Oj dawno mnie tu nie było, co nie znaczy, że nic się nie działo. Ostatni czas był dość intensywny pod względem zawodowym (nie zawsze był czas zjeść to i owo, a zamiast ćwiczeń często była bieganina w sprawach zawodowych) ale to nie znaczy, że zapomniałam o sobie Dbałam o to co jam, ile jem i po co jem... Do tego zakończyłam właśnie 14 zabiegów endermologii i wiecie co? To działa! Moje ciało jest jędrniejsze, a cellulit na nogach zdecydowanie się zmniejszył Jak tak dalej pójdzie, to naprawdę osiągnę cel i zobaczę pod koniec czerwca 69kg na wadze Oby tylko motywacja się utrzymała... ale myślę, że wesele na które się wybieram w czerwcu i spotkanie wilu ludzi po wielu latach jest wystarczającą motywacją Plusy tego, że schudłam? Fajne samopoczucie i podwyższona samoocena i "och echy" ze strony znajomych Minusy? Wymiana garderoby i wciąż kotłujące się pytanie czy oby na pewno warto, czy za pół roku nie przytyję znowu
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.