Dziękuje za miłe słowa !!
czytając komentarze cieszyłam się jak dziecko !!
ktoś docenił mój wysiłek, mój trud, i moją prace nad sobą :):)
to co widzicie to tylko efekt końcowy
- nie widzieliście jak lał się pot,
- nie widzieliście frustracji i zwątpienia jak waga nie spadała
-nie wiecie ile kilometrów przebiegłam przez 4 miesiące biegając 5 razy w tyg,
- ile razu musiałam odmówić piwa z przyjaciółmi bo musiałam biegać wieczorem
-nie widzieliście też jak odmawiałam sobie kolejnego ciastka ;)
- było ciężko, ale było warto !!
jak schudłam? - odpowiedz w skrócie na pytanie:
zrezygnowałam: ze słodkich napojów, chipsów, fast foodów, ziemniaków
ograniczyłam: tłuszcz( masło,smażone potrawy), słodycze i alkohol( drinki tylko z colą light ;) zawsze to kilka kalorii mniej :D
wprowadziłam do diety mnóstwo warzyw - mnóstwo !! jeżeli byłam głodna zapychałam się nimi
nie wolno sie głodzić bo spowolnisz metabolizm a to najgorsze co możesz zrobić :)
+ zdrowe odżywianie- bez zupek chińskich itp
+ ćwiczenia codzienne minimum 40 min( bieganie, rower, ćwiczenia z youtube, nie bez powodu ćwiczenia Chodakowskiej tyle trwają) , a jak nie miałam czasu to chociaż 15 min - ale zawsze musiały być choćby nie wiem co
obecnie - mimo że mam już szczupłą sylwetkę - nie odpuszczam !
biegam 5- 6 razy w tygodniu dla ciała i duszy ;)
chcę też wyrzeźbić swoje ciało i nabrać mięśni w rączkach :D
jeżeli raz schudniesz to trzeba pilnować się do końca życia bo inaczej waga wróci, prędzej czy później,
a ja lubię jeść ;)
dlatego, gdy Ci się nie chce ćwiczyć pomyśl że wszystkie szczupłe i wysportowane dziewczyny też ćwiczą właśnie by utrzymać swoją sylwetkę
a teraz uwaga sukienka w rozmiarze 34 !! mam 160 cm
szooook! nigdy nawet nie pomyślałam, że nałożę taki rozmiar !! (trochę ciasna ale co tam !! xD )
PS : na pewno umieszczę jeszcze kilka wpisów o motywacji, o tym co mnie trzymało na dobrej drodze mimo chwil zwątpienia :D