Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Anett1993

kobieta, 31 lat, Warszawa

156 cm, 82.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 marca 2014 , Komentarze (8)

dziekuje wszystkim na poczatku za zyczenia :)

urodziny mineły mi bardzo milo ! wieczorem znajomi wpadli z tortem :) 

oko bo to 21 czyli oczko ;p 

od taty dostałam 21 pięknych róż :) !

bylo duzo znajomych i wpadło troszke alkocholu i musiałam sprobować tortu nie darowali mi ale tylko kawaleczek :)

oprocz tego dostałam bransoletke od mojego pierscionek od rodzicow i sporo sporo wszystkiego :)oraz duzo kwiatów, milo ze ktos pamieta :D:)

Przyszły tez moje tylki :) i rękaw cukierniczy jest mega duzy !! 60 cm niebieściutki :)

dostałam tez gratis jedna tylke i 30 worków jednorazowych oraz mega duzy adapter do tylek za opoznienie przesyłki. 

oprocz tego ćwicze od poniedziałku z ewka :) codziennie, i spowrotem wskakuje na orbi :)

7 - Śniadanie : serek

10 - II śniadanie : jabłko

12.30 - Obiad : dwa tosty pełnoziarniste

16 - przekąska:

20 - kolacja :

Reszte uzupełnie wieczorkiem :)) 

plus beda pewnie cwiczenia z ewka i orbi mam nadzieje ze czasu starczy :)

11 marca 2014 , Komentarze (6)

Zapraszam Was na mały kawałeczek tortu :)

troszke poźno jutro zdam relacje, dopiero znajomych odprowadzilam :)

dobranoc ! :*

10 marca 2014 , Komentarze (7)

Jestem, cały weekend przewalali mi sie goście, tort sie udał !!

wyglądał tak :

środek:

jestem zadowolona to moj pierwszy tort i podobno dobry :)

ćwiczenia z Ewka juz zaliczone i teraz bedzie troszke spokoju :) koniec imprez chwilowy. jedzeniowo troche nagrzeszyłam ale walcze dalej ! :)

Przyszły mi dwie kolejne gazetki :) 

Dostałam na urodziny ktore juz jutro... ale ten czas leci... wiec dostalam duzo kwiatów i śliczną branzoletke oraz płatki róż do kapieli :) 

oraz przyszły mi tylki moje i worek ale to jak pykne zdjecie to wstawie :)

buziaczki :*

4 marca 2014 , Komentarze (6)

tak więc znowu mnie tu za często nie bylo a to dlatego ze podjełam prace na ferie i mało w domu przebywałam, silownia była grana 3 razy w tygodniu jedzeniowo niby dobrze acz kolwiek mogłoby byc lepije, gdy sie nie kontroluje wpadaja produkty ktore nie powinny wpadac... 
zaopatrzyłam sie w odzywaki bovaxu mam 4 pudełeczka do tego serum wzmacniajace i jedwab oraz aktywne serum do rzes wszystko jednej firmy jakos poprost mi podpasowała i mojej wielkiej alergii :) 
ostatnio tez kupiłam pojemniki na sałatki i na jogurt z musli fajne poreczne i ladne :) 
no i stałam sie jak na razie szczesliwa posiadaczka tego roweru eliptycznego :) jak narazie ani nie skrzypi ani nie buja sie, jest cichy i nawet moja babcia na niego wskakuje ! :)
dzisiaj zakupiłam shape nowego z płyta Ewki, przejzałam ja szybko i bardzo mi sie podoba wiec wyprobuje ja pozniej, jest inna niz wszystkie, cwiczenia z cięzarkami cos nowego, skalpel troszke mi sie znudzil.. 
zamowilam ostatnio tez sobie super tylki i worek cukierniczy !! o takie :


a do tego zamowiłam prenumerate nowego magazynu smakowite wypieki :) ? 
do kazdego numeru dodawane będą różnosci sylikonowe do pierwszego numeru byly dodane 

dwa kolejne numery maja przyjsc w tym tygodniu tak samo jak tylki i rękaw :) juz sie nie moge doczekac ! :) 
zaszalałam tez w avon-ie i masa kasy znowu pojdzie ;p 

zaczełam sie znowu pilnować mocno z jedzeniem zamieniam wszystko na zdrowsze rzeczy i gotuje sama dla siebie. 
jadłospis na dzis uzupełnie późnej ! :) 
śniadanie: dwie kanapki z razowca i paszteciku pomidorowego plus ogórek
II śniadanie: krem z pieczarek poł miseczki
Obiad: zupa pomidorowa + 50g makaronu pełnoziarnistego
Podwieczorek: bułka dyniowa z pasta z tuńczyka
Kolacja: dwie kromki chleba z pasta 
Woda: 1,5 L
Ćwiczenia: nowa płyta Ewki ok.45 min plus 30 minut orbiterek co daje 10 km :))

milego dnia !! 

Ps. szukam aluminiowych foremek o takich : 



ktoś wie gdzie moge takie znaleźć ??

Edit. jadlospis uzupełniony, za duzo pieczywa... foremki kupila mi ciocia !! :))

27 lutego 2014 , Komentarze (6)

witajcie dlugo mnie nie bylo ale teraz pracuje od rana do wieczora pozniej silownia i jak wracam to padam,,,, 
a teraz mam takie pytanie w biedroce jest rower eliptyczny za 399 zł 
http://gazetki.biedronka.pl/g254,akademia_formy.html#/Akademia%20formy/4

 moje pytanie brzmi czy ktos moze taki ma ? czy kupować go czy sie nie opłaca ? nie znam sie na tym dlatego prosze o pomoc,
z góry dzikuje :)

11 lutego 2014 , Komentarze (5)

tydzien zleciał nawet nie wiem kiedy... egzaminy probne, praca i wszystko na raz. 
tamten tydzien zaliczam do udanych :) zarowno cwiczeniowo jak i jedzeniowo.
w sobote poleciałam rano do pracy, przed praca wskoczyłam do lidla po foremki sylikonowe na muffinki w kształcie seduszka ♥ a później na godzinke na silownie tam 40 minut bieżnia i 25 minut rower. w niedziele przyjechał moj i w sumie przez cały dzien przebimbalismy, ja pół przespałam tak samo wczoraj wrociłam po egzaminach i padłam spałam od 13 cos do 20 i tak padlam o 22 masakra jakas....
dzisiaj poleciałam na kolejny egzamin wrociłam i wpadła siostra wypiłam z nia gorącą czekolade ♥ i poplotkowałysmy, później zabrałam sie za prezent walentynkowy dla mojego no i znowu zaczeło mnie mulic wiec wyrwałam przyjaciołke na marsz no i tak skonczyło sie 1,26 minut i 7,40 km :)
jedzeniowo dzisiaj nie najgorzej, na obiad makaron pełnoziarnisty ze szpinakiem, feta, piersią i suszonymi pomidorami :))
Woda dzisiaj w normie ! wypilam ponad 1.5 L ! nalałam sobie w dzbanek wode i tak co podejde to pije to jest chyba patent dla mnie !
kupiłam tez w super pharm kilka lakierów i pomadke i duzo duzo moze jutro obfoce wszystko :D miedzy innymi taki lakier :


Miłego aktywnego wieczoru !!

4 lutego 2014 , Komentarze (5)

Tak więc mam aktywny karnet od dnia dzisiejszego do konca lutego !!
Dlatego w lutym daje z siebie wszytsko :)
rano poleciałam na wykłady miaalm egzamin z prawa później wrocilam do domku zjadlam obiad i polozyłam sie mega zmeczona jakas... obudziłam sie no i dostałam @... ale to nic zjadłam podwieczorem i zebrałam sie za siłownie tam 30 minut na biezni i 30 minut na rowerze leżącym no i dałam czadu bo mi sie troszke słabo zrobiło no ale nic wrociłam do domu przed chwila z mega bananem na twarzy :D i jakas dziwnie zadowolona :D 
Ś: bułka + wędlina + ogórek
II Ś : jogurt 
O : sałatka z piersią feta pomidorem i roszponka osttanio jestem w niej zakochana :D
P : banan i pół bułki z tatarem
K : bulka z serem zołtym i wędlina ( ten troche większy ale to po treningu i musiałam troche cukier uzupełnic )
Woda w normie i to ponad 2 L !! :))
Dzien udany !!
aaa nad przydziałowo łyżeczka powideł śliwkowych no ale to ten dzień...



Dobranoc !! :))

4 lutego 2014 , Komentarze (5)

opóźnienia :)
Wczorajszy dzien był na 5 ! nawet 5 + !
jedzeniowo dobrze i nawet woda w normie !!
Ś: salatka : roszponka + feta + pomidor + grilowany kawalek piersi
II Ś : mandarynka, banan
O : fasolka w sosie pomidorowym i ogórek kiszony
P: mandarynka
K : bułka dyniowa z tatarem ♥

zaliczone 30 minut intensywnie na rowerze i caly dzien na nogach :)
cały czas czekam az wezma mi pieniadze z konta na aktywacje karnetu i ruszam na silownie :) 
Życze sobie wiecej takich dni ! 
a najlepiej cały Luty ! :)


2 lutego 2014 , Komentarze (6)

Tak więc podsumowując styczń ćwiczeniowo to :



Liczba treningów:21
Czas trwania:15g:45m:00s
Dystans:124,75 km
Spalone kalorie:10713 kcal


w tym :
Chodznie : 
 Czas : 8g:05m:00s
Dystans : 36,25 km
spalone kalorie : 3179

Aerobik : 
 Czas : 4g:30m:00s
spalone kalorie : 3582

Rower : 
 Czas : 3g:20m:00s
Dystans : 88 km
spalone kalorie : 3952

Ćwiczeniowo kiepsko bo miałam wyjety tydzień przez chorobe :(
Jedzeniowo tez mogloby być lepiej.

Plany na luty to wykorzystać karnet maksymalnie jak sie da :) zdrowo sie odzywiac i duzo pic wody !! Codziennie jakieś ćwiczenia - niedziela wolna.
5 posilkow dziennie ! zdrowo i smacznie !
Spalić więcej kalorii niż w styczniu !
stracić troche kg i cm
zero słodyczy ! ewentualnie dyspensa na coś małego na siostry urodziny :)
Upiec jej ładny tort, musi być zadowolona ! :)
Upolować bieżnie elektryczna :) 
To chyba tak pobieżnie wszystko. 
A teraz do roboty ! 
LUTY BEDZIE MOJ ! :) oby,,,







                                       







a to tak dodatkowo :D

30 stycznia 2014 , Komentarze (6)

Dzisiaj wstałam rano zjadłam sniadanie i posprzatałam troche bo miała przyjsc moja przyjació
łka, później po herbacie i pomarańczce w między czasie ugotowałam fasolke z przepisu Therock, przepyszna :) i poszłysmy do naszej wspolnej kolezanki obejrzec nowe mieszkanko :) w prezencie zaniosłam dwa małe świeczniczki w kolorze zielonym i dwa porcelanowe kubeczki :) No i tutaj wpadło wino, dwie lampki ale na szczęscie czerwone i na nie szczescie pól słodkie, no ale wszystko jest dla ludzi :)
 

Wróciłam i zjadłam obiad i położyłam sie troszke :) jak wstalam to wypiłam koktajl bananowo kawowy i zaliczyłam 30 minut rowerku :) pozniej zastapiła kolacja i tak dzien szybciutko zleciał. Zamowiłam lukier plastyczny na tort dla mojej siostry jutro powinien byc, i caly czas zastanawiam sie jak on ma wygladac niby juz plan mam ale nie  moge sie zdecydowac :)
Jutro ostatni dzien stycznia ale ten czas leci :) wstawie jakies podsumowanie moich wyczynow cwiczeniowych chociaz mialam tydzien odpoczynku przez chorobe, moze nie bedzie tak zle. 


aaa i przez cały dzien dobijałam sie do mojego D na telefon i dzwoniłam i pisałam i nic, tak sie zdenerwowałam co sie okazało ze popsuł mu sie telefon !! 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.