Witam Was wszystkie pięknie!
dziś stanęłam sobie na wagę i się ucieszyłam moja czarnuszka pokazała 75 kg :) aż stwierdziłam że zmienię na pasku żeby motywowało :))
starałam się jeść zdrowo duuużo ruch regularne posiłki a więc to wszystko WYCZYN dla mnie :D ktoś mógłby powiedzieć nic takiego a dla mnie to baaardzo dużo zmienić to wszystko :)
z tej radości poszłam znów na siłownię i ćwiczyłam na orbiterku aż 50 min! dla mnie to pierwszy raz tyle a tym sprzęcie do tego 25 min rowerek i jeszcze 10 min gazela. A do tego miałam tyle energii że poszłam jeszcze na spacer! Czuję się dziś pełna szczęścia :D
Mój plan na ten tydzień to zjeść kaszę gryczaną z piersią z kurczaka ( a dodam że nie lubię kaszy ) wiec zrobię sobie drobiowy gulasz. Dobry pomysł??
Trzymajcie kciuki za moją aktywność i zdrowe odżywianie :)
pozdrawiam i całuję :*