Lubię to zdjęcie na górze! ;) Takie pozytywno-wakacyjne ;d
Dzisiejszy dzień na luziku. Prawie wszystkie sprawdziany napisałam w zeszłym tygodniu.Została tylko chemia,niemiecki,matma.Ale do tych dwóch ostatnich zostało mi dużo czasu. No i może nam coś dołożą,nie wiem...Za to jestem pewna,że skończyłam z historią,polskim i biologią ;d
Z dietą idzie mi dobrze,ale nie jestem w stanie obliczyć dokładnie ile kcal zjadłam... Nie będę przekraczać granicy,bo już w środę 1400. <33 Później już tylko dokładanie i dokładanie. Więc na wszelki wypadek kupiłam sobie mieszankę orzechów. No wiecie,gdybym była najedzona,a muszę dobić do 2000kcal. Ale do tego jeszcze kilka tygodni. Na razie muszę przeżyć ten tydzień. Później będzie coraz więcej luzu.
ś- 2 grzanki z chleba orkiszowego z serem,szynką,rukolą,pomidorem,ketchupem,ciasto rabarbarowe-500kcal
II ś- kanapka z chleba orkiszowego z twarożkiem,jabłko-200kcal
o-zupa porowa z grzankami,warzywa na patelnię-260kcal
p-truskawki, ciasto rabarbarowe- ok. 370kcal???
*4x herbata czerwona po pół łyżeczki cukru-20kcal
Łącznie: 1350 kcal??