Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Anett1993

kobieta, 31 lat, Warszawa

156 cm, 82.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 grudnia 2013 , Komentarze (3)


Witajcie ! 
tak na szybko u mnie wszytsko dobrze dieta sie nawet trzyma, ruch tez. pilnuje domu od 23 grudnia mojego chrzesnego dlatego mnie tu nie ma. dzisiaj robie sylwestra przygotowania pełną parą ! 
a w nowym roku zycze sobie nowego ciała !!i wam również ! 

2 grudnia 2013 , Komentarze (6)

Witajcie !!

Rano obudziło mnie piekne słońce ale co z tego jak o godzinie 10 gdzie od 8 miałam wykłady ! pierwszy raz w zyciu zaspałam, nawet budzika nie słyszałam ! na wykłady się już nie wybrałam bo miałam tylko do 11,20 tak wiec zabrałam sie za pozadki i znalazłam troche czasu na małe streszczenie :)) 

Kolejny tydzień w biegu. Dietowo dobrze ale mogłoby być tepiej :) Łapie sie na tym że np wezme ciastko do reki i potrafie je zaraz odłożyć wiec to juz duzy wyczyn !:D

W czwartek przypadała mi 5 rocznica z moim tak wiec kupiłam mu portfel i upiekłam cisteczka, uchrzaniłam sie cała ale warto było :))

 



Wszystkie ciasteczka zapakowałam w pudełeczko :))

No i dostałam śliczne czerwone róże :)


Co do podsumowania listopada to nie wypadł on tak najlepiej... 

 Spaliłam tylko 6 680,00 kcal :( no nic w grudniu bedzie lepiej !!

czyli 105 km na rowerze czyli 210 minut

8 razy skalpel i 2 razy zestawy na brzuch z dziennika fitness

mało no ale coz czas ruszyc dupe bardziej :)

Sukces listopadowy to zupełne oduczenie sie cukru, wszystko jest teraz dla mnie za slodkie nawet woda cytrynowa ktora czasami lubiłam wypic a fujj... Znajoma podarowała mi na sprobowanie cukru brzozowego, nie jest najgorszy ale nie mam go do czego uzywac :)

a teraz lece sprzatac dalej i pocwiczyc :))


Miłego dnia !!


26 listopada 2013 , Komentarze (3)

Witajcie !!

Miałam troche leniwa niedziele i poniedziałek czułam się średnio i byłam cała obolała, dzisiaj przyszła @ i pewnie dlatego.
Ale dzisiaj trzasnełam skalepl 3/18 do końca roku zostało mi jeszcze 15 ale mam w planach przekroczyć tę liczbę :)) 
Dzisiaj miałam zaliczenie z prawa i mam nadzieje ze wszytsko dobrze poszło :))
Mój związek wrócił na odpowiednie tory :) w czwartek obchodzimy 5 rocznice chociaz widziec bedziemy sie w niedziele bo moj pracuje, pracus jeden. Kupiłam mu portwel i upieke mu ciasteczka :) wczoraj kupiłam foremki serduszka :) jak mi sie uda ładnie zrobic to sie pochwale :))
Będę się zmuszać do ćwiczeń dopóki to na dobre nie wejdzie mi w krew :))

śniadanko:
dwie kromki razowca z białym serkiem wędzonym ( z Lidla - moja nowa miłość)

II śniadanie
bułka z pasztetem drobiowym i ogórkiem (na uczelni)

obiad
Fasolka po brytońsku

kolacja 
twarożek na słodko plus kromka razowca ze śliwką :)
WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOODA :)
Lece obejzec film i pomalować sobie pazurki :)


Dobranoc !!

20 listopada 2013 , Komentarze (1)

Witajcie !!

Wstałam rano zjadłam dwie kanapeczki z szyneczka plus lyzka sałatki z tunczyka pozniej byla sałatka owocowa z (banan, poł jabłka, mandarynka, 2 lyzeczki jogurtu) obiad to dwa kotleciki z soczewicy plus salatka z 2 ogórków kiszonych z cebulka :) na kolacje zjem 3 piergoi ruskie bo wczoraj lepiłam :) nic innego nie wpadło :) plus ponad 2 L wody :)

Co do dnia to po sniadaniu pocwiczyłam zestaw cwiczen z dzeinnika fitnes Chodakowsiej pozniej brzuszki i zaczełam sie zbierac na uczelnie, gdy sie naszykowałam okazalo sie ze zaliczenie jest przelozone na piatek wiec dzisiaj nie pojechałam, za to posprzatalam w szafie i w kuchni a pozniej poodkuzałam, przecwiczyłam skalpel i zrobnilam obiad dla siebie a pozniej dla rodzinki ;) teraz zabrałam sie za nadrobienie materiału z prawa na jutrzejsze zaliczenie a na 20.30 mam dentyste, nie byłam długi czas ciekawe ile bedzie do zrobienia. 

Dzien zaliczony do udanych i oby wiecej takich dni !!
Od wczoraj czuje jakas niewidzialna motywacje, hmm nie wiem o co chodzi ale czuje taki przyplyw do cwiczen i wogole do tego wszystkiego :)) oby to trwalo jak najdluzej :))
Przec cały dzień siąpilo, taki malutki kapuśniaczek a około godziny 15 wyszło słońce tylko po to zeby zaraz zaszło :( no ale chociaz chwile oczy nacieszyłam !! :))
Skalpel 2/18 zaliczony :)) 


Miłego wieczoru !!

19 listopada 2013 , Komentarze (2)

Witajcie !!

dziekuje za zycznie mi zdrowia :) przyda sie :*
Dzisiaj zaliczyłam swoj pierwszy caly skalpel odkad zlamałam noge :P pozniej wskoczyłam na 30 minut na rower i 100 brzuszków , upociłam sie dzisiaj ale jakos mi lepiej temperatura odrobine spadła, nie poddaje sie !!
Dietowo dobrze chociaz musze sie dobrze pilnowac bo moje rece jak siedze w domu leca po niepotrzebne rzeczy !! ale panuje nad tym !!
Dzisiaj dostałam emaila ze wylicytowałam rekaw cukierniczy z 8 końcówkami za 1.50 :P zapomniałam o tej licytacji i patrze a tu taka kwota :D 
Każda kropla Twego potu


Lece do lozka !! 

Dobranoc Kochani !! :)

aaa i jeszcze jedno ! od dzisiaj do konca roku mam plan robic minimum co 2 dzien skalpel, tak wiec do konca roku wychodzi ich 18 bez weekendów bo wtedy nie do końca mam warunki.
Tak wiec skalpel 1/18 zaliczony !! :)

18 listopada 2013 , Komentarze (4)

wróciłam jeszcze na chwilke :P
Dietowo dzisiaj dobrze :) woda zaliczona duzo wypiłam to chyba przez temperature :(
ruch zaliczony 30 minut rowerku ale zalałam sie potem jak bym jechała cały dzien uff... pozniej okazało sie ze mam 38.8 wiec dlatego to zmeczenie. wiec chyba zwariowałam :P kiedys bym lezala i nogi z lozka nie podniosla a dzisiaj sie przemoglam i buum ruch zaliczony :) zycze sobie wiecej takich dni, a teraz lece do łózeczka !


Dobranoc !! :*

18 listopada 2013 , Komentarze (4)

Witajcie !!

tak wiec wczoraj dopadła mnie temperatura :( zaskoczyła mnie zołza, dlatego odpuściłam sobie dzisiaj wykłady i leze w lozku. Hmm zaraz zbiore sie pocwiczyc moze lepiej sie poczuje :)
 w sobote zrobiłam pierwszy raz tiramisu :) smakowo domownikom bardzo smakowało :)
prezentowało się tez nie najgorzej :)



Wstawię jeszcze zdjecie mojego ostatniego dyniowego placka z powidłami :))


Dzisiaj niestety mnie mam aparatu ale jak będę miała to zrobię zdjęcia i wstawię moje zakupionego posypki cukrowe do ciast z których jestem mega zadowolona :) do tego jeszcze foremki i kilka ozdób świątecznych :) 

Dietowo przez weekend było tak sobie, zeżarłam wczoraj pizze, ale od dzisiaj wracam na dobre tory. wracam na warzywka i rybkę :) 
macie możne jakiś artykuł albo hmm... stronkę gdzie jest opisane dokładnie ile, czego jeść ? ;>  jeśli ktoś ma prosiłabym o link, będę wdzięczna :) 
teraz idę się kurować :) 

Miłego dnia !!

16 listopada 2013 , Komentarze (4)

Witajcie !

i znowu nie pisałam... a miałam miałam.... miałam gonitwe na wykładach wszytsko na raz jest jakas masakra... Diete staram sie trzymac, staram sie jesc co 3 h nie zawsze wychodzi ale staram sie a teraz chce powalczyc o lepsza siebie na sylwestra ! wiec bede pilnowac sie jeszcze bardziej ! moja waga jest wredna ! kg nie leca nie wiem o co chodzi :(
zaczne wiecej cwiczyc, musze sie przełamac bo boje sie niektore rzeczy cwiczyc jeszcze mam jakas obawe w glowie po tym złamaniu, wiem moze to glupie no ale wszytsko siedzi w glowie podobno :P
A tak po za tym to dzisiaj zrobiłam tiramisu :) wyglada calkiem okej ciekawe czy domownikom bedzie smakowalo :)) w sumie roboty przy tym duzo nie ma :)
Miałam osttatnio jakies chwile zwątpienia :( jakas beznadziejnosc mnie dopadla ale juz sie podnosze:) byłam dzisiaj w lidlu i kupiłam sobie dziennik chodakowskiej za 30 zl :) no i nabyłam amaretto :) 
Walcze jeszcze czasami mnie napada takie lenistwo ze nie chce mi sie cwiczyc albo ze to bez sensu ale nie daje sie narazie jest 1:0 dla mnie :)) 
nabyłam mnostwo posypek cukrowych :) w te swieta zaszaleje ! :) mam i gwiazdki i sniezynki i choinki no duzo duzo i jestem mega zadowolona :))
oczywiscie bede sie starac pisac regularnie :) 
nie moge sie dogadac z facetem osttanio :( 28 mija 5 lat jak jestesmy razem ale w sumie nie wiem czy dojdzie do 28 :( sypie sie ciagle... bylo lepiej a teraz znowu sie cos jebie... :( nie wiem juz co robic i zgubiłam sie w tym masakra :( to mnie chyba dobija najbardziej :((
dzisiaj robie za taksowke :P zawiozłam rodzicow na imprezke i czekam na telefon ktorego spodziewam sie kolo 3,4 zobaczymy ile sie beda bawic i bede musiala jechac po nich :P no ale czasem ja ich czasem oni mnie, plusy i minusy posiadania prawka :P
Rozpisałam sie o wszytskim i o niczym :P 
czas wziasc sie za siebie podwojnie !! chociaz osttanio juz slysze od osób ze schudłam ładnie wiec jednak cos widac, chociaz ja nie widze :(


Dobranoc !! :*


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.