Jak obiecałam parę przepisów i pomysłów:) Na początek polecam rybę gotowaną w folii. Można ją przyrządzić z warzywami lub bez. Jes pyszna i bez tłuszczu. Tutaj macie jak ją zapakować http://www.magazyndomowy.pl/wlasciwosci-folii-aluminiowej/
Ja dziś na obiad jadłam rybkę Morszczuka z makaronem pełnoziarnistym i sosem własnego pomysłu sos: -pół pomidora -ząbek czosnku - pół cebuli - przyprawy do smaku -łyżka jogurtu naturalnego - kropla ketchupu, ale niekoniecznie. Może być odrobina przecieru pomidorowego;) do zeszklonej cebuli wrzucamy pokrojonego w kostkę pomidora bez skórki, dodajemy czosnek i resztę składników. Gotujemy na mały ogniu i gotowe;)
Kolacje to u mnie zawsze lekki jogurt z dodatkami (owoc, otręby i płatki owsiane.Pychota)
A na koniec pochwalę się zakupami:) Nową koszulką z tygrysem, która będze mi dodawać odwagi do walki z kolejnymi kilogramami:)
I kolorowe trio lakierów z h&m (polecam! ) dla coraz zdrowszych paznokci: ))
Szybki wpis, bez moich zdjęć, ale muszę się pochwalić :D Parę dni temu martwiłam się, że moja waga stoi w miejscu na 70 kg. A tu niespodzianka wchodzę rano na wagę a tutaj 68,9 kg:D Jaka radość była wielka, to znaczy, że wszystko jest ok i moja dieta jest prawidłowa:) Wczoraj też miałam trochę chodzenia i ćwiczyłam co nie zmienia faktu, że jestem szczęśliwa:))
Chciałam wrzucić trochę jedzonka bo mam fajne przepisy, ale nie mam za bardzo jak, dlatego będzie jedno konkretne zdjęcie porównawcze. ubrałam dziś bluzkę, którą dla porównania miałam rok temu na wakacjach ubrałam dziś, efekt poniżej. Zdjęcie z prawej lipec 2012 zdjęcie z lewej lipiec 2013;)
A jeżeli ulubiona bielizna nie wpija się w boczki do znak, że coś się dzieje..:D
Jakiś czas temu wrzuciłam tutaj zestaw, który chciałam założyć jak trochę schudnę ;) no i założyłam;)
zestaw:
W naturze na mnie ( zmieniłam tylko spodnie, bo stare się nie nadawały, zdjęcie robione na szybciocha, ale coś widać)
i uzupełnienie bez kurtki;)
No i chudniemy dalej, na razie 6 kg z małym hakiem;) wieczorkiem trochę jedzonka wrzucę;) Dziś na obiad racuchy otrębowe ( przepis wyszperałam na vitalii) buziaki
Muszę się pochwalić, że znowu coś przerobiłam i znowu są to szorty:) Z związku z chęcią pokazywania nóg stworzyłam oto sobie to : (pierwowzorem były jakieś tam rybaczki z wysokim stanem za 3 zł)
Efekt ostateczny:
już się cieszę, na kolejne parę kg mniej ;) i wskakuję w nie;) buźka.