Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

CIAŁO OSIĄGA TO W CO WIERZY UMYSŁ...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 24276
Komentarzy: 748
Założony: 16 grudnia 2012
Ostatni wpis: 9 marca 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aneta20s

kobieta, 34 lat, Zielona Góra

163 cm, 90.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 grudnia 2012 , Komentarze (5)

odp proszę...

17 grudnia 2012 , Komentarze (2)

moja córeczka...

17 grudnia 2012 , Komentarze (3)

mam takie pytanko...
czy wszystkie kupiłyście dietę?
zastanawiam się czy robiąc to co robię schudnę...może powinnam też kupić dietkę? hmmm???
sama nie wiem...boje się że wydam kupę kasy i się nie uda...generalnie mam chyba nadal za małą motywację...

17 grudnia 2012 , Komentarze (6)

        Zacznę od tego że intensywny spacer z córką udany...około20min ale po nieodśnieżonych uliczkach wiec trochę ciężko było pchać wózek...szybki marsz raczej to był a nie spacer...mniejsza o to...bynajmniej zaliczone...niestety przykro mi że słyszę w domu komentarze typu "i tak nie wytrzymasz" albo "hahahhaa wieczorem lodówka i tak będzie twoja" lub"i tak nie schudniesz,wiesz ile ważysz?" kur** wiem  ile ważę dlatego chcę schudnąć!!! przykro mi że niektóre bliskie mi osoby tak uważają i niestety teraz mam ochotę usiąść i płakać...może faktycznie nie nadaję się do ćwiczeń,diety itd. może pisane mi jest bycie grubą po porodzie...sama nie wiem... Tak fajnie dzień się zaczął a teraz lipa...mam jakaś tam dietę swoją w głowie której się trzymam ale demotywuje mnie to wszystko do ćwiczeń...ah...

17 grudnia 2012 , Komentarze (2)

hip hip...huuuurrraaa!!!
generalnie zapał jest
śniadanie zaliczone
jeszcze herbatkę dopijam...
plany na dziś to spacer
oczywiście z 6mc córką
jak wstanie i zje drugie śniadanie :)
mam nadzieje że nikt mnie dziś nie zdemotywuje!!!
jeśli tak to nie ręczę za siebie...myślę że może nie te 67kg ale chociaż trochę zrzucę...:)
na razie pozytywne nastawienie i dobry nastrój mimo ciężkiej nocy(córka ząbkuje) :****buziaki dla was!!!

16 grudnia 2012 , Komentarze (2)

dziękuję dziewczyny!!! przynajmniej wiem teraz że mam kogoś kto mnie zrozumie...buziaki:***

16 grudnia 2012 , Komentarze (2)

Boże daj mi siłę!!! 
czemu jak mówie komuś o odchudzaniu,ćwiczeniach itd. to mnie wyśmiewają...
ja naprawdę chcę!!!
i chcę mieć kogoś kto mnie poprze i zmotywuje...

16 grudnia 2012 , Komentarze (2)

kiedyś to było moje motto...ale cóż niestety są ślady po mojej ciąży i obawiam się że już tak zostanie...fakt...te rozstępy na brzuchu są jakie są,ale żeby objętościowo było mnie mniej...

16 grudnia 2012 , Komentarze (1)

brak motywacji daje sie beznaki...moze i bym poćwiczyła ale nawet nie mam kiedy...musze zajmować sie 6mc dzieckiem...moja waga niestety jest zwiazana z odbyta ciaza. przed ważylam 72kg choć moja prawidłowa waga to 68kg teraz waże 89kg. brzydze sie sobą...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.