Cześć Chudzinki
z góry przepraszam za tę prywatę poniżej, ale to jest mój pamiętnik, a nie mam komu się wyżalić
Tak , założyłam dziś spódnicę, w której podszewka mi się już na d..e rozpruła, zszyłam to, by się nie rolowała i głupio nie wyglądała, wyciąć całkiem się nie dało, bo by spódnica straciła fason. No, ale dziś mam ją w końcu na sobie. Fajnie bo ciut jakby szczuplejsza jestem.. 10 dni regularnego jedzenia, raczej nie podjadania "między", niestety coś tam słodkiego wpadło. Chociażby wczoraj : 2 prince pola i wieczorem 3 rafaello , ale się poniżej usprawiedliwię: nie wytrzymałam nerwowo
wczoraj rano byłam na policji złożyć zeznania przeciwko szwagrowi, potem była konfrontacja między moją siostrą a tym inteligentnym wyrodkiem społeczeństwa...
Ojej dużo by opowiadać o tym małżeństwie, ale on to debil, gdzie po prawie 5 latach małżeństwa doprowadził moja siostrę na skraj załamania nerwowego, a jest jeszcze mój chrześniaczek, którym się POJEB w ogóle nie zajmował, a teraz chce za wszelką cenę zniszczyć siostrę i dla zasady odebrać jej małego - głupek się nie zastanawia nad przyszłością, co kilka dni zmienia zdanie i raz śmie twierdzić , ze to nie jego syn, innym razem, że zrezygnuje z praw rodzicielskich, by ona dała mu spokój i się odpierd... a innym razem, ze zrobi z siorki niepoczytalną i i tak zabierze jej małego, a młodym zajmie się jego matka - następna jędza i zakała społeczeństwa -oczywiście inteligentna ruda małpa
Nie rozumiem co się dzieje na świecie z tymi ludźmi
Szłam dziś do pracy i płakałam, bo ja jestem bezsilna. Nie jestem zamożną osobą, by kupić mieszkanie mojej siostrze, ona nie ma dokąd uciekać przed tym wariatem (mieszkanie prawnie należy do jego matki). Do naszej mamy się siostra nie przeprowadzi - dziś ona jest znerwicowana... mama by jej oddała wszystko, ale dochodziłoby do spięć, wiem to :( a siostra dalej twierdzi NIE, BO NIE .... a moim zdaniem powinna zęby zacisnąć i iść. Się ratować, wybrać mniejsze zło .......
W listopadzie siostra chciała szwagra zmusić do leczenia, poszła do psychologa, by ratować małżeństwo, ale on twierdzi, ze on jest normalny (normalne przecież jest, ze żonę się wyzywa, poniża, maltretuje psychicznie, doprowadza do szewskiej pasji, a potem nagrywa jak ona się wścieka - wyrwane z kontekstu :(
Do tego ten debil zanim się pobrali wkradł się na jej archiwa gg i email i pościągał wszystko - rozmowy, zdjęcia, kontakty ...ona oczywiście w świetle jego zazdrości pokończyła wiele znajomości, usuwała z NK znajomych i się odcięła ... (pytam, po co mu to wszystko było, to co się darzyło ZANIM ONI się poznali ... -a dziś idiota ma iść do sądu by złożyć dowody przeciwko niej - te powyżej, że się źle prowadziła. Quuu, ona miała 31 lat jak za niego wyszła, czy miała do tego czasu żyć jak niewolnica Izaura .....
Ja wymiękam, ja mam dość, a co dopiero Ona :( nie wiem jak to się skończy, dziś faktycznie boję się o jej życie i życie małego
co jest ważne, to szwagier złożył pozew o rozwód w listopadzie- po 11 dniach się okazało, że kogoś ma, więc przestała ratować to czego już faktycznie nie było
(dodam, że założyła niebieską kartę)
aaa i adwokat w grudniu powiedział mojej siostrze, że wygrana w ręku, że ma się nie martwić, że to co było zanim się poznali to nie dowody, to że nagrywał ją po wyprowadzeniu jej z równowagi, to działanie w afekcie -jest usprawiedliwiona !!! itd. a 2 dni temu : to nie wygląda dobrze, niech pani się zastanowi czy nie iść na ugodę, rozwód za porozumieniem stron. Proszę wynająć mieszkanie, najlepiej będzie jak się pani wyprowadzi, (IDIOTA -nie zapoznał się z dowodami tego ciula, nie spotkał się z jego pełnomocnikiem, nic
I CO TEN GNÓJ ma wygrać
siedze i prawie becze