Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: co nas nie zabije to nas wzmocni...
16 grudnia 2012
kiedyś to było moje motto...ale cóż niestety są ślady po mojej ciąży i obawiam się że już tak zostanie...fakt...te rozstępy na brzuchu są jakie są,ale żeby objętościowo było mnie mniej...
głowa do góry!! ja przed ciążą ważyłam 75kg, do porodu szłam z 95kg, a po porodzie (8,5mca) sama widzisz, że ważę 71kg :)) wszystko jest do zrzucenia!! :)) będę wspierać jak tylko będę umiała :)) z rozstępami też mam problem. na chwilę obecną stosuję błoto kolagenowe firmy bingospa. jak dla mnie do ten pory najlepszy preparat na rozjaśnienie rozstępów. polecam i walczymy o siebie!! :))
ozogma
16 grudnia 2012, 20:48o to to! trzeba walczyć o siebie i o dobre samopoczucie! :) Smoczyco, ćwiczyłaś, czy jakas dieta cud?
smoczyca1987
16 grudnia 2012, 20:41głowa do góry!! ja przed ciążą ważyłam 75kg, do porodu szłam z 95kg, a po porodzie (8,5mca) sama widzisz, że ważę 71kg :)) wszystko jest do zrzucenia!! :)) będę wspierać jak tylko będę umiała :)) z rozstępami też mam problem. na chwilę obecną stosuję błoto kolagenowe firmy bingospa. jak dla mnie do ten pory najlepszy preparat na rozjaśnienie rozstępów. polecam i walczymy o siebie!! :))