Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Julia licealistka z wyobraźnią i chęcią zmian :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 23155
Komentarzy: 120
Założony: 18 października 2012
Ostatni wpis: 17 kwietnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
inseguro

kobieta, 28 lat,

163 cm, 74.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 listopada 2012 , Komentarze (14)

hey! ;D

jestem w niebie! :D

dzisiaj miałam mierzenie i pomimo, że żaden inny wymiar się nie zmienił to

w brzuchu ubyło mi aż 8 cm!

wiedziałam, że troche ubyło, ale nie wiedziałam, że aż tyle! :D ćwiczyłam, ale mało, niestety miałam kilka gorszych dni (dlatego tak dawno tutaj nie byłam.. ) i wtedy troche słodyczy jadłam ale słodycze w mojej diecie były jedynymi grzeszkami a tak to ok i widać ogromną różnice brzuch robi się coraz ładniejszy i spełniłam swój pierwszy cel i nawet go troche przebiłam! udało mi się w 16 dni! SZOK ! teraz jeszcze te 3-5 cm z ud i 2-4 cm z ramion i będę już wgl szczęśliwa :) ale oczywiście to nie koniec.

teraz kolejnym moim celem są kolejne -3 cm z brzucha :)

wole stawiać sobie możliwe cele niż się dołować, że  nie wychodzi ;)

zdjęcia mega motywujące dla mnie:

1. upragniona Hiszpania (marzec coraz bliżej xd )

i 2. tak będę tam wyglądać:

buziaki! ;*

30 października 2012 , Komentarze (4)

hey! ;)

Ostatnio jeśli chodzi o jedzenie to byłoby ok gdyby nie ta czekolada.. :/ echh rodzice kupili cukierki czekoladowe z  nadzieniem i niestety troche zjadłam -,- niby nie jest to tragedia, ale pokazuje jak słabą wole mam! ale trudno - stało się od jutra zero tolerancji dla czekolady! ;)

w szkole spoko :) dzisiaj musze zacząć szykować speach na hiszpański - będzie ciekawie, bo gadanie po hiszpańsku to nie jest moja najlepsza strona. rozumiem co do mnie mówią, ale ciężko mi odpowiedzieć. ale za to pochwalę się - z angielskiego ostatnio jestem jakaś genialna! :D zawsze lubiłam ten język, ale teraz to samą siebie przebijam i mam nadzieje, że tak już zostanie! ;)

8- rozciągam się, zrobiłam raz callentics i raz ćwiczenia z Ewą .. wiem, że to mało, ale ja serio nie mam czasu na ćwiczenia ale trzeba się wziąźć za siebie i to ostro! ;) zostało 65 dni do sylwestra!! :o

9- oj żeby raz.. zwłaszcza w podstawówce. dlatego przytyłam - po podstawówce skończył się stres, przestałam ćwiczyć sport, który uprawiałam przez 2 lata i wtedy zaczęłam tyć. najgorzej wyglądałam w 2 gimnazjum. może też dlatego, że wtedy strasznie się ubierałam i nie umiałam niczego zatuszować ;) w 2 klasie gim zauważyłam po kilku tekstach kolegi który mnie podrywał (wiem, że to dziwne, ale czasami chłopacy mówią różne rzeczy tyko po to, żeby zaczepić) że coś jest nie tak. Zaczęłam się odchudzać i ładnie chudłam ale nie zbyt szybko. staram się zdrowiej odżywiać niż reszta społeczeństwa, ale teraz chce się zabrać jeszcze mocniej za siebie! :) 

pozdrawiam! ;*

 

27 października 2012 , Komentarze (4)

cześć! :D

musze sobie kupić wage.. natychmiast! czy to mozliwe przytyć 10 kilogramów w ciągu tygodnia i tego nawet nie zauwazyć w swoim wyglądzie? ba nawet widzieć, że się schudło! nie sądze.. -,- ta waga, którą mam narazie będzie pogadam z rodzicami nad nową i wtedy się normalnie zważe dzisiaj pierwsze pomiary, a to dla mnie ważniejsze niż waga więc je wam przedstawie:

szyja - 32

biceps - 32

piersi 96

talia - 77

brzuch - 90

biodra - 92

udo - 53

łydka - 38

zawartość tłuszczu - 28 %

chciałabym mieć mniej w bicepsie tak conajmniej 2-4 cm, w talii conajmniej z 5 cm, brzuch - conajmniej 7cm, uda! conajmniej z 5 cm mniej a reszta to w zależności jak by to wygląło :P

ide dzisiaj na koncert ! <3 dowiedziałam sie przed chwilą, że jest no i stwierdziłam, ze sobie pójde! :D

dzień 7 - właściwie tak ale zmiany w kuchni zrobiłam już dawno, więc nie jest to dla nich żadnym szokiem ;) dziwią się, że nie solę a ja jak widze ile solą jestem przerażona! :P ogółem mama mnie wspiera, a z tatą o tym nie gadam ;)

buziaki! ;*

26 października 2012 , Komentarze (3)

siemka! ;)

nie moge uwierzyć, ale moja waga to jednak 61 kilogramów.. jakim cudem pomyliłam się o 6 kilo? ważyłam się u koleżanki pod wieczór i troche tam zjadłam, a ten drugi pomiar jest z gabinetu pielęgniarki. Jestem w 1 liceum, więc mieliśmy takie badania i się okazało, że nie dość, że waże 61 kilo to jeszcze nie mam 162 cm tylko 161.. 1 mega mnie ucieszyło, a drugie nie bardzo, no ale trudno centymetr w tą czy w tamtą ;D jutro się zważę to podam ile dokładnie ważę! :P dzisiaj dzień meega dziwny momentami bardzo radosny, a potem przychodziły chwile, gdzie byłam tak przymulona i smutna, że aż nie moge uwierzyć, że to wszystko w ciągu 1 dnia! :o obym juto nie miała takich problemów emocjonalnych jak dzisiaj ;)

przepraszam, że wczoraj nie pisałam, ale już nie miałam czasu :) więc dzisiaj 5 i 6:

5. efekt jojo..

6. dlatego, że chce się podobać sobie i osobom w moim otoczeniu (mówie o chłopakach dla tych, którzy nie ogarnęli :P ). Chcę czuć się bardziej pewna siebie i móc ubierać mniejsze rozmiary ciuchów, poza tym chce lepiej wyglądać. Czas o siebie jeszcze bardziej zadbać! ;)

buziaki! ;*

24 października 2012 , Komentarze (5)

cześć! ;)

4 dzień - dieta ok, 4 dzień bez słodyczy! :D dla mnie to osiągnięcie, bo nawet nie miałam ochoty na nic! ;) ćwiczenia też ok. przygotowuje się do callanetics w sobotę zacznę! :D

dzisiaj pisałam test z matmy i nie zrobiłam tylko 1 zadania! :D

ostatnio mam dziwny humor z jednej strony jestem mega szczęśliwa przez moich przyjaciół, bo są cudowni, przez to, co gdzie pojadę w marcu ;) a z drugiej strony moje ciało mnie dołuje.. poza tym jestem sama. Może to glupie, ale brakuje mi faceta. Zastanawiam się dlaczego tak jest, że z innych miast potrafie sobie kogoś znaleźć a z mojego jakby nikogo fajnego nie było! Obecnie podoba mi się jeden chłopak w moim wieku, ale nie wiem czy mam u niego szanse. Ma taką urode (chociaż to słowo dziwnie brzmi w odniesieniu to faceta ;)), że niektórym będzie się podobał, a niektórym nie. Nie jest typowo przystojnym chłopakiem, jeśli wiecie o czym mówie. Ale mi sie podoba.. oprócz tego, ze jest przystojny to jeszcze ważniejsze jest to, jaki ma charakter! Jest miły, pomocny, bardzo zabawny, a przy tym inteligentny, otwarty. Moja koleżanka cały czas mówi mi, że my byśmy do siebie bardzo pasowali, ale ja nie wiem czy mu się podobam.. no bo bądźmy ze sobą szczere w mojej szkole są chude dziewczyny, ja nie jestem paskudna, ale jestem większa od nich, może nie gruba, ale nie wyglądam jak patyczek. Po chwili rozmyśleń jednak stwierdziłam, że właściwie nie mam nic do stracenia. Spróbuje coś zrobić. A może akurat mi się uda i będę z nim szczęśliwa? Zobaczymy. trzymajcie kciuki ;)

4. zwykle nie, a jeśli już to na nockach u koleżanek i domówkach. Na kolejnej postaram się zjeść jak najmniej! ;)

buziaki! ;*

23 października 2012 , Komentarze (4)

cześć dziewczyny! :D

dzisiaj był tak niesamowity dzień, że aż nie moge! :D dowiedziałam się, że już w marcu pojadę do HISZPANI! <3 ucze się hiszpańskiego, uwielbiam tą kulturę i teraz wreszcie będę mogła zwiedzić ten kraj! To moje marzenie i już niedługo się spełni - nie mogę w to uwierzyć! ;) no może niedługo to za dużo powiedziane, ale to dobrze. Mam teraz te kilka miesięcy, żeby schudnąć, no bo musze tam jakoś wyglądać! :D Jadą tam świetni ludzie, więc ciesze się 2 razy bardziej! Jedyną złą wiadomością jest to, ze wyjazd jest drogi, więc będę musiała odkładać każą złotówkę na ten cel, ale wiem, że WARTO! :)

a jeśli chodzi o odchudzanie do marca chciałabym wyglądać już na prawdę dobrze właściwie chciałabym osiągnąć cel już w styczniu, ale zobaczymy jak się będzie wszystko układało, jak się będzie zachowywało moje ciało i oby udało mi się ogarnąć do tego pięknego marca. :) do Sylwestra mam już motywacje - musze sobie kupić ładną sukienkę, a kupie ją sobie tylko i wyłącznie wtedy, jeżeli schudnę te 5 kilo! Więc czas zacząć działać te kilogramy same nie znikną! :P Dzisiaj się rozciąganie, trochę ćwiczeń ogólnorozwojowych i znowu się rozciąganie. Chcę przygotować moje ciało do Callanetics ;) zacznę jutro, albo ostatecznie pojutrze, bo dzisiaj już nie dałam rady - jutro mam sprawdzian z matmy i mnóstwo się do niego uczyłam :)

3. zdjęcie, które mnie inspiruje - jest tego mnóstwo, no ale może dzisiaj chociaż 1 przykład:

buziaki! ;*

22 października 2012 , Komentarze (3)

cześć dziewczyny! ;)

2 dzień. dzisiaj starałam się trzymać diety chociaż właściwie czy można to nazwać dietą? ja po prostu rezygnuje ze słodyczy. Zwykle z jedzeniem najgorzej jest w szkole. dzisiaj dzień był świetny zjadłam to, co sobie przygotowałam, ale we wtorki i czwartki, gdy mam rozszerzenia do 16.10 jestem 9 godzin w szkole, a czasami musze jeszcze po tym zostać, nie jest łatwo! mamy w szkole sklepik i nie ma w nim nic dobrego dla osób na diecie, oprócz przepysznych jabłek, ale jabłka też się kiedyś kończą i wtedy nie ma innej opcji jak kupić batona.. ale ostatnio staram się tego nie robić. szykuję sobie kanapki do szkoły, zabieram jogurty, owoce. Staram się ograniczyć słodycze, ale wiem doskonale, że całkowicie z mojego życie nie znikną bo ja uwielbiam gotować, piec i w ogóle w kuchni potrafie siedzieć 3 godziny tylko po to, żeby zrobić dobry, zdrowy obiad (oczywiście na takie wariacje mogę pozwolić sobie jedynie w weekendy ;))

dzisiejsze ćwiczenia zacznę od rozgrzewki, porozciągam się i zrobię callanetics. Zobaczymy słyszałam opinie, o tym jakie cuda potrafią zdziałać te ćwiczenia. ocenię! :D

w sobotę zważę się i zmierzę i prześle dokładne wyniki. zamierzam ważyć się i mierzyć co tydzień. w tą sobotę nie ważyłam się ze względu na @, ale na szczęście skończył mi się, więc w sobotę zobaczymy jakie cyfry zobaczę na wadze. Mimo wszystko mam nadzieje, że będę ważyła mniej niż to 67 nawet gdyby to było 65 to byłabym mega szczęśliwa. Mam takie nadzieje ze względu na to, że ważyłam się przed okresem i wieczorem. Jeśli mimo wszystko będzie to 67 to trudno. wiem, że droga przedemną ;)

dzisiaj nie mogę uwolnić się od tej piosenki! Guns n' Roses! <3 http://www.youtube.com/watch?v=8SbUC-UaAxE polecam :D

2. mój cel - wyglądać i czuć się dobrze. wagowo 58kg (to jest pierwszy cel zobaczymy, co potem ;)) chciałabym ważyć conajmniej 5 kg do sylwestra. :)

pozdrawiam! ;*

21 października 2012 , Komentarze (1)

cześć! :) to mój pierwszy wpis. Zaczynam walkę!

 

Może najpierw napiszę coś o sobie. Mam 16 lat. Jestem w pierwszej klasie liceum. Obecnie ważę 67 kg, chciałabym zamienić to na 58. to mój pierwszy cel co potem, zobaczymy ;) Chciałabym ważyć mniej, ale najważniejsze dla mnie jest to, żeby wyglądać lepiej. Jeśli chodzi o moje ciało chciałabym schudnąć z brzucha (bardzo szybko mi to idzie. wystrczy, że jem mniej i już widać różnicę ostatnio ładnie się "wciąga", ale musze zacząć ćwiczyć, żeby był bardziej jędrny ;)), z ud (!), z rąk, a także mieć mniejsze piersi i tyłek, ale na to nie będę robiłą żadnych specjalnych ćwiczeń nie przeszkadzają mi aż tak bardzo. mam kobiece kształty, ale myślę, że jeśli schudne kilka kg będę się lepiej ze sobą czuła.

 

 Dużo osób uważa, że nie musze chudnąć, ale ja wiem jaka jest prawda. Widzę siebie bez ubrania, które tak dobrze wszystko zakrywa. Ludzie nie zawsze rozumieją. Dziewczyny patrzą na moją twarz, na moje kształty i twierdzą, że są kobiece i że jestem ładna... więc dlaczego się tak nie czuję? Jestem przebojową dziewczyną, bardzo kontaktową i pomocną, ale niestety mój wygląd odbiera mi pewność siebie. To skomplikowane z jednej strony jestem pewna siebie z drugiej nie.

Dbam o siebie. Codziennie myje włosy, dbam o cerę, maluje się, dobrze się ubieram (bynajmniej mi się podoba ;)). TERAZ CZAS NA TO, BY SCHUDNĄĆ! :D

Jak często bywa chodzi mi też troche o faceta. Niby nie mam nikogo szczególnego na myśli, ale chciałabym kogoś mieć brakuje mi bliskości drugiej osoby. Miałam 2 chłopaków, z ostanim byłam rok temu. Jeszcze nigdy nie byłam z żadnych chłopakiem na poważnie. Z tym ostatnim przez odległość, a z drugim to było po podstawówce w wakacje i polegało na tym, że ja mogłam go nazwać chłopakiem on mnie dziewczyną a nie rozmawialiśmy.. dojrzale nie ma co xD

 

Moja największą miłością jest muzyka. Kocham śpiewać, ale wstydzę się, bo wiem, że nie zawsze mój głos brzmi tak jak powinien.. może gdybym ćwiczyła? ;)

 

Na jednym z pamiętników znalazłam to zdjęcie: postanowiłam spróbować :D tak dla urozmaicenia:

odpowiedź 1: 162, 67 kg

buziaki! ;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.