tydzien zleciał nawet nie wiem kiedy... egzaminy probne, praca i wszystko na raz.
tamten tydzien zaliczam do udanych :) zarowno cwiczeniowo jak i jedzeniowo.
w sobote poleciałam rano do pracy, przed praca wskoczyłam do lidla po foremki sylikonowe na muffinki w kształcie seduszka ♥ a później na godzinke na silownie tam 40 minut bieżnia i 25 minut rower. w niedziele przyjechał moj i w sumie przez cały dzien przebimbalismy, ja pół przespałam tak samo wczoraj wrociłam po egzaminach i padłam spałam od 13 cos do 20 i tak padlam o 22 masakra jakas....
dzisiaj poleciałam na kolejny egzamin wrociłam i wpadła siostra wypiłam z nia gorącą czekolade ♥ i poplotkowałysmy, później zabrałam sie za prezent walentynkowy dla mojego no i znowu zaczeło mnie mulic wiec wyrwałam przyjaciołke na marsz no i tak skonczyło sie 1,26 minut i 7,40 km :)
jedzeniowo dzisiaj nie najgorzej, na obiad makaron pełnoziarnisty ze szpinakiem, feta, piersią i suszonymi pomidorami :))
Woda dzisiaj w normie ! wypilam ponad 1.5 L ! nalałam sobie w dzbanek wode i tak co podejde to pije to jest chyba patent dla mnie !
kupiłam tez w super pharm kilka lakierów i pomadke i duzo duzo moze jutro obfoce wszystko :D miedzy innymi taki lakier :
Miłego aktywnego wieczoru !!
therock
13 lutego 2014, 22:51Na patelnię wlewam odrobinkę rzepakowego i podsmażam niewielkie kawałki piersi. Dodaję cebulkę i czekam aż się zeszkli. Do tego czosnek i puszka pomidorów. Przyprawy, zioła i duszę aż pomidory zaczną się rozpadać:)
therock
11 lutego 2014, 23:57przypomniałaś mi że mam serduszkowe foremki:)
gilda1969
11 lutego 2014, 20:18Też mam dzbanek w pracy i nalewam do niego wodę i popijam przez 8 godzin, wypijając 1,5 l., a potem w domu jeszcze:) Dzbanek to fajna rzecz bo jakby ta woda bardziej do siebie zaprasza:)
Tay_Curlyhead
11 lutego 2014, 20:16Fajny kolorek:D Miłego wieczoru :)