Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do odchudzania sklonilo mnie zdrowie i wyglad

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8907
Komentarzy: 113
Założony: 15 stycznia 2013
Ostatni wpis: 28 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kasiaprzykawie

kobieta, 56 lat, Grudziądz

161 cm, 109.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: do wakacji 8 z przodu

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 stycznia 2013 , Komentarze (4)

Jest super.kolejne 1.5 kg zrzucilam nadbagarzu.Razem 6kg.To dla mnie wielki sukces.Jestem taka szczesliwa!!!Wiem caly czas jestem grubaska ale teraz duuuuzo szczesliwsza.Walczymy dalej!!!!

30 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Jutro wazenie!!!
Wczoraj o 18 jak codzien zjadlam kolacje a od 20 meczyl mnie glod.Ale nie skusilam sie!Mowie sobie wyluzuj i zapilam chama woda.Tak nie moze byc.Pierwszy raz od kilku dni poczulam glod bo juz sporo dni tak nie mialam.Najwazniejsze ze nie zgrzeszylam.Pomalutku zaczynam odczuwac siebie mniej.Narazie robil mi sie zaduzy w obwodzie biustonosz.Miseczki sa jeszcze wypelnione tym co powinnyi niech tak zostanie.

29 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Nowy dzien-nowe mozliwosci.Dzis nie wytrzymalam i sie zwazylam.jest troche mniej na wadze.Ale uroczyste wazenie w czwartek.!wczoraj bylam na zakupach...Juz moge swobodnie chodzic na dziale ze slodyczami,nie rusza mnie to.A dla mnie jest to wielki sukces!
Jest dobrze a bedzie jeszcze lepiej!

28 stycznia 2013 , Komentarze (2)

No i zaczyna sie kolejny tydzien walki.Narazie walka a potem przyjdzie czas na zdrowe odzywianie.Pilnowanie sie aby ta stabilizacja trwala cale zycie i zeby nie popelniac bledow.Ktos kiedy powiedzial :"Nie jest sztuka schudnac tylko utrzymac ta wage"I tego i innym zycze z calego serca.

27 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Nic ciekawegosie nie dzieje,Dieta w dalszym ciagu.Cwiczenia takze.A na wage nie wchodze do czwartku.Sniadanie zjedzone-2liscie salaty,kawalek ogorka swiezego,1jajko,1 kromka razowego chleba a terazide pocwiczyc.

26 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Dzisiaj mija 2 tygodnie jakjestem na diecie.Jestem z siebie zadowolona.4,5 kg.W czwartki wazenie.Duzo cwicze,nie pojadam miedzy posilkami.Nie czuje glodu.jem 4 posilki w ciagu dnia.I nawet jak nie jestem glodna nie opuszczam posilku bo wiem ze wieczorem dostalabym wilczego apetytu.Nie jem slodyczy.Jak mam ochote na slodkie-jem owoce z jogurtem  naturalnym i slodzikiem.Jako podwieczorek.Czuje sie lepiej.Kolana juz nie bola.Bedzie dobrze.Tak trzymac!

25 stycznia 2013 , Skomentuj

Jestem z siebie zadowolona wczoraj tyle sie nacwiczylam ze marzylam o tym zeby juz byc w lozku.Bolalo mnie wszystko.Dzis jest lepiej.Zjadlam sniadanie i zaraz ide dalej cwiczyc.

24 stycznia 2013 , Skomentuj

Hurrrrrrrra!1,5 kg mniejJaka jestem szczesliwa.Nareszcie mam dwucyfrowa wage.99,5Dziekuje wam ze jestescie ze mna.Z radosci ide pocwiczyc

23 stycznia 2013 , Komentarze (3)

No i nastal kolejny dzien walki z kilogramami.Motywacja jest!Checi sa! wiec do pracy.Jutro wazenie.Niewiem jak wypadne ale nawet malutki sukces bedzie dla mnie ogromnym sukcesem.A jak nic nie spadnie to i tak bede walczyc dalej.Na swoje kilogramy pracowalam 10 lat wiec nie da sie w kilka tygodni ich pozbyc.Najwazniejsze wypracowalam.Skurczylam zoladek, cwicze.Wiec malymi kroczkami do sukcesu.

22 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Bardzo jestem z siebie zadowolona.Od wczoraj zapisuje co zjadlam i jest super.Cwiczenia jeszcze ida mi opornie tz cwicze ale nie mam sily.Te sprzety nie chca dzwigac moich kilogramow ale co tam nie poddam sie.Powinno byc coraz lepiej.Juz nie moge doczekac sie do czwartku do wazenia.Czuje po sobie ze troche zeszlo balastu.moze z pol kilograma ale jest  SUKCESTak mi sie wydaje a okarze sie w czwartek.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.