z humorem trochę lepiej:)
Mija kolejny dzień nowego życia....dobrze mi z tym nie powiem, płasko się jakoś wkoło zrobiło nawet ta waga mnie już tak nie wkurza.....planowanie posiłków weszło mi w krew. w czwartek idę do szpitala załatać siatkówkę więc ćwiczenia odpadną dieta pozostanie choć przyznam trochę boje się świąt bo ciasta to moja największa zguba....:) miłego dnia
jak pozbyć się nadmiaru wody
no właśnie skąd wiadomo dlaczego waga rośnie? Za dużo jemy? budują się mięśnie bo ćwiczymy czy po prostu woda się gromadzi. Ja wybeczałam się ze złości i bezsilności kiedy po tygodniu diety i większych ćwiczeń 400gr na wadze więcej...Odechciało mi się tej pieprzonej diety załamana jestem i w toalecie 2 dni nie byłam RATUNKU!!!!!!!
kończę to
cały tydzień stosowałam dietę, zwiększyłam dystans na rowerze z 6km do 20 i to na większym biegu i co?........400 gr ważę więcej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mam to gdzieś kończę z tym pieprzonym odchudzaniem, cały czas chodzę głodna, pilnuję się i tyję. Wyję i mam to w dupie KONIEC!!!!!
jogurt z melasą - pycha
Odkryłam nowy smak
jogurt naturalny z odrobiną melasy z trzciny cukrowej.....PYCHA!!!!!
lekko słodki, karmelowy ....na cukrowe zachcianki ---- SUPER ! polecam!
moja owsianka na śniadanie:)
dzisiaj podliczyłam ile ma moja owsianka:)
Moja ULUBIONA:
3 łyżki płatków - 111
1/3 banan - 38
1 jabłko - 52
dwie łyżki jogurtu lub 1/ 3 szkl mleka - 30
kilka rodzynek - 40
woda i DUUUUŻŻŻOOOO CYNAMONU
RAZEM : 271 kcal :):):)
a rano po przebudzeniu 330ml wody z octem jabłkowym:)
MELASA
kupiłam dzisiaj melasę z trzciny cukrowej, jest słodka ma tylko 196kcal w 100g i można sobie trochę osłodzić życie:) od razu lepiej mi się zrobiło:)
ważenie
20dag w dół no masakra jakaś 20?????????????????? beznadzieja jakaś jestem po @ więc może to się przyczyniło? wwwwrrrrrrrryyyyyyyyy i do dupy sobota :(
jutro ważenie
Czy już zawsze przed sobota będę się bała stanąć na tą cholerna wagę? boję się ze jak stanę a spadku nie będzie lub będzie minimalny złapię doła....jutro się okaże na pewno ogłoszę to :) trzymajcie kciuki:)
zmieściłam się w spodnie:)
Wczoraj wygrzebałam z szafy spodnie....nowe z metką:) kupiłam je kiedyś i nie miałam ich nigdy na sobie bo były za małe:)....a tu niespodzianka wsadziłam je na tyłek i był jeszcze luz:) kurcze....zrobię zdjęcie to pochwalę się moją nową sylwetką:) tak mnie to zmotywowało ze trzasnęłam na rowerku 20km pomimo @ która skutecznie mnie wkurza......kurcze fajne to odchudzanie:) ciekawe jak będzie na wadze :)
tylko żeby jeszcze ta wiosna przyszła!!!!!!!!!!!!!!!!!!
znowu brak weglowodanów ?
Matko kochana wszystko byłoby dobrze ale w trakcie @ można normalnie ocipieć.....słodkiego mi się chce! NIE mogę się na niczym skupić ....kupiłam stewię ale w płynie smakuje nie najlepiej czuję ją dziwnie i przeszkadza mi, zmówię chyba tą w proszku może będzie lepiej:)