Dzień dobry,
na wstępie chciałabym bardzo serdecznie podziękować użytkowniczce jak_nie_dziś_to_kiedy za udostępnienie linka do mojego pamiętnika. Dzięki Tobie, udało mi się poruszyć ważne kwestie związane z kompulsywnym jedzeniem, nawiązać nowe znajomości i przesłać trochę dobrego słowa. Myślimy też, aby założyć na vitalii małą grupę wsparcia dla nas:)
Jak się dziś czujecie ?
Ja muszę przyznać, że od wczoraj ciężko mi na serduchu. Termin egzaminu już niedługo, a ja mam poczucie, że nie podołam, że nie zdam, że to nie dla mnie. Jednocześnie odpuściłam sobie przygotowania, owszem czytam, ale moja nauka nie wygląda tak jak powinna.
Byłam wczoraj u gastroenterologa, który bezwzględnie kazał mi wykluczyć z diety gluten. Miałybyście może jakieś rady jak sobie poradzić z tą dietą, a w zasadzie psychicznie to udźwignąć, bo niestety moja przekorna natura chce robić na własną szkodę.
Mam nadzieję, że u Was jest znacznie lepiej. Przesyłam Wam trochę słonka i uśmiechów - o takich :):):):):):):):)
Jest już nasza grupa wsparcia, od dziś może być tylko lepiej :)