Nareszcie mam chwilkę na dodanie postu . Dzisiaj opiszę te ostatnie dni .
Sprawy diety mają się ostatnio nijak , niestety . Opuszczałam jedzenia regularne , jadałam pączki , bułki słodkie , bagietki czosnkowe , jakieś napoje typu kubuś w między czasie .
Wczoraj na kolację pizza , ostatnio kebab . Masakrycznie -wiem ;C
Wszystko przez to , że moje osttanie dni wyglądały tak :
-Śniadanie w domku ok 6.30
-Droga do szkoły , lekcje do 14,30
-Droga do pracy odrazu po szkole
-Praca 4 h
-Powrót do domu .
-Padałam już na jape ;X
Gdzieś między jednym punktem a drugim czasami coś zjadłam z tych śmieci wymienionych wyżej , ehhh .
Ale dzisiaj zrobiłam sobie wolne , w szkole dużo zastępstw , nie chciało mi się iść .
Wczoraj byłam na 30 minut na siłowni , tylko na tyle miałam czasu , dzisiaj nadrobię , muszę się wziąć za siebie . Tak ogólnie od jutra idę na akcję , więc kolejny brak czasu się zapowiada , cuudownie ;) !!
A są postępy , zmieściłam się w bardzo stare spodnie , hehe są takie trochę mocno obcisłe , ale mi brakowało kiedyś do nich z 6 cm żeby zapiąć , na nogach się blokowały hehe ;p
Kocham Was , niedługo dodam jakieś fotki czy coś ;)
buziaki ;***