Witajcie !!
Rano obudziło mnie piekne słońce ale co z tego jak o godzinie 10 gdzie od 8 miałam wykłady ! pierwszy raz w zyciu zaspałam, nawet budzika nie słyszałam ! na wykłady się już nie wybrałam bo miałam tylko do 11,20 tak wiec zabrałam sie za pozadki i znalazłam troche czasu na małe streszczenie :))
Kolejny tydzień w biegu. Dietowo dobrze ale mogłoby być tepiej :) Łapie sie na tym że np wezme ciastko do reki i potrafie je zaraz odłożyć wiec to juz duzy wyczyn !:D
W czwartek przypadała mi 5 rocznica z moim tak wiec kupiłam mu portfel i upiekłam cisteczka, uchrzaniłam sie cała ale warto było :))
Wszystkie ciasteczka zapakowałam w pudełeczko :))
No i dostałam śliczne czerwone róże :)
Co do podsumowania listopada to nie wypadł on tak najlepiej...
Spaliłam tylko 6 680,00 kcal :( no nic w grudniu bedzie lepiej !!
czyli 105 km na rowerze czyli 210 minut
8 razy skalpel i 2 razy zestawy na brzuch z dziennika fitness
mało no ale coz czas ruszyc dupe bardziej :)
Sukces listopadowy to zupełne oduczenie sie cukru, wszystko jest teraz dla mnie za slodkie nawet woda cytrynowa ktora czasami lubiłam wypic a fujj... Znajoma podarowała mi na sprobowanie cukru brzozowego, nie jest najgorszy ale nie mam go do czego uzywac :)
a teraz lece sprzatac dalej i pocwiczyc :))
Miłego dnia !!
therock
21 grudnia 2013, 01:03Widziałam ich mase na all... ale za późno się obudziłam:( trudno :( następnym razem będę mądrzejsza :D
therock
16 grudnia 2013, 22:57Można poczekać aż wystygną:) ja przekładam ciepłymi, bo nigdy mi się nie chce czekać aż będą zimne;)
therock
16 grudnia 2013, 19:55Jeśli powidła się podgrzeje, to nie sfermentują w pierniku. A piernik piekłam wczoraj i teraz minimum tydzień poleży w chłodzie żeby skruszał no i później pewnie z kilka dni będziemy się nim raczyć:) Podgrzanie gwarantuje, że powidła się nie popsują:)
aneta3030
13 grudnia 2013, 23:49kochana ja to w listopadzie duzo przytylam ani sie nie chwale :(( A ciasteczka cudowane . No i wszystkiego dpbrego z okazji waszej rocznicy:)) Pozdrawiam
therock
2 grudnia 2013, 19:08tylko... przecież to świetny wynik... a im mniej ważymy, tym mniej spalamy;) Cudne ciacha ♥