzieć pierwszą 7 na wadze. Ale i też się zastanawiam czy chcę 5. Nie wiem czy 58 kg nie będzie za mało niby wtedy miała bym niedowagę. Więc może na razie schudnę jeszcze te 8 kg zobaczę jak będzie wyglądać moje ciało. Nie mam zamiaru być za chuda. Nie chce nawet być chuda. Mam zamiar wyglądach szczuplej a nie jak wychudzona. I wydaje mi się, ze 58 dla mojego ciała będzie za mało. Chodź sama nie wiem. Nadal jednak jest ta waga moim ciałem lecz niekoniecznie (mysli)

<3333 idealna 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.