Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Życie tylko wtedy ma sens, gdy mamy z kim dzielić uczucia.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 38848
Komentarzy: 1294
Założony: 9 stycznia 2013
Ostatni wpis: 19 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kali26x

kobieta, 43 lat, Tuchola

168 cm, 67.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 lutego 2014 , Komentarze (7)

 HEJ!!!

Dziś troszkę napiszę o moich efektach po miesiącu treningów z Ewą Chodakowską

    Tak więc może zacznę od tego ,że na 30dni ,było u mnie 27 aktywnych (czyli takich w których odbywał się trening).
Ćwiczyłam głównie SKALPEL ,ale wpadło też TURBO i SZOK TRENING poza tym zawsze dodatkowo był jakiś dodatek Ewy z fb lub z kalendarza.


No a teraz moje EFEKTY.........(podam zmiany tylko w tych partiach ciała ,które Ewa zaleca sprawdzać)

-talia      -4cm
-brzuch  -4cm
-biodra   -2cm
-udo       -1cm


Myślę ,że jak na pierwszy miesiąc i to głównie ze skalpelem to nie jest źle! Ja w każdym razie jestem bardzo zadowolona i szczęśliwa
   Oczywiście jestem również pełna pozytywnej energii do dalszych działań!!!

Na ten miesiąc wyznaczam sobie jako główny trening TURBO ,a do tego SKALPEL WYZWANIE no i oczywiście dodatki.


Zapomniałam wspomnieć o mojej wadze....a więc kochane na wadze nie ubyło wiele ,bo tylko 1,6kg!!! Ważę teraz 69.9kg!
Przyznam szczerze ,że taki mały spadek wagi trochę mnie zaskoczył.Nie mam pojęcia dlaczego tak mało mi zleciało??? Może trzeba jeszcze bardziej ograniczyć jedzenie?.....ale najważniejsze ,że cm lecą ,a ja czuję się o 5kg lżejsza


BUZIAKI!!!



10 lutego 2014 , Komentarze (4)

witajcie

Kochane moje wczoraj minął trzeci tydzień odkąd podjęłam wyzwanie z Ewą Chodakowską.
Na te trzy tygodnie przypadły mi tylko 2 dni wolne od treningu.
Przez pierwsze dwa tygodnie miałam takiego powera ,że normalnie sama nie mogłam wyjść z podziwu.W ostatnim tygodniu trochę opadłam z sił ,jednak nadal ćwiczyłam regularnie.
Moim większym problemem okazało się jedzenie. Oj źle to ujęłam...problemem było powstrzymanie się od jedzenia słodyczy!
I tak właśnie dopadł mnie kryzys w ten weekend!
 Dziś jest już  wiele lepiej....zrobiłam Turbo i od razu świat stał się lepszy....nawet bez słodyczy hehe

Tak więc kochane moje wojowniczki TRZYMAM SIĘ>>>WALCZĘ!!!

***

Kilka fotek mojego jedzonka













3 lutego 2014 , Komentarze (8)

HEJ...

Muszę kupić buty do treningu,ale zupełnie nie wiem jakie!
Jest taki duży wybór ,że mnie to przerasta...oczopląsu można dostać

Może macie jakieś sprawdzone modele?
Bardzo proszę o radę



A to są buty nad którymi mocno się zastanawiam ,ale wolę jeszcze zasięgnąć Waszej opinii.

Adidas ADIPURE TR 360 Q20517




1 lutego 2014 , Komentarze (8)

Cześć Kochane

Tak jak w tytule napisałam...TRZYMAM SIĘ i to całkiem dobrze!

Dziś już 13 dzień mojego wyzwania z Ewą Chodakowską.
Ćwiczę każdego dnia...do tej pory był tylko jeden dzień wolny,ale to polecony przez Ewę ,by zregenerować mięśnie

Jeśli chodzi o dietę to bardzo się starałam.Jednak były dni kiedy wpadło coś małego słodkiego...ale to naprawdę w minimalnych ilościach.
Wczoraj jednak nie wiem co mnie napadło i zjadłam wielki kawał kostki śmietanowej....ale wiecie co?....to nie był dobry pomysł....tak mnie zemdliło ,że zwróciłam wszystko co zjadłam!...Łakomstwo?...czy jakie licho?...ja to zgoniłam na @

W każdym razie wiem ,że nie jest źle...daję z siebie wszystko!
Dziennik ,który prowadzę bardzo mnie motywuję....uwielbiam tą chwilę ,gdy siadam wieczorkiem na kanapie,przykrywam się kocykiem z gorącą herbatką w ręku  i zapisuję w dzienniku trening ,który wykonałam

MOC JEST ZE MNĄ!!!

A na koniec kilka fotek mojego jedzonka










24 stycznia 2014 , Komentarze (4)

     Dziś mija czwarty dzień mojego wyzwania z Ewą Chodakowską :-)
Muszę  przyznać ,że dzisiejszy trening jeszcze nie został zaliczony....a to wszystko przez okropny ból głowy!....ale jeszcze nic straconego...teraz czuję się lepiej i zaraz ruszam do akcji
    Jeśli chodzi o dietę to wszystko jest ok...no może poza małym kawałkiem ciasta...ale podobno w małych ilościach wszystko jest dla ludzi...i tego się trzymam!!!


***

Mam już trening na jutro...oczywiście polecony przez Ewę



*********************************

21 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Hej

Właśnie zmieniłam swój pasek wagowy.....masakra normalnie....było 62,9kg,a teraz jest 71,5kg.....
....cóż obżarstwo i lenistwo zrobiły swoje

Dziś jestem już po kolejnym treningu ... szczęśliwa!!!

A Wam jak idzie kochane???

20 stycznia 2014 , Komentarze (9)

WITAJCIE!!!!!!!

Kochane wracam po bardzo długiej przerwie!!!
To co z sobą zrobiłam przez te kilka miesięcy jest straszne
(ponad 8 kg na plusie)

Teraz przyszedł czas ,by wrócić do formy!!!
Bardzo ciężko było mi się zabrać za dietę ...nie wspominając o ćwiczeniach!
Dziś nastał ten dzień....w końcu ruszyłam tyłek z kanapy...



Przystąpiłam na fb do półrocznego WYZWANIA z Ewą Chodakowską....
ZALICZYŁAM DZIŚ PIERWSZY TRENING
 Kupiłam sobie również kalendarz Ewy....i myślę ,że będzie on pomocny...



Jestem pełna energii...i nadziei na lepszą siebie

***

TYLKO TEN,KTO STOI W MIEJSCU,NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW...



29 sierpnia 2013 , Komentarze (10)

Hej...

Mimo ,że jestem już po @ nadal czuję się jakaś taka opuchnięta,napompowana!
...źle się z tym czuję!
Natrafiłam ostatnio na artykuł na temat diety owsiankowej...i mam ochotę ją jutro wypróbować:)


https://vitalia.pl/odchudzanie/diety/jednodniowa-dieta-owsiana-czyli-przyjemne-z-pozytecznym_34746.html

Zalety diety owsianej

Ta szybka kuracja ma jeszcze wiele innych zalet. Owies dostarcza fitoestrogenów, hormonów, których organizm kobiecy wraz z upływem lat wytwarza coraz mniej, a które są niezbędne dla zdrowia i zachowania atrakcyjnego wyglądu. Otręby owsiane z kolei usuwają złogi tłuszczowe z naczyń krwionośnych, co po dłuższej kuracji znacząco wpływa na obniżenie poziomu cholesterolu. Dla jelita grubego stanowią rodzaj szczotki, co ułatwia wypróżnianie.



https://vitalia.pl/odchudzanie/diety/jednodniowa-dieta-owsiana-czyli-przyjemne-z-pozytecznym_34746.html

lety diety owsianej

Ta szybka kuracja ma jeszcze wiele innych zalet. Owies dostarcza fitoestrogenów, hormonów, których organizm kobiecy wraz z upływem lat wytwarza coraz mniej, a które są niezbędne dla zdrowia i zachowania atrakcyjnego wyglądu. Otręby owsiane z kolei usuwają złogi tłuszczowe z naczyń krwionośnych, co po dłuższej kuracji znacząco wpływa na obniżenie poziomu cholesterolu. Dla jelita grubego stanowią rodzaj szczotki, co ułatwia wypróżnianie.



https://vitalia.pl/odchudzanie/diety/jednodniowa-dieta-owsiana-czyli-przyjemne-z-pozytecznym_34746.html

Zalety diety owsianej

Ta szybka kuracja ma jeszcze wiele innych zalet. Owies dostarcza fitoestrogenów, hormonów, których organizm kobiecy wraz z upływem lat wytwarza coraz mniej, a które są niezbędne dla zdrowia i zachowania atrakcyjnego wyglądu. Otręby owsiane z kolei usuwają złogi tłuszczowe z naczyń krwionośnych, co po dłuższej kuracji znacząco wpływa na obniżenie poziomu cholesterolu. Dla jelita grubego stanowią rodzaj szczotki, co ułatwia wypróżnianie.



https://vitalia.pl/odchudzanie/diety/jednodniowa-dieta-owsiana-czyli-przyjemne-z-pozytecznym_34746.html

Zalety diety owsianej

Ta szybka kuracja ma jeszcze wiele innych zalet. Owies dostarcza fitoestrogenów, hormonów, których organizm kobiecy wraz z upływem lat wytwarza coraz mniej, a które są niezbędne dla zdrowia i zachowania atrakcyjnego wyglądu. Otręby owsiane z kolei usuwają złogi tłuszczowe z naczyń krwionośnych, co po dłuższej kuracji znacząco wpływa na obniżenie poziomu cholesterolu. Dla jelita grubego stanowią rodzaj szczotki, co ułatwia wypróżnianie.



https://vitalia.pl/odchudzanie/diety/jednodniowa-dieta-owsiana-czyli-przyjemne-z-pozytecznym_34746.html

24 sierpnia 2013 , Komentarze (7)

WiTaJciE!!!!!!!!



Wczoraj miałam ciężki dzień,a dziś zapowiada się jeszcze gorszy!
...chodzi o moje samopoczucie:)
Wczoraj byłam w takim stanie,a raczej nastroju,że lepiej było się do mnie nie zbliżać!!!
Zbliżająca się @ potrafi dać znać o sobie!
Dziś z kolei padam ,mimo tego ,że jest dopiero ranek....dostałam tą wstrętną@!!!...boli mnie brzuch:(
Jedno co mnie cieszy to fakt ,że nie będę się już czuć jak balon i zmniejszy się apetyt na słodkośći!!!:)

**********


MENU wczorajsze:

-śniadanie
owsianka z gruszką i kostką czekolady


-II śniadanie
nektarynka i 2 ciasteczka półsłodkie

-obiad
zielone spaghetti (czyli ze szpinakiem i serem pleśniowym)


-podwieczorek
kawałek loda kawowego

-kolacja

kanapki i serek wiejski





TRZYMAJCIE SIĘ DZIEWCZYNKI



22 sierpnia 2013 , Komentarze (9)

HEJ:)

...dziś szybko...moje jedzonko

MENU:

-śniadanie
kanapki i ciasteczko zbożowe


II śniadanie

sałatka owocowa z jogurtem nat.


-obiad
zapiekana rybka w ziołach,kasza jaglana i surówka z kapusty kiszonej


-podwieczorek
trochę loda z odrobiną śmietany (śnieżki)

-kolacja

serek wiejski i kanapka


****************







© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.