Korzystając z wolnego dnia wybrałam się na siłownie. Wróciłam około godzinę temu. Lubię chodzić na siłownie około 11.00 bo wtedy najmniej ludzi, nie mam dużo okazji, żeby o tej porze iść na siłownię ale jeżeli tylko przytrafia się okazja to z niej korzystam .
Będąc na siłowni zastanawiałam się czym jest dla mnie to miejsce. Dla mnie siłownia to sposób na oderwanie się od studiów i pracy, miejsce relaksu, to czas dobrze spędzony a przede wszystkim sposób do zrealizowania celu jakim jest schudnięcie. Jednak oprócz tego, że to kuźnia dla mojego ciała to przede wszystkim kuźnia charakteru. To na siłowni przekraczam swoje granice i daję z siebie więcej, to tu się uczę, że nie mogę odpuszczać, siłownia nastraja mnie pozytywnie i daje mi siłę na więcej .
Wkrótce wymienię telefon na nowy, więc do moich wpisów dojdą zdjęcia