Jestem z siebie dumna że pokonałam swoje demony wczoraj.
Cały dzień słyszałam w głowie "zjedz zjedz nic sie nie stanie , przecież nie jesteś taka gruba", musiałam sobie cały czas przypominać że zostało 67 dni do ślubu.
Ale dałam radę nie wymiekłam nie nażarłam się jak świnia.
dzisiaj:
5:30 kawa z mlekiem 30kcal
8:00 jaglanka z mlekiem jabłkiem dźemem żurawinowym i łyżką jogurtu 475kcal
9:30 kawa z mlekiem i słodziorem 30kcal
11:00 jabłuszko 60kcal
12:30 serek wiejski i kromka ciemnego 289kcal
15:20 omlet z jaglana i warzywami i serem 500kcal
moja motywacja :
w tej o to sukience zaprezentuje się w Moim dniu