Ostatnio dodane zdjęcia

O mnie

zainteresowania: sport, pilka nozna, F1, komupter, muzyka, muzyka,muzyka :) zaczalem sie odchudzac dla lepszego samopoczucia, lepszego wygladu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 39535
Komentarzy: 359
Założony: 16 kwietnia 2012
Ostatni wpis: 27 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Przemo1910

mężczyzna, 38 lat,

183 cm, 91.70 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Ważyć 90kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 sierpnia 2012 , Komentarze (5)

Od czego tu zacząć?!....
Moja waga od 2,5 tygodnia sie nie ruszyła :/....
Wróciłem na siłownie ćwicze bardziej siłowo niż
ćwiczenia cardio i to mnie dobija....waga stoi w miejscu.
Nie wiem czemu ale cross trainer znudził mi sie i
teraz na siłowni jako rozgrzewge robie 10 minut biegu na bierzni,
a potem brzuszki i siłowe ćwiczenia.

Czas chyba wrócić do biegania na dworzu przynajmniej 2x w tygodniu
plus 2 lub 3 dni siłownia i wtedy moze coś sie ruszy.
Strasznie mi sie nudzi na siłowni
Niektórzy piszą ze samemu lepiej sie ćwiczy, ale
ja sądze ze jednak ćwiczenie na siłowni ze znajomym poprawia samopoczucie.


Oto moja figura z tyłu (bez zdj. porównawczego)
co sądzicie?! Troszke jeszcze musze popracować ?! :)

Mam pytanie dziewczyny do Was o suplement?!
Czy brał ktoś za Was takie coś:

czytałem ze jednym to pomaga a innym nie i teraz moje pytanie brzmi.
Czy warto spróbować i zobaczyć czy bedzie efekt, czy szkoda kasy?

Pozdrawiam :)

9 sierpnia 2012 , Komentarze (5)

Od 3 tygodni zero ćwiczeń, mam takiego lenia ze nie pytajcie :/
Odziwo nie jestem zły na siebie tylko mi sie nie chce....
Zapisałem sie spowrotem na siłownie i juz w poniedziałek ide bo wtedy
praca mi na to pozwoli.
Od 3 tygodni moja waga stoi i nawet nie drgnie, a dokładnie jest na
wadze 108.9kg wiec juz nie duzo pozostało do dwucyfrowej wagi :DD
Dieta jako tako jest chodz nagminnie coś podjadam.
Nie jest to złe bo w wiekszości są to owoce ale w duzych ilościach:/:(

Musze sobie postawić cel !?TAK
Mam przyjaciela wesele 13 października.

Mój cel:  Od 13.08 do 05.10 zobaczyć na wadze 99.9kg :D:D

czyli wychodzi 1kg tygodniowo mniej.
Zobaczymy czy mi sie uda.

Trzymajcie za mnie kciuki
Wracam do GRY


p.s. oto mój tatuaż :D

 
aaaa...coś na dobry dzionek
wypasiony kawałek
Gareth Emery feat. Christina Novelli - Concrete Angel  

28 lipca 2012 , Komentarze (2)

Jest sobota 28 lipca za oknem jak to w Irlandii
deszcz z przejaśnieniami i troche słońca.

Moja dieta nadal trwa jest to juz 4 miesiące i jest w miare dobrze.
Tylko w miare bo zdarza mi sie podjadać i grzeszyć słodyczami,
z czego nie jestem szczęśliwy :/

Co do ćwiczen to ZERO wysiłku przez ostatnie 2 tygodnie.
Masakra tak sie rozleniwiłem ze nic mi sie nie chce.
Moze tez jest to wina mojej pracy, mam jej juz dość.
A tym bardziej co niektórych osób tam pracujących.

Teraz kolezanka co chodziłem z nią na siłke wymiękła
i tez juz nie bedzie wogóle chodzić, tłumaczy to tym ze ma orbitrek
w domu tylko musi sie wziąć za siebie, hehehe coś w to nie wierze.

Ja w tym tygodniu wykupuje na nowo karnet na siłownie, tylko
dlatego zeby mieć tą motywacje, zeby na siłownie sie ruszyć.

A teraz coś z innej beczki. Jutro robie sobie tatuaż :D:D
Na prawym przedramieniu :)



Pozdrawiam Serdecznie i Trzymam za Was kciuki w dążeniu do uzyskania wymarzonej sylwetki :)

20 lipca 2012 , Komentarze (3)

Wszystko fajnie Najlepszy Przyjaciel zaprosił mnie dwa miesiące temu
 na swoje wesele na październik :)

Ja już zakupiłem bileciki do PL i bedzie sie działo, ale
tez zależy czy zajebiście czy tylko ok.

Nie mam garnituru a tym bardziej osoby toważyszącej :(
Z garniturem nie bedzie problemu, mozna szybko kupić.

Ale żeby jeszcze znaleźć partnerke na wesele,
zeby można było sie pobawić, potańczyć (lubie tańcować )

Jeszcze ponad 2 miesiące do wesela wiec moze kogoś znajde,
ale bedzie bardzo ciężko.
Wszystkie znajome mają chłopaków ehhhh:/

Co mam robić ?!
Wiadomo juz kupiłem bilety lotnicze do PL
więc już pozamiatane.

Zresztą to mój Najlepszy Przyjaciel więc musze być na
jego weselu, sam albo z kimś, On liczy na mnie.

Boje sie ze nie bede sie dobrze tam czuł sam ?! :/ grrr

19 lipca 2012 , Komentarze (3)

hmmm.....




17 lipca 2012 , Komentarze (1)

Jak pisałem w poprzednim wpisie, ze ide dzisiaj na spinnig po
wczorajszej piłce. Byłem pojeździłem i jest super.
Nadal czuje moje mięsnie nóg, ale jest warto ćwiczyć
dla lepszego efektu.
Był to mój 3 raz na spinningu i za kazdym razem
był inny trener :P
Dzisiaj był najgorszy.

Po pierwsze strasznie nie wyraźnie mówił jak jechać
to jeszcze muzyka zagłuszała go.
Jeśli chodzi o sam trening spinning to
jak zawsze był cięzki, koszulka mokra spodenki też.

Ważne ze jest cięki wysiłek :))
I dużo spalonych kalorii.

Jeszcze 3 miesiące i będe musiał zmienić z rozmiaru L, XL na rozmiar M
:DDDDDD
To będzie mój najwiekszy sukces w życiu, osiągnąć tak wiele.

I jeszcze mała notka na temat mojej dietki a
dokładnie na temat mojego zdrowego żywienia.

Znów zacząłem jesc za duzo ogólnie zdrowo ale za duzo...
musze zmniejszyć ilość jedzonych jajek w tygodniu i dodać więcej ważyw.

Pozdrawiam i Życze milej nocki :*



16 lipca 2012 , Komentarze (1)

Dzisiaj pogoda w Irlandii dopisała:) słoneczko było i chmury ale tez pokropiło
ale ogólnie pogoda super na gre w piłe :D

Kolezance z którą chodze na siłownie
nie chciało sie isc dzisiaj na siłownie wiec
ja tez zrezygnowałem na koszt biegania i piłeczki.

Koło 16 poszedłem sobie przed domem na placu pobiegać,
zrobiłem 50 minut interwałów, a o 17 przyszła ekipa
i zaczeliśmy grać w piłke nożną :)
2h grania w piłe dało mi do wiwatu :P
Nogi mnie teraz bolą ze masakra.;/

Jutro jest siłownia 1h i potem na 45 minut na spinning
zobaczymy jak bedzie z moimi nogami :D:P
Napewno dam rade bo che dać.
Spinning to fajna sprawa:)

Więc jutro popracuje nad górnymi częściami ciała by
za bardzo nie męczyć nóg na spinning .

Jutro tez bym chciał zacząć 8 min abs, zobaczymy co z tego wyjdzie! :P

14 lipca 2012 , Komentarze (10)

Mój pierwszy cel jaki sobie postawiłem został zrealizowany! :)
Waga pokazała mniej niż 109.9kg jest super :)))))

Dzisiaj sie zmierzyłem jest tez zajebiście! :D
Centymetry idą w dół

szyja  -0.5cm /razem: -3cm
klatka piersiowa  -3.5cm /razem: -8,5cm
talia  -5.5cm  /razem: -10,5cm
brzuch  -3,5cm  /razem: -13cm
biodra  -1cm  /razem:  -3cm
 uda  -1,5cm  /razem:  -13cm
łydki  -1,5cm  /razem:  -3cm

razem od początku diety ubyło mnie -52cm :D


11 lipca 2012 , Komentarze (11)

Słabe zdjęcia, bo w ubraniach...ale zawsze coś
Jak zaczynałem sie odchudzać nie myślałem ze dam tak długo rade :D

Październik 2011


Lipiec 2012

8 lipca 2012 , Komentarze (1)

Ciekawe jak długo budował tą sylwetke
i jak długo walczył z osiagnieciem takiej zajebistej kondycji ?! :D

http://www.youtube.com/watch?v=1Lh63gdRFSs&feature=player_embedded#!  

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.